Dziś (czwartek, 7 listopada) w klubie Mjazzga odbędzie się jazzowe jam session - Mjazzgig, na którym zagrają muzycy z Trójmiasta, a cały dochód z tego wieczoru przeznaczony będzie na rehabilitację Filipa. Jam session startuje o 20.15, wstęp jedyne 5 zł.
Mjazzgig - tak tradycyjnie nazywane były spotkania w formie jam session w klubie Mjazzga w początkach jego funkcjonowania. W planach było wznowienie
takich spotkań - jest okazja by powrócić do tej formuły choć raz.
Od początku funkcjonowania klub muzyczny Mjazzga stawia na kontakt z muzyką na żywo. Zwykle są to koncerty, ale szczególnie w pierwszym roku działalności można było cieszyć się muzyką jazzową w formie jam sessions.
Dziś, 7 listopada o godz. 20.15 wracamy do tej formuły, a cały dochód postanowiliśmy przeznaczyć na rzecz rehabilitacji Filipa, którego mama zwróciła się o pomoc w związku z dużymi kosztami leczenia.
Zapraszamy wszystkich - zarówno miłośników muzyki jak i ludzi, którym nieobca jest pomoc potrzebującym. Cały dochód z baru przeznaczony będzie na leczenie młodego chłopaka, z którym los nie obszedł się tak łaskawie jak z większością z nas.
Filip ma 15 lat i mimo, że od 3 miesiąca życia jest rehabilitowany - nie chodzi. Wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze, bo operacja w 2008 r. i godziny spędzone na ćwiczeniach przynosiły rezultat, Filip stawiał pierwsze kroki. Niestety w okresie dojrzewania i gwałtownego wzrostu zaczął mieć bardzo duże problemy ze stopami i kolanami, pojawiły się problemy z kręgosłupem. Chłopak ma zaplanowaną serię operacji, a najpilniejszą potrzebą jest zakup Ortez (tzw. łusek), które mogą uratować jego stopy.
Jeśli więc macie ochotę na świetną muzykę na żywo i jednocześnie odpowiada Wam fakt, że uczestnicząc w imprezie wspomagacie potrzebujących - gorąco zapraszamy!
Zainteresowanym możemy przedstawić szczegółową historię choroby Filipa.
takich spotkań - jest okazja by powrócić do tej formuły choć raz.
Od początku funkcjonowania klub muzyczny Mjazzga stawia na kontakt z muzyką na żywo. Zwykle są to koncerty, ale szczególnie w pierwszym roku działalności można było cieszyć się muzyką jazzową w formie jam sessions.
Dziś, 7 listopada o godz. 20.15 wracamy do tej formuły, a cały dochód postanowiliśmy przeznaczyć na rzecz rehabilitacji Filipa, którego mama zwróciła się o pomoc w związku z dużymi kosztami leczenia.
Zapraszamy wszystkich - zarówno miłośników muzyki jak i ludzi, którym nieobca jest pomoc potrzebującym. Cały dochód z baru przeznaczony będzie na leczenie młodego chłopaka, z którym los nie obszedł się tak łaskawie jak z większością z nas.
Filip ma 15 lat i mimo, że od 3 miesiąca życia jest rehabilitowany - nie chodzi. Wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze, bo operacja w 2008 r. i godziny spędzone na ćwiczeniach przynosiły rezultat, Filip stawiał pierwsze kroki. Niestety w okresie dojrzewania i gwałtownego wzrostu zaczął mieć bardzo duże problemy ze stopami i kolanami, pojawiły się problemy z kręgosłupem. Chłopak ma zaplanowaną serię operacji, a najpilniejszą potrzebą jest zakup Ortez (tzw. łusek), które mogą uratować jego stopy.
Jeśli więc macie ochotę na świetną muzykę na żywo i jednocześnie odpowiada Wam fakt, że uczestnicząc w imprezie wspomagacie potrzebujących - gorąco zapraszamy!
Zainteresowanym możemy przedstawić szczegółową historię choroby Filipa.
Wojtek Minkiewicz, Mjazzga