UWAGA!

Hubert Krawczun: Mam poczucie niedosytu (komentarze pomeczowe)

 Elbląg, Hubert Krawczun: Mam poczucie niedosytu (komentarze pomeczowe)
fot. Michał Skroboszewski (arch. portEl.pl)

- Gdyby ten strzał poszedł w światło bramki, to na pewno mecz ułożyłby się inaczej. Nie ma jednak co narzekać, Motor jest pretendentem do awansu. Zbieramy punkty i gramy dalej - powiedział Hubert Krawczun, obrońca Olimpii Elbląg. Wczoraj (30 sierpnia) Olimpia Elbląg na własnym boisku bezbramkowo zremisowała z Motorem Lublin.

- Szanujemy ten punkt zdobyty z Motorem Lublin. Szanujemy z tego względu, że wiemy, jaką jakością dysponuje rywal. To nie jest tak, że my tej jakości nie mamy. Motor był zdeterminowany po porażce z Pogonią Siedlce [w ubiegłej kolejce Motor Lublin przegrał 2:4 z Pogonią Siedlce - przyp. SM] i chciał dzisiejsze zawody przechylić na swoją stronę - mówił Tomasz Grzegorczyk, trener Olimpii Elbląg.

- Zasłużony remis: obie drużyny były tak ustawione, żeby nie stracić bramki. Wiedzieliśmy, że Olimpia będzie chciała nas wciągnąć, abyśmy się odkryli. Nie chcieliśmy popełniać tych samych błędów, co w meczu z Pogonią Siedlce, gdzie po pierwszej bramce wyszliśmy wysoko i straciliśmy trzy gole w dziewięć minut - dodał Marek Saganowski, trener Motoru Lublin.

Licznie zgromadzeni na A8 kibice zobaczyli mecz walki, w którym oba zespoły miały swoje szanse na zgarnięcie kompletu punktów.

- Nasza gra w pierwszej połowie była zbyt bojaźliwa: trochę za długo próbowaliśmy rozgrywać piłkę w jednym tempie. Aczkolwiek pierwsza połowa ze wskazaniem na nas - skomentował Tomasz Grzegorczyk. - Lubelska drużyna czekała na swoją szansę po szybkim ataku. Była bardziej wycofana, przez co my mieliśmy więcej miejsca. W pierwszej części było dużo niewymuszonych błędów, dużo strat z naszej strony, musieliśmy potem o piłkę powalczyć.

- W pierwszej połowie mogliśmy stracić bramkę już w pierwszych minutach. Później moim zdaniem to Motor kontrolował grę, to my graliśmy w ataku pozycyjnym, szczególnie w drugiej części spotkania. Uważam że sytuacje, które stworzyła sobie Olimpia bardziej wynikały z naszych błędów indywidualnych - dodał Marek Saganowski.

- Mam duże poczucie niedosytu, na początku spotkania miałem super sytuację. Gdyby ten strzał poszedł w światło bramki, to na pewno mecz ułożyłby się inaczej. Nie ma jednak co narzekać, Motor jest pretendentem do awansu. Zbieramy punkty i gramy dalej - powiedział Hubert Krawczun, obrońca Olimpii Elbląg - W pierwszej połowie dawali nam grać, więc też mieliśmy więcej piłki. W drugiej części wyszli wysokim pressingiem i trochę zmienialiśmy ustawienie, żeby nam się łatwiej grało. Przedmeczowa analiza byłą super: wiedzieliśmy jak otwierać grę, gdzie rywale mieli deficyty. Czy wykorzystaliśmy? Nie mnie to oceniać - mówił obrońca Olimpii.

Druga część spotkania nie przyniosła zmiany wyniku.

- Druga połowa ze wskazaniem na Motor, aczkolwiek z tego nie wynikały żadne 100 procentowe sytuacje. To my mieliśmy okazje, żeby skończyć mecz zwycięstwem - mówił trener Olimpii.

Remis nie krzywdzi żadnej z drużyn.

- Szkoda, że przy tak dopingującej publiczności zdobyliśmy tylko punkt, ale moim zdaniem było to niezłe widowisko. Wynikało to też ze stanu boiska. Jest nad czym pracować, mamy pewne rzeczy do poprawy, bierzemy punkt i jedziemy dalej - podsumował Tomasz Grzegorczyk. - Chcieliśmy wygrać, czuję po tym meczu niedosyt, podobnie jak część sympatyków Olimpii.

Duży wpływ na atrakcyjność meczu miał stan murawy. Ulewny deszcz, który padał przed spotkaniem miał wpływ na atrakcyjność widowiska. - Warunki były takie same dla obu drużyn. Murawa była grząska, już na rozgrzewce widzieliśmy w jakim stanie jest boisko. Nie było łatwo grać w piłkę, budować akcje. Z jednej strony rozumiem, co się działo na boisku w kontekście tego jak momentami niedokładnie graliśmy. Z drugiej strony jesteśmy perfekcjonistami, próbujemy grać coraz lepiej i prezentować się pod względem ofensywnym. To na pewno jest rzecz do poprawy, ale ta skuteczność przyjdzie - wyjaśniał szkoleniowiec Olimpii.

- Warunki były dla obu drużyn takie same, więc nie narzekamy. Udało nam się stworzyć fajne widowisko, kibice dopisali - dodał Hubert Krawczun.

W następnej kolejce Olimpia jedzie na Podkarpacie. W Rzeszowie zmierzy się z liderem II ligi - tamtejszą Stalą, która w tym sezonie nie straciła jeszcze punktu.

- Jedziemy do lidera. Tydzień temu, po meczu w Ostródzie, podczas rozmowy z trenerem Sokoła Jarosławem Kotasem, mówił on, że Stal strzeli 10, albo 12 bramek. Przegrali trzema, tracąc wszystkie gole po stałych fragmentach gry. To nie będzie tak, że Stal Rzeszów będzie wygrywała wszystkie mecze do końca sezonu - mówił szkoleniowiec elbląskiego zespołu. - Jedziemy tam powalczyć i zrobimy wszystko, żeby tych trzech punktów Rzeszów sobie nie dopisał - podsumował Tomasz Grzegorczyk.

- U nich jest parcie na awans. My sobie przeanalizujemy rywala i zobaczymy. Super widowisko się szykuje: lider kontra zespół z czwartego miejsca - mówił obrońca elbląskiego zespołu.

 

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem ZKS Olimpia Elbląg

SM

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Panowie tak jak w poprzednich meczach rzadzilismy w srodku pola tak wczoraj to wiekszosc pilek w tej strefie wygrywal Motor. Zmienilbym pozycje Guilerme z prawego wahadla na taka klasyczna 10tke w srodku pola za napastnikami
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    19
    4
    Papa Smurf(2021-08-31)
  • Dobry klimat w drużynie, dobry klimat na trybunach. .. dalej pracować nad skutecznością, bo przede wszystko kibice przychodzą oglądać bramki. .. Jeszcze do poprawy organizacja w klubie, z biletami i możemy grać o 1 ligę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    21
    3
    BYŁObedzieJESTzawszeZKS(2021-08-31)
  • Bardzo słaby mecz, na plus obecna pozycja tabeli, była świetna okazja do promocji w TV i została całkowicie zmarnowana. Nasz wielebny powinie przeprowadzić męskie rozmowy na temat promocji marki OE w TV
  • Do redakcji i nie tylko. Powyzszy artykul jest w wiekszosci przedrukiem z konferencji prasowej trenera poprzeplatany wypowiedziami obroncy. Czy nie macie wrazenia ze ten artykul jest strasznie chaotyczny? I ciezki do czytania. To juz nie pierwszy raz na portelu. Zaczynacie jakies zdanie jakas wypowiedzia, na koncu podajecie kto to powiedzial (trener lub obronca lub ktos inny). Moze to i jest poprawnie z punktu widzenia redaktora, ale to jest juz kolejny artykul ktory zaczynam czytac od konca zdania. Najpierw czytam kto to powiedzial a pozniej czytam jego wypowiedz zeby polaczyc tresc z osoba mowiaca i rozumiec jej punkt widzenia. Prosze zastanowcie sie nad forma artykulu przy tak wielkiej ilosci cytatow. Czy pozostali czytelnicy tez maja takie wrazenie jak ja, czy tylko mi sie tak wydaje?
  • Wynik lepszy niż gra. Konstruowanie akcji leżało, naprawde jest wiele(oprócz wybudowania nowego stadionu)do zrobienia.
  • @do SM - Dokładnie, a co najlepsze czytając wiem ze zremisowała ale ile tego nie ma, powinni podawać choć wynik na końcu artykułu coś jak Olimpia 0:0 DrużynaC. Był remis a czy gole były tego nie wiesz z artykułu, a możesz sie domyśleć bo o golach nie napisali.
  • Każdy wynik był możliwy mojim zdaniem remis sprawiedliwy. Do PZPN odnośnie sędziego powinni go zdegradować conajmiej o 2 ligi widział btutalny faul i niezaragował?.
  • Tak jak pisałem, od meczu z Motorem będzie pod górkę. I coraz bardziej widać braki i ułomnosci Olimpii. Dobrze że jest trochę punktów bo na następne to poczekamy dłużej.
  • record. betsson. com/_6Qs6dgMnhSEwkMj-djLJFWNd7ZgqdRLk/1/
  • Sedzia Kaliszewski nigdy nie sędziuje obiektywnie na Agrykoli, zawsze trzyma z gośćmi.
  • dziadostwo brak pomysłu i umiejętności. Kolejne mecze obnażą tę amatorszczyznę
  • Banda fanatyków zadymila dzieci i panią Igę. Piękne powitanie.
Reklama