UWAGA!

Galeria pod psem i kotem (Odc.29)

 Elbląg, Sara (po lewej) i Natali
Sara (po lewej) i Natali (fot. Michał Skroboszewski)

Jedne uwielbiają się bawić, drugie wolą spokojniej spędzać czas. Niektóre od razu nawiązują nić przyjaźni, inne potrzebują nieco więcej czasu. Wszystkie łączy to, że czekają na kogoś, dla kogo będą ważne. Zwierzaki z elbląskiego Schroniska najbardziej potrzebują ciepłego domu, w którym będą szczęśliwe. Może znajdą go u was? 

Dziś przedstawiamy wam Sarę i Natali. 
      
       Sara to ok. 10-letnia suczka, która kiedyś mieszkała pod Elblągiem. Na początku żyła w domu, ale gdy zmarła jej opiekunka trafiła na łańcuch.
       - Sara była niedożywiona, skrajnie wycieńczona. Trzy lata temu trafiła na nią jedna z naszych wolontariuszek, która szybko znalazła jej dom tymczasowy – wyjaśnia Katarzyna Silko, pracownik elbląskiego Schroniska.
       Był nim teren jednej z elbląskich firm, gdzie suczka doszła do siebie, stała się zadbanym i pogodnym zwierzęciem. Cały czas szukano dla niej domu z prawdziwego zdarzenia, bo Sara nie mogła zostać tam na zawsze. Ostatecznie suczka trafiła do schroniska.
       - To pies bardzo energiczny, fantastycznie byłoby, gdybyśmy znaleźli dla niej aktywnych opiekunów, którzy lubią ruch. Lepiej byłoby, gdyby była jedynym psem w domu – mówi Katarzyna Silko.
       Co jeszcze warto wiedzieć o Sarze?
       "Sara szybko się uczy i widać, że czerpie przyjemność z wykonywania komend. Ładnie chodzi na smyczy, bardzo grzecznie zachowuje się w pomieszczeniach -  jest spokojna i nic nie niszczy, lubi być głaskana, chwalona i przytulana. Jej słabością jest to, że panicznie boi się burzy a także huku petard. Nie przepada za towarzystwem innych psów ani kotów, jest również bardzo łowna (poluje na szczury, gołębie, itp.)" - czytamy na stronie Schroniska. Chętni mogą również wesprzeć Sarę wirtualnie.
      
       Natali do schroniska trafiła w styczniu. 
       - To młoda kotka, ma niecałe dwa lata. Była kotem domowym, daje się pogłaskać i przytula się, ma łagodny charakter, lubi kontakt z człowiekiem, ale sama musi chcieć go nawiązać - mówi Swietłana Barszcz, pracownik Schroniska. - Została u nas wysterylizowana. 
       Kotka czeka na prawdziwy dom, można jej również pomóc wirtualnie. 
      
       Zobacz więcej zdjęć Sary oraz Natali
mw

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama