Pasowania, wielkim, magicznym ołówkiem dokonała dyrektor przedszkola Małgorzata Kalkowska (fot. A)
Słowami „Ja, mały zuch…” rozpoczęły swoją przysięgę przedszkolaki z Przedszkola z Grupami Integracyjnymi nr 15. Obiecały nie psocić, nie kłamać, za to grzecznie się bawić i pomagać innym. Każdy maluch i starszak otrzymał dyplom i tytuł „Wesołego i dzielnego przedszkolaka”. Zobacz więcej zdjęć.
Dziś (4 października) po raz pierwszy w Przedszkolu nr 15 przy ul. Diaczenki odbyło się pasowanie na przedszkolaka.
- Myślę, że to dobry początek nowej tradycji – mówiła Małgorzata Kalkowska, dyrektor placówki. – Pasowanie odbywa się po raz pierwszy i dlatego uczestniczą w nim wszystkie dzieci, ze wszystkich grup wiekowych. W przyszłości będą to tylko maluchy.
Dzieci, przejęte i w odświętnych strojach, zgromadziły się w sali gimnastycznej, by uroczyście złożyć przysięgę przedszkolaka. Chórem obiecały: „nigdy nie uderzę”, „każdemu pomogę tyle, ile mogę”, „nie będę kłamał i na innych zganiał”.
Pasowania, wielkim, magicznym ołówkiem dokonała dyrektor przedszkola Małgorzata Kalkowska.
- Mam nadzieję, że z uśmiechem będziecie witać każdy dzień, że będziecie wesołymi, dzielnymi przedszkolakami – mówiła.
A co dzieci mówiły o dzisiejszej uroczystości?
Kuba (grupa V): To pasowanie na przedszkolaka. Obiecaliśmy, że będziemy się dobrze zachowywać
Julka (grupa V): To ważna uroczystość. Obiecaliśmy być grzeczni i mili
A jaki powinien być przedszkolak?
Basia (grupa III): Wesoły.
Jowita (grupa III): Miły.
Chórem (gr. III): Musi słuchać mamy, taty i pani w przedszkolu.
A czego przedszkolakowi nie wolno?
Jowita (grupa III): Wytykać języka.
Anetka (grupa III): Nie wolno przeszkadzać.
„Co dzień bawić się będziemy, i jedzonko ładnie zjemy, i uśmiechem przywitamy przychodzące po nas mamy” – obiecały wszystkie przedszkolaki z „piętnastki”, które dzisiejszy dzień zapamiętają na długo..
