
Radna Elżbieta Banasiewicz (PiS) zaproponowała nadanie imienia zmarłej niedawno Erwiny Ryś-Ferens obiektowi sportowemu w Elblągu. Redakcja portElu uważa, że do listy patronów obiektów sportowych powinni dołączyć także Zdzisław Olszewski i Aleksander Grudziński.
„20 kwietnia 2022 r. zmarła Erwina Ryś-Ferens, elblążanka, wybitny sportowiec, panczenistka, medalistka mistrzostw Europy i świata, olimpijka. Przez długie lata trenowała w klubie Olimpia Elbląg. Czy istnieje możliwość nadania jej imienia obiektowi sportowemu w Elblągu?“ - pyta radna Elżbieta Banasiewicz (PiS) w interpelacji skierowanej do prezydenta Elbląga.
Elwira Ryś-Ferens startowała na czterech igrzyskach olimpijskich: w Insbrucku (1976 r.), Lake Placid (1980 r.), Sarajewie (1984 r.) i Calgary (1988 r.). Medalu olimpijskiego nie udało się jej zdobyć, najlepsze osiągnięcia to trzykrotne piąte miejsce: na 3000 metrów w Lake Placid i Calgary oraz na 1500 metrów w Sarajewie. „„Myśl o nim stała się dla mnie jakby obsesją – wspominała po latach. Miałam już trofea z mistrzostw Europy i świata, biłam rekordy, miałam sporą popularność, ale wciąż nie byłam najlepsza w swoim rodzinnym mieście, bo przecież w 1960 roku w Squaw Valley Seroczyńska i Pilejczykowa miały medale!” - cytuje olimpijkę portal olimpijski.pl
Zdobyła osiem medali na mistrzostwach świata oraz trzy na mistrzostwach Europy. 76 razy zdobyła mistrzostwo Polski na różnych dystansach. Po długiej chorobie zmarła w kwietniu tego roku.
Odpowiedź ratusza na interpelację jest dość wymijająca: „Należy zauważyć, że w Elblągu znajdują się dwa obiekty sportowo - rekreacyjne, których patronami są osoby zasłużone dla rozwoju łyżwiarstwa szybkiego w naszym mieście. Patronem hali lodowiska przy ul. Karowej jest Helena Pilejczyk, brązowa medalistka Igrzysk Olimpijskich w Squaw Valley w 1960 r. w łyżwiarstwie szybkim, honorowa Obywatelka Elbląga. Oddany do użytku w grudniu 2017 r. „Kalbar“ przy ul. Agrykola 8 nosi imię Kazimierza Kalbarczyka, wybitnego trenera, który w latach 1946 - 1987 był współtwórcą i organizatorem łyżwiarstwa szybkiego w Elblągu. To najlepszy dowód na to, że mieszkańcy Elbląga doceniają zasługi środowiska łyżwiarstwa szybkiego dla rozwoju sportu w naszym mieście“ - czytamy w odpowiedzi na interpelację, którą podpisał Witold Wróblewski, prezydent miasta.
A co z innymi?
Przy okazji interpelacji radnej Elżbiety Banasiewicz warto zapytać, co z pamięcią o pozostałych elbląskich sportowcach. O to, żeby pamięć o szeroko pojętych ludziach sportu w Elbląga nie zginęła, dba Elbląski Klub Sportowy Nestora. Najbardziej widocznym efektem jego działalności są pamiątkowe tabliczki, które działacze klubu fundują przy grobach zasłużonych ludzi sportu. W ten sposób wyróżnieni zostali: dziennikarz sportowy Andrzej Minkiewicz, wieloletni prezes Olimpii Elbląg Bogusław Strembski, działacz sportowy Aleksy Rogisz, trener piłki ręcznej Mieczysław Pleśniak, trener łyżwiarstwa szybkiego Kazimierz Kalbarczyk, działacz sportowy (i prezes spółdzielni Plastyk) Antoni Wieczorek, łyżwiarz szybki Henryk Szandala oraz działacz sportowy Witold Truszkowski.
W budynku lodowiska uczestnicy zimowych igrzysk olimpijskich związani z Elblągiem oraz mistrzowie Polski w łyżwiarstwie figurowym zostali uhonorowani fotografiami. Dodatkowo są tam też dwie wystawy poświęcone elbląskim łyżwiarzom szybkim z Helenie Pilejczyk i Romanowi Rycke.
Niestety po modernizacji strony internetowej MOSiR zniknęły z niej biografie zasłużonych ludzi sportu związanych z Elblągiem. Na szczęście nie zniknęły z przepastnych przestrzeni Internetu i w dalszym ciągu można je „wyguglać“ lub znaleźć na archiwalnej stronie elbląskiego MOSiR-u.
Niestety, urzędnicy nie dopuścili do głosowania w Budżecie Obywatelskim, wniosku uruchomienia wystawy o historii Olimpii Elbląg. Wiemy, że był plan stworzenia podobnej wystawy na 75. rocznicę utworzenia klubu. Z różnych przyczyn wystawa nie doszła do skutku. A ściany budynku klubowego przy A8 aż proszą się o wystawę. Urzędnicy stwierdzili jednak, że to zadanie własne klubu.
Historię elbląskich sportowców najlepiej poznać z publikacji książkowych oraz artykułów prasowych.

A może oni?
Nieoficjalnie wiemy, że Marianna Biskup ma zostać patronką sali gimnastycznej w Sportowej Szkole Podstawowej nr 3. Kto jeszcze zasługuje na zaszczyt patronowania elbląskim obiektom sportowych? My mamy dwie propozycje. Podczas przeprowadzania wywiadów z elbląskimi ludźmi sportu publikowanymi na naszych łamach, za każdym razem, kiedy rozmowa zahaczała o halę sportową przy ul. Kościuszki pojawiało się nazwisko Zdzisława Olszewskiego - byłego dyrektora Zakładów Wielkiego Proletariatu i „sponsora“ hali. „Gdyby nie on, tej hali by nie było“ - tak można skrócić wypowiedzi niemalże wszystkich naszych rozmówców o Zdzisławie Olszewskim. Naszym zdaniem, chyba nie ma bardziej odpowiedniej osoby, która zasługiwałaby na to, by zostać patronem hali byłego Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego.
Drugim naszym kandydatem jest Aleksander Grudziński - twórca nazwy „Olimpia“ dla najstarszego klubu sportowego w Elblągu. W latach 40. i 50. był piłkarzem wielu elbląskich klubów, w 1960 r. po raz pierwszy wprowadził piłkarzy w żółto-biało-niebieskich strojach do III ligi (trzeci szczebel rozgrywek). Więcej o nim można przeczytać w naszym artykule „Żółto-biało-niebieska saga rodzinna“. Naszym zdaniem nie ma lepszego kandydata na patrona Stadionu Miejskiego przy ul. Agrykola 8.
Ale to tylko na razie luźne propozycje. “... informuję, że funkcjonuje Komisja ds. nadawania nazw w Elblągu. Celem prac komisji jest opiniowanie wniosków w sprawach nadawania nazw ulic i placów publicznych, wznoszenia pomników oraz nadania imienia patronom miejskim jednostkom organizacyjnym w Elblągu“ - informuje Witold Wróblewski w odpowiedzi na wspomnianą wyżej interpelację radnej Banasiewicz.