
Na 13 mln złotych władze miasta oszacowały najpilniejsze potrzeby inwestycyjne w elbląskich placówkach oświatowych. Wśród nich jest budowa boiska przy SP nr 23, o które od miesięcy walczą mieszkańcy, ale wiele wskazuje na to, że nie jest to - zdaniem władz miasta - wydatek pierwszej potrzeby. Na szczycie listy jest remont Zespołu Szkół Mechanicznych.
Przypomnijmy, że petycję w sprawie budowy boiska przy SP nr 23 przy ul. Słonecznej poparło ponad 400 osób. Miała moc inicjatywy uchwałodawczej (pierwszej w historii samorządu), którą Rada Miejska odrzuciła jednym głosem. Po tej decyzji prezydent Elbląga obiecał, że urzędnicy przygotują listę najpilniejszych wydatków inwestycyjnych we wszystkich placówkach oświatowych w mieście, by można było podjąć decyzję, które powinny być realizowane w pierwszej kolejności.
Na liście ostatecznie znalazło się 20 pozycji, które opiewają na łączną kwotę ponad 13 mln złotych. Wśród nich budowa boiska przy SP 23.
- Lista jest oburzająca, bo czy ważniejsza jest furtka czy bramka, czy jakieś schody w innym obiekcie czy pomieszczenia piwnicy, albo boisko przy I LO od boiska przy szkole 23? Tam uczy się młodzież, a tu są dzieci, niektóre z niepełnosprawnością. W ZSM też jest młodzież, tam do wymiany posadzka, chodnik. Gdzie są priorytety? - dziwi się Teresa Nowak, mieszkanka Elbląga, która na kwietniowej sesji apelowała do radnych o zgodę na budowę boiska przy SP 23. - Od tego czasu minęło sporo miesięcy, jest tworzony budżet na 2022 rok, ale nie widzę, żeby któryś z radnych wystosował oficjalne zapytanie do prezydenta w tej sprawie. Wielu z nich nawet nie odpowiada na maile czy telefony, a mają taki obowiązek. A tak się zarzekali, że w 2022 r. powstanie to boisko. Odpowiedział tylko prezydent Nowak, ale dość lakonicznie.
Wiceprezydent Janusz Nowak odpowiedział pani Teresie na piśmie, że inwestycja przy SP 23 jest rozpatrywana przez władze miasta podobnie jak inne inwestycje ze wspomnianej wyżej listy. Dopytaliśmy więc o sprawę SP 23 prezydenta Witolda Wróblewskiego.
- Każdy ma prawo złożyć petycję, ale przy wydawaniu pieniędzy na inwestycję powinna być brana tylko i wyłącznie racjonalność gospodarowania środkami gminy. Mamy listę 20 obiektów, które w pierwszej kolejności wzięto pod uwagę z uwagi na zalecenia straży pożarnej, Sanepidu czy innych jednostek. I nad tymi propozycjami dyskutujemy. Z tego, co pamiętam, na pierwszym miejscu jest remont Zespołu Szkół Mechanicznych, któremu grozi zamknięcie, jeśli nie wykonamy prac związanych z zabezpieczeniem przeciwpożarowym i instalacjami elektrycznymi – stwierdził Witold Wróblewski.
Remont ZSM wyceniono na prawie 1,6 mln złotych. Dla porównania: budowa boiska przy SP 23 to koszt 960 tys. zł. Na 1,4 mln zł wyceniono budowę boiska i bieżni przy I LO. Po 1,7 mln zł ma kosztować modernizacja stołówek w SP 9 i SP 11. 1,1 mln zł – budowa boiska i wymiana instalacji elektrycznej przy Zespole Szkół Inżynierii Środowiska i Usług. To najdroższe inwestycje z listy. Które z nich znajdą się w projekcie budżetu na 2022 rok? Tego jeszcze nie wiadomo.
- Dyskutujemy o tych propozycjach. Za miesiąc powinienem złożyć budżet, a ja do końca nie wiem, ile będziemy mieli dochodów, bo codziennie przychodzą inne dane z Ministerstwa Finansów. A to, że będziemy mieli mniej, to wiemy, bo cała filozofia polega na tym, by samorządom odebrać pieniądze w dochodach, a nie by zostawić tak jak było – dodał prezydent. - Propozycje inwestycji w oświacie przygotujemy w projekcie budżetu i radni je ocenią. Proszę pamiętać o tym, że mamy też inwestycje, które będą w 2022 r. kontynuowane. Chociażby budowa hal przy SP 18 i SP 21. Zakładaliśmy ponad 3,5 mln zł, mamy 5,5 mln. To nie są pieniądze znikąd, ale właśnie z budżetu miasta. To jest ta sama pula, z której planujemy remonty w oświacie - dodał prezydent.