
O tym, jak wysoki jest wskaźnik zachorowań na raka piersi, jak ważna jest profilaktyka i jak nie poddać się chorobie można było usłyszeć podczas dwudniowej konferencji pt. „Profilaktyka ma różowe okulary”, która dziś (7 czerwca) rozpoczęła się w elbląskim Ratuszu Staromiejskim.
- Bardzo ważne jest comiesięczne samobadanie kobiet oraz badanie przez lekarza, a w przypadku wykrycia zmian, wczesna diagnostyka i szybkie podjęcie leczenia – mówi lekarz Elżbieta Kimsa. - Niestety nie zawsze jednak guzek da się wykryć przez takie samobadanie. Są guzki, które rosną w piersiach, ale są niewyczuwalne. Z tego też względu najbardziej wiarygodnym badaniem jest badanie mammograficzne.
Alternatywnym badaniem dla mammografii jest USG piersi. Podczas, gdy mammografia wskazana jest głównie dla kobiet po 50 roku życia, dla trzydziestolatek najbardziej wiarygodne jest badanie USG.
- USG jest metodą mniej czułą i określa wielkość i granice zmian ogniskowych – mówi lekarz. - Po 50 roku życia struktura piersi się zmienia, jest bardziej tłuszczowa, a w piersiach o konsystencji tłuszczowej najlepszym badaniem do wykrywania zmian ogniskowych jest mammografia. Natomiast młode kobiety, po 30. roku życia, mają strukturę piersi bardziej gruczołową, dlatego dla nich najlepszym badaniem jest USG piersi. Jest to badanie całkowicie nieszkodliwe, można więc ją stosować nawet u kobiet w ciąży.
O tym, jakie podejście do chorób mieli kiedyś nasi przodkowie, mówił psycholog Bartosz Stanny. Okazuje się, że choroba w dawnych czasach traktowana była jako kara boża za grzechy lub była sprawką szatana, który skutecznie chciał człowiekowi zaszkodzić: - Wierzono, że choroby wywoływane były także rzucaniem uroków na człowieka – mówi psycholog. - Obawiano się ludzi, którzy mieli poważne problemy ze wzrokiem. Ich spojrzenie mogło powodować poważne powikłania zdrowotne. Obawiano się także zmor. Wierzono, że duszności są efektem przyjścia takiej zmory w nocy. Zmory te ukazywały się ludziom w postaci zwierząt lub w postaci ludzkiej – dodaje. - Uważano, że taką zmorą jest siódma córka w rodzinie. Zdrowy zaś był ten, kto postępował zgodnie z przykazaniami. Taki człowiek nie potrzebował interwencji lekarza, ludowych terapeutów czy znachorów. Jeśli chodzi o profilaktykę w tamtych czasach, to przed chorobami zabezpieczano się poprzez stosowanie świec, które zapalano głównie podczas zaćmienia słońca, bo to właśnie wtedy według wierzeń powstawały choroby. Stosowano też kadzidła, ustawiano przy chorym wszelkiego rodzaju figury, które miały odpędzić złe moce, odmawiano zaklęcia oraz przywiązywano czerwone wstążki, by odpędzić złe czary.
O społecznych czynnikach wpływających na częstotliwość występowania nowotworu piersi mówiła wykładowca PWSZ, Bogumiła Salmonowicz. Okazuje się, że współczesny styl życia i związany z nim stres nie pozostają bez wpływu na nasze zdrowie. I tak dla przykładu w krajach wysoko rozwiniętych ryzyko zachorowania na raka piersi jest dużo wyższe (w USA co dziewiąta kobieta choruje na raka piersi, dla porównania w Polsce co dwunasta) niż w krajach rozwijających się (w Chinach co 25 kobieta): - Częściej chorują kobiety w dużych miastach, w krajach wysoko rozwiniętych – mówi. - Dwukrotnie częściej w dużych miastach niż na wsi. Częściej te, które reprezentują tzw. wyższy status socjoekonomiczny czyli kobiety żyjące z dala od natury i środowiska. Chorują także kobiety, które dotyka długotrwały stres, nawet o średniej wartości, wywołany choćby naszym współczesnym wyścigiem szczurów, ciągłą gonitwą, dążeniem do zdobycia coraz lepszej pracy, lepszych warunków życia, obawą przed utratą pracy – dodaje. - W kręgu ryzyka zachorowań są także kobiety z nadwagą. Niestety nie ma złotych recept na to, jak zapobiegać tej chorobie. Bardzo ważna jest natomiast edukacja, tj. posiadanie wiedzy i świadome postępowanie poprzez wyrobienie w sobie nawyku samobadania piersi. Ważne jest także to, by piersi badali nam lekarze pierwszego kontaktu. Niestety mało jest lekarzy, którzy z własnej inicjatywy badają piersi swoim pacjentkom.

Podczas konferencji jej uczestnicy obejrzeli także krótki film pt. „Analiza składu ciała”. Wysłuchano także wykładu dietetyka Katarzyny Skorupy na temat zrównoważonej, zdrowej diety. Jutro dalszy ciąg konferencji. A w jej ramach warsztaty z psychologiem: „Siła ducha tworzy moc ciała”, wykład na temat nowości w zabezpieczeniu protezowym Amazonek, pokaz kostiumów kąpielowych i letnich turbanów oraz sprzętu rehabilitacyjnego, możliwość wykonania badań cholesterolu, cukru, ciśnienia, wagi oraz uczuleń i alergii.