
218 mieszkańców Pasłęka podpisało się pod petycją o odnowienie kortów tenisowych przy ul. Sprzymierzeńców. Decyzja władz miasta w tej sprawie zapadnie 29 listopada, czyli na najbliższej sesji i prawdopodobnie będzie ona negatywna. W tej lokalizacji zaplanowano budowę skateparku. Umowa z inwestorem jest już podpisana.
- Ubolewamy, ze tak piękne i mądrze rozwijające się miasto nie posiada własnego klubu tenisowego pozwalającego na zrzeszenie miłośników tego sportu. Jesteśmy przekonani, że potencjalna liczba użytkowników i pasjonatów tenisa w naszym mieście jest bardzo duża. Do tenisa w naszym mieście garnie się wiele dzieci i młodzieży i należy im umożliwić rozwój w tej dyscyplinie pod okiem trenera. Jest również duża grupa osób dorosłych, którzy szukają spełnienia swojej pasji na kortach w Elblągu czy do niedawna w Drulitach (gm. Pasłęk). Na majowej sesji Rady Miejskiej pan burmistrz wspomniał o reaktywacji kortów tenisowych i budowie skateparku natomiast na sesji kolejnej była mowa tylko o skateparku. Nie jesteśmy przeciwko budowie skateparku, ale uważamy. że pomysł budowania go w miejscu starych kortów przy ul. Sprzymierzonych za bardzo niefortunny - czytamy w petycji złożonej przez mieszkańców do burmistrza Pasłęka Wiesława Śniecikowskiego.
Władze Pasłęka najprawdopodobniej przyjmą negatywne stanowisko w tej sprawie. Świadczy o tym projekt uchwały przygotowany na najbliższą sesję, którą zaplanowano na 29 listopada. - Chodzi tutaj o korty tenisowe przy ul. Sprzymierzonych. Są one bardzo zaniedbane. Na części tego terenu zaplanowana jest aktualnie budowa skateparku. Podpisaliśmy już umowę z wykonawcą tej inwestycji. W przyszłości, jeśli pozwolą na to finanse gminy, planujemy budowę tutaj dwóch kortów. Jednak tenis nie jest sportem na tyle popularnym, aby był to priorytet dla finansów gminy - wyjaśnia Marek Sarnowski, zastępca burmistrza Pasłęka.
Jak dowiadujemy się z projektu uchwały dotyczącej petycji mieszkańców, Rada Miejska w Pasłęku planuje zająć negatywne stanowisko w sprawie zawartych w treści petycji wniosków mieszkańców.
- Wniosków o wykonanie dwóch krytych kortów tenisowych („przykrycie balonem lub halą”) i o budowę domu klubowego tenisa ziemnego. W ocenie Rady Miejskiej w Pasłęku, wynikającej z dokonanych analiz, o których mowa w opinii wydanej w dniu 13 listopada br. przez komisję skarg wniosków i petycji, bardzo niska powszechność uprawiania gry w tenisa ziemnego na terenie gminy Pasłęk nie uzasadnia wykonania tak kosztownych w wykonaniu i utrzymaniu inwestycji. Efektywność społeczna takiej inwestycji byłaby znikoma, a nakłady bardzo wysokie, co stałoby w sprzeczności z obowiązującymi zasadami gospodarności, efektywności i racjonalności działania samorządu gminy - czytamy w projekcie uchwały.