UWAGA!

Punkty nadal uciekają...

 Elbląg, Punkty nadal uciekają...
fot. Michał Skroboszewski (arch. portEl.pl)

Nie udało się elbląskiej Olimpii wywieźć punktów z Ostródy. W pierwszej połowie Olimpijczycy mieli trochę szczęścia, gdy Krzysztof Wicki nie potrafił prawidłowo wykonać rzutu karnego. W drugiej części gospodarze przechylili szalę zwycięstwa na własną stronę. Honorową bramkę dla gości zdobył Janusz Surdykowski. Sokół Ostróda - Olimpia Elbląg 2:1. 

Plan Olimpii na ten mecz był prosty: schować się za podwójną gardą na własnej połowie i czekać na okazję z szybkiego ataku. Gospodarze mający w nogach środowy mecz z Pogonią Siedlce (wygrali 3:2) mieli być zmuszeni do ataku pozycyjnego. Efekt był taki, że obie drużyny atakowały, ale miały poważne problemy stworzyć sobie sytuacje strzeleckie.

W obu zespołach brakowało dokładności, w związku z czym nawet najlepiej zapowiadające się akcje kończyły się fiaskiem. W 25. minucie Jakub Czajkowski strzelał z dystansu. Był to jednak zbyt łatwy strzał, żeby Andrzej Witan miał jakieś problemy ze złapaniem piłki. W 27. minucie Janusz Surdykowski był blisko wykorzystania niefrasobliwości gospodarzy. Bramkarz Sokoła Błażej Niezgoda wyjaśnił sytuację, będąc sam na sam z napastnikiem żółto-biało-niebieskich. Więcej okazji mieli jednak gospodarze. Po stronie Olimpii było szczęście...

W 33. minucie Michał Zimmer został faulowany w polu karnym. Sędzia wskazał na jedenastkę. Krzysztof Wicki podszedł do piłki i pokonał Andrzeja Witana. A potem... arbiter uznał, że rzut karny był wykonany nieprawidłowo (Krzysztof Wicki na chwilę zatrzymał się podczas jego wykonywania), gola nie uznał, a wykonawca zobaczył żółtą kartkę. W ostatnim kwadransie pierwszej połowy gospodarze niecelnie ostrzeliwali bramkę Olimpii.

W przerwie trener Sokoła zdecydował się wprowadzić na boisko Dawida Wolnego. I jak się później okazało, był to strzał w dziesiątkę.

Pierwszy kwadrans drugiej części meczu należał do gospodarzy. Niewiele jednak z tych akcji wynikało. Obrońcy gości potrafili wybijać piłkę z własnego pola karnego. Aż do 63. minuty. Wtedy to Dawid Wolny otrzymał prostopadłe podanie od Rafała Siemaszki. Bramkarz Olimpii nie miał nic do powiedzenia przy tej bramce.

Sześć minut później sędzia podyktował drugi rzut karny w tym spotkaniu. Ponownie faulowany był Michał Zimmer. Do piłki podszedł etatowy wykonawca rzutów karnych w Sokole, Dawid Wolny. Tym razem gol został uznany.

Olimpia miała zbyt mało atutów w ofensywie, żeby pokusić się o korzystny rezultat. W doliczonym czasie gry honorową bramkę dla przyjezdnych zdobył Janusz Surdykowski, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym po rzucie rożnym.

W następną sobotę Olimpijczycy zmierzą się w Krakowie z tamtejszym Hutnikiem.

 

Sokół Ostróda – Olimpia ELBLĄG 2:1 (0:0)

Bramki: 1:0 – Wolny (63. min.), 2:0 – Wolny (76' min., karny), 2:1- Surdykowski (90+3. min.)

 

Olimpia: Witan – Ressel, Wenger, Lewandowski, Sedlewski (77' Filipczyk), Kamiński (82' Bartlewski), Zyska (77' Waniek), Jabłoński (82' Sobiecki), Krasa, Poliński (77' Kordykiewicz), Surdykowski

 

Statystyki meczu (za Statscore; na pierwszym miejscu dane Sokoła Ostróda na drugim Olimpii Elbląg)

posiadanie piłki: 59 proc. : 41 proc.

strzały celne: 5:2

strzały niecelne 4:2

ataki: 120:87

niebezpieczne ataki: 86:44

rzuty karne 2:0

rzuty rożne: 2:5

niebezpieczne rzuty wolne: 0:0

rzuty wolne: 17:17

spalone 0:0

faule 17:19

strzały zablokowane: 3:2

strzały na bramkę: 12:6

żółte kartki: 2:2 (Wenger, Krasa)

czerwone kartki 0:0

 

Zobacz tabelę II ligi

 

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg

SM

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Agonia Olimpii ciąg dalszy !
  • Brawo piłkarze! Brawo ksiądz Paweł vel. Hegemon. Cudowna gra, wspaniały mecz, nie zapomne go nigdy. PS Żenada
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    35
    4
    Agrokultura(2021-04-03)
  • ,, Pokarm ''zostal skonsumowany przez Sokola Ostroda
  • Patałachy jak Condonia z Batorowa
  • III liga marsz. I tam pewnie Olimpia zagosci na kilka lat. Brawo dla zarzadu
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    35
    3
    Komar(2021-04-03)
  • P. trenerze co robi w pierwszym składzie Sedles, nie czyta gry w ogóle jego gra poniżej krytyki. zawodnikom Sokoła bardziej się chciało grać niestety a do tego jeszcze tradycyjnie karne. p. Trzeciak z tej mąki chleba nie bedzie.
  • Widocznie Olimpia musi spaść żeby w klubie nastało nowe. ..
  • Dramatyczna postawa. Olimpia nie ma żadnych argumentów, a przerwa zimowa tylko osłabiła ten zespół. Jest to niestety zespół na spadek, po którym nawet nie widać woli walki o utrzymanie. Swoją drogą po perturbacjach ostatniego sezonu - nie dziwię się. Teraz czas myśleć co dalej?
  • Przegrywają orły moje a ja akademie doję. Składki starych bardzo cenię-nie odejdę, nic nie zmienię!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    41
    1
    Czarna eminencja(2021-04-03)
  • Tylko Conca w Elblagu!!!
  • Ci z tego ewinnera niech spie. .ją na szczaw. Kto z takimi . .podpisał umowę, żeby w trakcie transmisji co pół minuty wprowadzac e-mail i hasło. Olimpia juz jedną nogą i dwoma rekami w 3 lidze. Chcieliscie na siłę bez kasy i przede wszystkim zgody prezydenta 1 ligę. To bedziemy mieli 3 ligę pod nazwą Olimpia Danny meble
  • Jeśli sokół miał być zmęczony bo grał w środę to my graliśmy chyba jakis mecz dzisiaj o 9tej, prezesie i to są te chłopaki z tej złotej akademii??? Podać na 3 metry to jest wielki problem, decyzja z tamtego sezonu o rozmontowaniu druzyny Adama Noconia zbiera zniwa
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    30
    0
    ZdzichuMarynarz(2021-04-03)
Reklama