
Powracamy do tematu sygnalizacji świetlnej na ul. Grota Roweckiego. Dlaczego po dość długim czasie została uruchomiona? Wyjaśniamy, dlaczego policja złożyła taki wniosek i co do tego ma tramwaj.
Na początku czerwca, na prośbę jednego z naszych czytelników, wyjaśnialiśmy sprawę sygnalizacji świetlnej na przejściu dla pieszych przez ul. Grota- Roweckiego przy ratuszu. Przypomnijmy: przez długi okres sygnalizacja była wyłączona. Teraz działa... Po naszym artykule jej działanie zostało skrócone do godziny 20.
Urząd Miasta odpowiedział nam, że sygnalizacja została włączona na wniosek policji. Dlaczego policjanci zdecydowali się złożyć taki wniosek? Okazuje się, że wszystkiemu winien jest... tramwaj, a raczej fakt, że przejście dla pieszych przecina torowisko tramwajowe.
- Wymienione przejście dla pieszych a właściwie sygnalizacja na tym przejściu została uruchomiona po zmianie przepisów dotyczących pieszych i ich pierwszeństwa. W momencie gdy jest ona wyłączona, a na przejście wchodzi pieszy, kierujący pojazdami ustępują jej pierwszeństwa. Problem był w tym, że dalej są tory tramwajowe i zgodnie z nowymi przepisami, kierujący tramwajem ma pierwszeństwo przed pieszym. Sygnalizacja jest więc po to, by nie dochodziło do niebezpiecznej sytuacji, gdy pieszy przechodzi przez pasy ruchu, gdzie ustępuje mu się pierwszeństwa i wchodzi wprost pod nadjeżdżający tramwaj – wyjaśnia nadkomisarz Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu.