UWAGA!

Pierwsze derby dla Concordii

 Elbląg, W pucharowych derbach lepsza Concordia
W pucharowych derbach lepsza Concordia (fot. Michał Skroboszewski)

Szymon Drewek z Concordii został bohaterem pierwszych w tym sezonie derbów Elbląga. 19 – latek trzy razy wpisał się na listę strzelców i do tego dopisał jedną asystę. Na stadionie przy ul. Krakusa kibice zobaczyli aż osiem goli. Zobacz zdjęcia.

Z jednej strony gospodarze Concordia Elbląg. Spadkowicz z III ligi, obrońca trofeum, który ma jednak swoje problemy organizacyjne. Pomarańczowo – czarni wyszli na mecz w koszulkach z napisem „Nasze miasto Elbląg” co było swoistym zwróceniem uwagi na konflikt klubu z ratuszem. Przypomnijmy, po tym, jak nie doszła do skutku fuzja obu seniorskich drużyn, przy Łączności obrazili się na Concordię. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że pomarańczowo – czarni musieli zapłacić na wynajem stadionu przy ul. Krakusa.

Z drugiej strony druga drużyna Olimpii Elbląg. Po kadrowej rewolucji przy A8 jaka nastąpiła w letnim okienku transferowym Karol Przybyła wysłał na murawę rezerwowych pierwszej drużyny. Trzeba jednak zauważyć, że spośród gości tylko Marcel Zając nie miał statusu młodzieżowca. Jak sprawują się kandydaci do gry w pierwszej Olimpii podpatrywał trener pierwszego zespołu Tomasz Grzegorczyk.

Faworytami pojedynku byli gospodarze, którym udało się zatrzymać trzon zespołu, któremu niewiele zabrakło do utrzymania się w III lidze. Ale jak wiadomo derby to derby – rządzą się własnymi prawami. I jako pierwsi na prowadzenie wyszli podopieczni Karola Przybyły. Atak żółto-biało-niebieskich w 11. minucie dość nieszczęśliwie wykończył... Tomasz Szawara z Concordii, który tak nieszczęśliwie interweniował przy dośrodkowaniu, że piłka znalazła się w bramce Kacpra Leszczyńskiego.

Olimpijczycy z prowadzenia cieszyli się krótko. Już po kilku minutach gospodarze wrócili do gry za sprawą Mateusza Szmydta. Pomocnik pomarańczowo – czarnych związał obrońców gości , a następnie ładnie wystawił piłkę Szymonowi Drewkowi. Ten nie zmarnował sytuacji na poprawienie wyniku.

Siedem minut później gospodarze wyszli na prowadzenie. Przez moment wydawać się mogło, że olimpijska młodzież poradzi sobie z zażegnaniem niebezpieczeństwa po ataku Concordii. I wtedy Mariusz Pelc zdobył bramkę dającą prowadzenie pomarańczowo – czarnym.

Myliłby się jednak ten, kto spodziewał się, że teraz Concordia będzie kontrolować przebieg meczu i szukać okazji do podwyższenia prowadzenia. Olimpijczycy nie dali czasu pomarańczowo – czarnym na rozpatrywanie takiego scenariusza. Od razu po wznowieniu gry ruszyli do ataku. Szukali okazji przed polem karnym, w końcu na uderzenie z dystansu zdecydował się Marcel Zając i znów był remis.

I znów tylko przez chwilę. Kilka minut później z rzutu rożnego dośrodkowywał Radosław Bukacki. W podbramkowym zamieszaniu najwięcej zimnej krwi zachował Szymon Drewek, który drugi raz w tym spotkaniu wpisał się na listę strzelców.

Do końca pierwszej połowy zostało kilka minut, kiedy okazało się, że pomarańczowo – czarni nie zejdą do szatni prowadząc. Znów – przez chwilę mogło się wydawać, że strzał Jakuba Braneckiego jest stosunkowo łatwy do obrony. Ale tak się mogło wydawać kibicom, którzy spokojnie siedzieli na trybunach. Strzał był trudny, oddany z pola karnego, mimo wszystko Kacper Leszczyński był blisko obronienia. Skapitulował i po 45 minutach nadal nie było wiadomo, która drużyna jest bliżej awansu do II rundy Wojewódzkiego Pucharu.

Trzeba jednak zauważyć, że obie drużyny zagrały w tej części meczu bez obrony. I jeżeli potraktować pierwszą połowę jako test przed ligą – to obrona jest do poprawy „na wczoraj”.

W drugiej części spotkania górę wzięło większe doświadczenie gospodarzy. Pomarańczowo – czarni wykorzystali błędy obrony i... W 49. minucie Michał Błaszczyk po podaniu niezawodnego Szymona Drewka odzyskał prowadzenie dla Concordii.

W miarę upływu czasu pomarańczowo – czarni osiągali przewagę w polu. Kilka razy Jan Lechowid popisał się udanymi interwencjami. Kilka razy też pomarańczowo – czarni nie wykorzystali okazji do podwyższenia wyniku. Rezultat spotkania ustalił w 78. minucie Szymon Drewek, który tym samym ustrzelił w derbach hat – tricka. I co pomarańczowo - czarni awansowali do drugiej rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski.

Kolejne derby odbędą się już w ramach rozgrywek IV ligi. Obie drużyny spotkają się w trzeciej kolejce. Za tydzień oba zespoły rozpoczną zmagania w IV lidze: Concordia w Braniewie zmierzy się z tamtejszą Zatoką, a rezerwy Olimpii w Elblągu podejmą Mrągowię Mrągowo.

 

Concordia Elbląg – Olimpia II Elbląg 5:3 (3:3)

Bramki: 0:1 – Szawara (11. min., sam.), 1:1 – Drewek (20. min.), 2:1 – M. Pelc (27. min.), 2:2 – Zając (29. min.), 3:2 – Drewek (34. min.) - 3:3 – Branecki (41. min.), 4:3 – Błaszczyk (49. min.), 5:3 – Drewek (78. min.).

 

Concordia: Leszczyński – Lewandowski, Szawara, P. Pelc, Bukacki, Drewek, Rudziński (81' Piech), Błaszczyk, Szmydt, Skierkowski, M. Pelc (46' Tomczuk, 60' Łojeczko).

 

Olimpia II: Lechowid – Sarnowski, Bawolik (73' Kozera), Branecki, Milanowski (81' Szantyr), Kazimierowski (58' Winiarski), Wierzba, Zając (88' P. Mazurek), Baranowski, Kottlenga (81' Łabecki), Pokrywka (58' Filipczyk)

SM

Polub portEl.pl
A moim zdaniem...

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama