Niewykluczone, że po raz kolejny ulegnie zmianie termin pierwszego meczu Olimpii w rundzie rewanżowej. Z uwagi na panującą aurę, opady śniegu i mróz działacze drugoligowej Olimpii chcą przełożyć mecz 19. kolejki z Wigrami Suwałki. W miniony weekend wystartowała II liga, ale elblążanie pauzowali.
Pogoda krzyżuje plany
W niedzielę Elbląg nawiedziły mocne opady śniegu połączone ze znacznym spadkiem temperatury. Prognozy przewidują, że taki stan pogody ma utrzymać się przynajmniej do końca obecnego tygodnia. W związku z tym włodarze Olimpii zmuszeni są do korekty ligowych planów i po raz kolejny w tym roku dojdzie do zmiany terminu meczu mistrzowskiego. - Mamy w zasadzie związane ręce. Na płycie boiska zalega gruba warstwa śniegu. Prognoza dla Elbląga na kilka najbliższych dni jest bardzo niekorzystna. Chcąc, nie chcąc musieliśmy zwrócić się do najbliższego rywala z propozycją innego terminu dla rozegrania tego meczu. Wigry, które doskonale rozumieją naszą sytuację, zgodziły się i wstępnie ustaliliśmy, że zagramy w środę 17 kwietnia. Teraz decyzja należy do Departamentu Rozgrywek Krajowych Polskiego Związku Piłki Nożnej – poinformował przedstawiciel Olimpii Robert Pilecki.
Olimpia nie ma szczęścia do aury. Z uwagi na fatalny stan boiska przełożyła inauguracyjną kolejkę, w której miała 10 marca zmierzyć się ze Stalą Rzeszów. Mecz zaplanowano na środę 20 marca, ale widząc co dzieje się za oknem, dotrzymanie i tego terminu wydaje się mocno wątpliwe.
W niedzielę Elbląg nawiedziły mocne opady śniegu połączone ze znacznym spadkiem temperatury. Prognozy przewidują, że taki stan pogody ma utrzymać się przynajmniej do końca obecnego tygodnia. W związku z tym włodarze Olimpii zmuszeni są do korekty ligowych planów i po raz kolejny w tym roku dojdzie do zmiany terminu meczu mistrzowskiego. - Mamy w zasadzie związane ręce. Na płycie boiska zalega gruba warstwa śniegu. Prognoza dla Elbląga na kilka najbliższych dni jest bardzo niekorzystna. Chcąc, nie chcąc musieliśmy zwrócić się do najbliższego rywala z propozycją innego terminu dla rozegrania tego meczu. Wigry, które doskonale rozumieją naszą sytuację, zgodziły się i wstępnie ustaliliśmy, że zagramy w środę 17 kwietnia. Teraz decyzja należy do Departamentu Rozgrywek Krajowych Polskiego Związku Piłki Nożnej – poinformował przedstawiciel Olimpii Robert Pilecki.
Olimpia nie ma szczęścia do aury. Z uwagi na fatalny stan boiska przełożyła inauguracyjną kolejkę, w której miała 10 marca zmierzyć się ze Stalą Rzeszów. Mecz zaplanowano na środę 20 marca, ale widząc co dzieje się za oknem, dotrzymanie i tego terminu wydaje się mocno wątpliwe.
k.o.