
30 procent pielęgniarek w Elblągu, powiecie elbląskim i braniewskim pracuje mimo nabycia praw emerytalnych. - Gdyby nie one braki kadrowe byłyby tragiczne w skutkach - mówi Halina Nowik, ustępująca przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Elblągu. Dziś (24 marca) pielęgniarki wybierają nowe władze swojej Izby.
W jednym z elbląskich hoteli trwa XXXIX Okręgowy Zjazd Pielęgniarek i Położnych. Jego najważniejszym celem jest wybranie nowych władz. Kończy się kadencja dotychczasowej przewodniczącej Haliny Nowik, która ze względów prawnych nie może ubiegać się o reelekcję.
- Wskaźniki europejskie mówią, że pielęgniarek w Polsce powinno być co najmniej dwa razy więcej. Przez ostatnie dwa lata udało się zwiększyć liczbę uczelni kształcących pielęgniarki i położne. W 2014 roku było ich ponad 70, dziś ponad 140. Młodych pielęgniarek w systemie jest coraz więcej, pojawił się jednak inny problem. W niektórych regionach kraju pielęgniarki po ukończeniu studiów nie podejmują pracy ze względów ekonomicznych. Szczęśliwie ten problem nie dotyczy województwa warmińsko-mazurskiego - mówił Sebastian Irzykowski, wiceprezes Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych.
Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych ma swoje problemy dotyczące zatrudnienia. - Statystycznie od średniej krajowej sytuacja na naszym terenie nie odbiega od średniej krajowej. Borykamy się z niedostatkiem kadry, z wysokim wiekiem pracujących pielęgniarek Mniej więcej 30 procent pielęgniarek nabyło już prawa emerytalne,a mimo to wciąż wspierają nas swoją pracą. I za to chciałam im bardzo podziękować. Gdyby nie one, braki kadrowe byłyby tragiczne w skutkach - mówiła Halina Nowik, ustępująca przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Elblągu. - Mamy coraz więcej nowych osób przystępujących do zawodu, ale więcej osób z niego odchodzi. Patrząc statystycznie taki stan będzie trwał jeszcze przez najbliższe 10 lat.
To nie jedyny problem, z którym będą musiały się zmierzyć nowe władze elbląskiej Izby. - Dla wielu grup pielęgniarskich udało się poprawić warunki pracy. Ale ciągle są grupy, gdzie musimy jeszcze powalczyć, postarać się żeby o nich nie zapomniano. To przede wszystkim pielęgniarki, które pracują w systemie poza szpitalnym, w domach opieki społecznej. W zasadzie nieuregulowany jest status pielęgniarek w żłobkach, mocno niedofinansowana jest medycyna szkolna - kontynuowała Halina Nowik.
Zjazd Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych zakończy się późnym popołudniem.
Jak nas poinformowano około godz.17, nową przewodniczącą została Magdalena Budziszewska