Siatkarki elbląskiego Truso świetnie rozpoczęły turniej ćwierćfinałowy mistrzostw Polski. Podopieczne Wojciecha Samulewskiego z łatwością pokonały TKS-T Budowlani Toruń 3:0. Zobacz zdjęcia z meczu. Jutro nasza drużyna zmierzy się z UKS Sprint Płociczno-Tartak.
Od dziś do niedzieli (23-26 lutego) w Elblągu rozgrywany jest turniej ćwierćfinałowy mistrzostw Polski juniorek. W hali przy Gimnazjum nr 9 o awans do półfinałów walczy sześć drużyn, podzielonych na dwie grupy. W grupie A znalazł się BAS Białystok, Zryw-Volley Iława oraz ESPES Sparta Warszawa, a w B UKS Sprint Płociczno-Tartak, TKS-T Budowlani Toruń oraz Truso Elbląg. Awans do kolejnej fazy turnieju wywalczą po dwie najlepsze ekipy z każdej z grup, pozostałe zespoły zagrają o 5 i 6 miejsca. Ostatniego dnia turnieju odbędą się mecze o miejsca 1-2 i 3-4, a dwie najlepsze drużyny uzyskają przepustkę do półfinału mistrzostw Polski. Dziś rozegrano pierwsze mecze. Najpierw na parkiet wybiegły siatkarki BAS Białystok i Sparty Warszawa. Drużyna ze stolicy nie dała żadnych szans rywalkom i zwyciężyła 3:0. Po nich na boisku pojawiły się gospodynie oraz zawodniczki TKS-T Budowlani Toruń. Elblążanki od początku przeważały rywalki umiejętnościami i pokonały je 3:0.
Pierwsze akcje meczu jeszcze nie wskazywały, że nasze siatkarki odniosą gładkie zwycięstwo, bo gra toczyła się praktycznie punkt za punkt. W końcu elblążanki odskoczyły na dwa oczka (8:6), jednak zaraz straciły przewagę przez własne błędy. Przyjezdne zanotowały za to dwa asy serwisowe i to one prowadziły 10:8. Po przerwie zarządzonej na prośbę Wojciecha Samulewskiego, trzy punkty dla naszej drużyny zdobyła Julia Głowacka, dwa w ataku i jeden posyłając asa serwisowego. Elblążanki były zdecydowanie bardziej skuteczne w ataku i po kolejnym już dobrym uderzeniu Aleksandry Szczygłowskiej prowadziły 16:12. Do końca pierwszej partii siatkarki Truso utrzymywały trzy-czteropunktową przewagę, by ostatecznie wygrać go 25:20.
Początek kolejnego seta miał podobny przebieg co pierwszy, bo walka była dość wyrównana i torunianki nie pozwalały naszej drużynie odskoczyć. Obie drużyny często myliły się w polu serwisowym. Elblążanki zdołały w końcu odskoczyć na kilka punktów, a gdy na zagrywce pojawiła się Julia Głowacka, nasza drużyna zdobyła siedem punktów z rzędu i prowadziła już 19:7. Siatkarki Budowlanych popełniały błąd za błędem, nasze z kolei nie miały problemów ani z przyjęciem, ani z wykańczaniem akcji. Końcówka seta była dużo bardziej wyrównana, jednak rywalki były w stanie zminimalizować straty jedynie do dziewięciu punktów (21:12). Wynik drugiej partii na 25:14 ustanowiła Daria Pik, posyłając asa serwisowego.
Trzeciego seta gospodynie rozpoczęły wręcz perfekcyjnie i szybko objęły prowadzenie 5:1. Co prawda rywalki doszły na dwa punkty, jednak po atakach Darii Pik i Julii Głowackiej znów odskoczyły na cztery oczka. W tej partii nie brakowało długich wymian, ciekawych obron, a zwycięsko z nich wychodziła nasza drużyna. Bardzo dobrze w ataku prezentowała się Aleksandra Szczygłowska, a po zagrywce punktowej Izabeli Giecewicz, Truso prowadziło już 15:8. Po przerwie zarządzonej na prośbę szkoleniowca toruńskiej ekipy, obraz gry nie uległ zmianie. Nasze siatkarki zdobyły siedem punktów w jednym ustawieniu, przyjezdne nie radziły sobie w praktycznie żadnym elemencie. Trener Wojciech Samulewski rotował składem, na parkiecie pojawiły się zmienniczki i Truso wygrało trzeciego seta 25:11 i cały mecz 3:0.
MKS Truso Elbląg - TKS-T Budowlani Toruń 3:0 (25:20; 25:14; 25:11)
Truso: Pik, Głowacka, Giecewicz, Kańduła, Wołodko, Szczygłowska, Bogacz, Markowicz, Wójcicka, Kaczmarczyk, Bartnicka, Kowalczyk, Dziąbowska.
Budowlani: Puchalska, Wolińska, Sztuczka, Zawacka, Danielewicz, Zarębska, Kochanowicz, Banaszkiewicz, Jarlak, Buchalska, Pańska.
Terminarz:
23.02.2017 (czwartek):
BAS Białystok - ESPES Sparta Warszawa 0:3
MKS Truso Elbląg - TKS-T Budowlani Toruń 3:0
24.02.2017 (piątek):
MKS Zryw-Volley Iława - ESPES Sparta Warszawa
około 45. minut po zakończeniu UKS Sprint Płociczno-Tartak - TKS-T Budowlani Toruń
16:00 BAS Białystok - MKS Zryw-Volley Iława
około 45. minut po zakończeniu MKS Truso Elbląg - UKS Sprint Płociczno-Tartak
25.02.2017 (sobota):
10:00 mecze o miejsce 5 i 6 - 3 drużyna grupy A z 3 drużyną grupy B
45 min po zakończeniu zwycięzca grupy A - druga drużyna grupy B
45 min po zakończeniu zwycięzca grupy B - druga drużyna gupy A
26.02.2016 (niedziela):
10:00 mecz o 3. miejsce
45 min po zakończeniu mecz o 1. miejsce
Wszystkie mecze rozegrane zostaną w hali Gimnazjum nr 9 przy ul. Browarnej. Wstęp wolny.
Pierwsze akcje meczu jeszcze nie wskazywały, że nasze siatkarki odniosą gładkie zwycięstwo, bo gra toczyła się praktycznie punkt za punkt. W końcu elblążanki odskoczyły na dwa oczka (8:6), jednak zaraz straciły przewagę przez własne błędy. Przyjezdne zanotowały za to dwa asy serwisowe i to one prowadziły 10:8. Po przerwie zarządzonej na prośbę Wojciecha Samulewskiego, trzy punkty dla naszej drużyny zdobyła Julia Głowacka, dwa w ataku i jeden posyłając asa serwisowego. Elblążanki były zdecydowanie bardziej skuteczne w ataku i po kolejnym już dobrym uderzeniu Aleksandry Szczygłowskiej prowadziły 16:12. Do końca pierwszej partii siatkarki Truso utrzymywały trzy-czteropunktową przewagę, by ostatecznie wygrać go 25:20.
Początek kolejnego seta miał podobny przebieg co pierwszy, bo walka była dość wyrównana i torunianki nie pozwalały naszej drużynie odskoczyć. Obie drużyny często myliły się w polu serwisowym. Elblążanki zdołały w końcu odskoczyć na kilka punktów, a gdy na zagrywce pojawiła się Julia Głowacka, nasza drużyna zdobyła siedem punktów z rzędu i prowadziła już 19:7. Siatkarki Budowlanych popełniały błąd za błędem, nasze z kolei nie miały problemów ani z przyjęciem, ani z wykańczaniem akcji. Końcówka seta była dużo bardziej wyrównana, jednak rywalki były w stanie zminimalizować straty jedynie do dziewięciu punktów (21:12). Wynik drugiej partii na 25:14 ustanowiła Daria Pik, posyłając asa serwisowego.
Trzeciego seta gospodynie rozpoczęły wręcz perfekcyjnie i szybko objęły prowadzenie 5:1. Co prawda rywalki doszły na dwa punkty, jednak po atakach Darii Pik i Julii Głowackiej znów odskoczyły na cztery oczka. W tej partii nie brakowało długich wymian, ciekawych obron, a zwycięsko z nich wychodziła nasza drużyna. Bardzo dobrze w ataku prezentowała się Aleksandra Szczygłowska, a po zagrywce punktowej Izabeli Giecewicz, Truso prowadziło już 15:8. Po przerwie zarządzonej na prośbę szkoleniowca toruńskiej ekipy, obraz gry nie uległ zmianie. Nasze siatkarki zdobyły siedem punktów w jednym ustawieniu, przyjezdne nie radziły sobie w praktycznie żadnym elemencie. Trener Wojciech Samulewski rotował składem, na parkiecie pojawiły się zmienniczki i Truso wygrało trzeciego seta 25:11 i cały mecz 3:0.
MKS Truso Elbląg - TKS-T Budowlani Toruń 3:0 (25:20; 25:14; 25:11)
Truso: Pik, Głowacka, Giecewicz, Kańduła, Wołodko, Szczygłowska, Bogacz, Markowicz, Wójcicka, Kaczmarczyk, Bartnicka, Kowalczyk, Dziąbowska.
Budowlani: Puchalska, Wolińska, Sztuczka, Zawacka, Danielewicz, Zarębska, Kochanowicz, Banaszkiewicz, Jarlak, Buchalska, Pańska.
Terminarz:
23.02.2017 (czwartek):
BAS Białystok - ESPES Sparta Warszawa 0:3
MKS Truso Elbląg - TKS-T Budowlani Toruń 3:0
24.02.2017 (piątek):
MKS Zryw-Volley Iława - ESPES Sparta Warszawa
około 45. minut po zakończeniu UKS Sprint Płociczno-Tartak - TKS-T Budowlani Toruń
16:00 BAS Białystok - MKS Zryw-Volley Iława
około 45. minut po zakończeniu MKS Truso Elbląg - UKS Sprint Płociczno-Tartak
25.02.2017 (sobota):
10:00 mecze o miejsce 5 i 6 - 3 drużyna grupy A z 3 drużyną grupy B
45 min po zakończeniu zwycięzca grupy A - druga drużyna grupy B
45 min po zakończeniu zwycięzca grupy B - druga drużyna gupy A
26.02.2016 (niedziela):
10:00 mecz o 3. miejsce
45 min po zakończeniu mecz o 1. miejsce
Wszystkie mecze rozegrane zostaną w hali Gimnazjum nr 9 przy ul. Browarnej. Wstęp wolny.
Anna Dembińska
