
Dzisiejszy (12 kwietnia) egzamin z języków nowożytnych kończy trzydniowe zmagania gimnazjalistów. Mimo strajku, egzaminy się jednak odbyły i już tylko od gimnazjalistów zależy, w której szkole będą kontynuować naukę. Byliśmy zobaczyć jak przygotowania do egzaminów przebiegają w Gimnazjum nr 3 (przy ul. Królewieckiej). Zobacz zdjęcia.
189 uczniów trzech klas podeszło do egzaminów w Gimnazjum nr 3 w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2. Po części humanistycznej i matematyczno-przyrodniczej „mniej więcej” już wiedzą jak naprawdę wygląda egzamin i czy jest się czego bać.
- Część humanistyczna było bardzo łatwa. Najtrudniejsza były wczorajsze pytania z zakresu biologii. To mi chyba najsłabiej poszło. Jak będzie dziś? Angielskiego uczymy się od ośmiu lat i większość zna go na tyle, żeby nie mieć problemów – mówił Michał Jaroch, jeden z uczniów, którzy dziś zdawali egzamin.
- Z informacji od uczniów, jakie do mnie dotarły wiem, że zadowoleni byli z części humanistycznej. Z matematyką i naukami przyrodniczymi mieli drobne problemy. Oczywiście, dużo zależy od poszczególnych uczniów, jedni wola humanistykę, a drudzy matematykę – mówiła Agnieszka Jurewicz, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2, w skład którego wchodzi Gimnazjum nr 3.
Pierwszym sukcesem tegorocznych egzaminów jest fakt, że w ogóle się odbył. Przed dyrektorami stanęło zadanie skompletowania komisji egzaminacyjnych, w których nie mogli być strajkujący nauczyciele.
- To było karkołomne zadanie. Ale zrobiliśmy to, przede wszystkim dla dobra dzieci, dla rodziców, którzy nas bardzo wspierają, dla naszej młodzieży, żeby się czuła bezpiecznie i, być może paradoksalnie to zabrzmi, dla strajkujących u nas nauczycieli – mówiła Agnieszka Jurewicz.
- Jakiś tam stres był, że egzaminy się nie odbędą. Ale przygotowywałem się, nie brałem pod uwagę tego, że ich nie będzie. Praktycznie od października powtarzaliśmy materiał – dodał Michał Jaroch.
Dziś gimnazjaliści zmierzą się językami obcymi nowożytnymi. Najbardziej popularny jest język angielski, ale niektórzy gimnazjaliści wybrali język niemiecki. Dla uczniów Gimnazjum nr 3 to ostatni sprawdzian, ale to wcale nie oznacza, że wkrótce pożegnają się z murami tej szkoły.
- Oficjalnych informacji jeszcze nie mam, ale z deklaracji uczniów wiemy, że część z nich jako szkołę pierwszego wyboru poda II liceum w rekrutacji do szkół średnich. To dla nas bardzo duży komplement – mówiła Agnieszka Jurewicz.
- Część humanistyczna było bardzo łatwa. Najtrudniejsza były wczorajsze pytania z zakresu biologii. To mi chyba najsłabiej poszło. Jak będzie dziś? Angielskiego uczymy się od ośmiu lat i większość zna go na tyle, żeby nie mieć problemów – mówił Michał Jaroch, jeden z uczniów, którzy dziś zdawali egzamin.
- Z informacji od uczniów, jakie do mnie dotarły wiem, że zadowoleni byli z części humanistycznej. Z matematyką i naukami przyrodniczymi mieli drobne problemy. Oczywiście, dużo zależy od poszczególnych uczniów, jedni wola humanistykę, a drudzy matematykę – mówiła Agnieszka Jurewicz, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2, w skład którego wchodzi Gimnazjum nr 3.
Pierwszym sukcesem tegorocznych egzaminów jest fakt, że w ogóle się odbył. Przed dyrektorami stanęło zadanie skompletowania komisji egzaminacyjnych, w których nie mogli być strajkujący nauczyciele.
- To było karkołomne zadanie. Ale zrobiliśmy to, przede wszystkim dla dobra dzieci, dla rodziców, którzy nas bardzo wspierają, dla naszej młodzieży, żeby się czuła bezpiecznie i, być może paradoksalnie to zabrzmi, dla strajkujących u nas nauczycieli – mówiła Agnieszka Jurewicz.
- Jakiś tam stres był, że egzaminy się nie odbędą. Ale przygotowywałem się, nie brałem pod uwagę tego, że ich nie będzie. Praktycznie od października powtarzaliśmy materiał – dodał Michał Jaroch.
Dziś gimnazjaliści zmierzą się językami obcymi nowożytnymi. Najbardziej popularny jest język angielski, ale niektórzy gimnazjaliści wybrali język niemiecki. Dla uczniów Gimnazjum nr 3 to ostatni sprawdzian, ale to wcale nie oznacza, że wkrótce pożegnają się z murami tej szkoły.
- Oficjalnych informacji jeszcze nie mam, ale z deklaracji uczniów wiemy, że część z nich jako szkołę pierwszego wyboru poda II liceum w rekrutacji do szkół średnich. To dla nas bardzo duży komplement – mówiła Agnieszka Jurewicz.
SM