UWAGA!

----

Przemysław Rojek: "Tęsknię za kajakiem"

 Elbląg, Przemysław Rojek
Przemysław Rojek (fot. Mikołaj Sobczak)

- Żal, bo omijają mnie Puchary Świata, mistrzostwa świata, a patrząc na moją dyspozycję na zgrupowaniach kadry miałem realną szansę tam wystartować. Jestem jednak dobrej myśli i zrobię wszystko, żeby jeszcze w tym sezonie pokazać się z jak najlepszej strony. Sam jestem ciekawy, jak to będzie wyglądało po kontuzji - mówi Przemysław Rojek, kajakarz z Silvant Kajak Elbląg, który rehabilituje się po kontuzji.

- Pierwsze pytanie musi być o rękę. Jak wygląda w tej chwili?

- Na trzecim zgrupowaniu kadry narodowej w Portugalii doznałem urazu ręki. Na siłowni przeciążyłem przy ćwiczeniach ze sztangą i coś mi strzeliło w nadgarstku. Okazało się, że część treningów jest dla mnie nieosiągalna. Pomoc fizjoterapeutów okazała się niewystarczająca. W Polsce lekarze wydali werdykt: operacja, niestety. Teraz jestem już po operacji, kilka dni temu wyciągnęli mi drut z ręki. Teraz czeka mnie żmudna rehabilitacja i dopiero w lipcu wsiądę na kajak.

 

- Sezon stracony?

- Pierwsza część na pewno tak. Będziemy się starać wrócić na mistrzostwa Polski seniorów, które odbędą się latem. Wszystko jednak uzależnione jest od moich postępów w rehabilitacji. Obecnie trenuje na sucho, bez wsiadania na kajak. Żal, bo omijają mnie Puchary Świata, mistrzostwa świata, a patrząc na moją dyspozycję na zgrupowaniach kadry miałem realną szansę tam wystartować. Jestem jednak dobrej myśli i zrobię wszystko, żeby jeszcze w tym sezonie pokazać się z jak najlepszej strony. Sam jestem ciekawy, jak to będzie wyglądało po kontuzji.

 

- I nie zobaczymy Pana na rzece Elbląg na mistrzostwach województwa w kajakarstwie klasycznym, które odbędą się 25 czerwca.

- Za wcześnie jeszcze na starty. Żałuję, bo to zawsze okazja do pokazania się przed kibicami z własnego miasta. Specyfika kajaków jest taka, że rzadko można nas zobaczyć na zawodach na rzece Elbląg. No i zazdroszczę kolegom z klubu, bo tęsknię za kajakiem. Oni startują, idą normalnym cyklem treningowym, a ja... Na razie trenuję „na sucho”, tak aby nie przemęczać ręki np. rowerek na siłowni, bieganie. Na elbląskich mistrzostwach pewnie będzie mnie można znaleźć wśród kibiców i na naszej przystani. I przy okazji serdecznie zapraszam do kibicowania. A chętnych do spróbowania swoich sił w wyścigach amatorów na kajakach turystycznych.

 

- W przyszłym roku w Krakowie odbędą się Igrzyska Europejskie. Trochę czasu jeszcze jest...

- Na razie wiadomo tylko tyle, że trzeba będzie bardzo mocno powalczyć o miejsce w reprezentacji Polski. A poza tym... W Krakowie nie ma toru do kajakarstwa klasycznego. Najlepiej by było, gdyby zawody przeniesiono na poznańską Maltę. Nie do końca są też jasne zasady kwalifikacji na igrzyska i ile miejsc otrzyma reprezentacja Polski. W każdym razie, ile by nie otrzymała, to bardzo mocno powalczę, żeby się w niej znaleźć. Mam nadzieję, że z zapowiedzi, że kajakarstwo jest w programie Igrzysk Europejskich nie wyjdzie, że jest tylko kajakarstwo górskie.

 

- Dziękuję a rozmowę.

 

Więcej o mistrzostwach województwa warmińsko - mazurskiego w kajakarstwie klasycznym przeczytasz tutaj

rozmawiał Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama