UWAGA!

Sensacja! Polacy w barażach ME w futsalu

 Elbląg, Sensacja! Polacy w barażach ME w futsalu
fot. Anna Dembińska

Marcin Mikołajewicz bohaterem reprezentacji Polski. Kapitan naszej drużyny strzelił bramkę Hiszpanom i zapewnił Biało-Czerwonym awans do baraży eliminacji Mistrzostw Europy.  Kluczem do "zwycięskiego remisu" okazał się wysoki pressing i niemal bezbłędna gra w defensywie. Polska - Hiszpania 1:1. Zobacz fotoreportaż.

Ostatni mecz turnieju eliminacyjnego do Mistrzostw Europy w Słowenii był dla Polaków bardzo ważny. Hiszpanie już w niedzielę zagwarantowali sobie pierwsze miejsce w grupie i bezpośredni awans do przyszłorocznych mistrzostw. Przed meczem Polacy wiedzieli, że remis z aktualnymi mistrzami Europy da im prawo do gry w barażach jako najlepszej drużynie z trzecich miejsc w siedmiu turniejach eliminacyjnych.
       Polacy byli skazywani na porażkę. Ostatni mecz z Hiszpanami przegrali 2:9, drużyna z Półwyspu Iberyjskiego na elbląskim turnieju nie straciła bramki. Remis wydawał się zadaniem z gatunku niewykonalnych. Nasi reprezentanci od początku rzucili się do ataków. Kto spodziewał się taktyki defensywnej i obrony remisu, przecierał oczy ze zdumienia. Polacy rozgrywali najlepszy mecz od kilku lat.
       Zaczęło się jednak źle. Na początku trzeciej minuty Polacy popełnili błąd w defensywie. Pola podawał do niepilnowanego Bebe, który stał przy słupku i bez problemu pokonał Michała Kałużę. Można się było spodziewać następnych bramek dla Hiszpanii, które jednak nie padały. Polacy nie pozwalali Hiszpanom na celne strzały. Trener Andrzej Bianga zastosował taktykę wysokiego pressingu, która skutkowała tym, że to gospodarze turnieju przejmowali podania Hiszpanów i atakowali bramkę Juanjo.
       Hiszpański bramkarz skapitulował w 18 minucie. Michał Kubik rozpoczął kontratak Polaków, podał do Marcina Mikołajewicza, a kapitan polskiego zespołu wpakował piłkę do bramki bronionej przez bramkarza FC Barcelona. I nie była to przypadkowa bramka. Wcześniej swoje szanse mieli także Michał Kubik, Dominik Solecki oraz bramkarz Michał Kałuża. - Zawodnicy dali z siebie więcej niż to było możliwe – komplementował po meczu grę swojej drużyny Andrzej Bianga, trener reprezentacji Polski.
       - Drużyna zostawiła na boisku kupę zdrowia – dodał Michał Kałuża, bramkarz i jeden z bohaterów dzisiejszego meczu.
       Na przerwę zawodnicy schodzili z remisem, który urządzał w tej grupie wszystkich.
       W drugiej części spotkania hiszpański trener Jose Lopez zdecydował się zmienić bramkarza i między słupkami wystawił Carlosa Barrona. Ten nie dał się pokonać Polakom. Ta część meczu zaczęła się od dwóch niewykorzystanych szans dla Hiszpanii. W odpowiedzi Michał Kubik trafił w spojenie hiszpańskiej bramki.
       Słowa uznania należą się polskiemu bramkarzowi Michałowi Kałuży, który efektownie i co najważniejsze skutecznie bronił dostępu do własnej bramki. Na uwagę zasługuje zwłaszcza interwencja w 30. minucie, kiedy wyjął piłkę spod nóg Raulowi Camposowi będącemu w sytuacji „sam na sam”.
       Niesieni fanatycznym dopingiem kibiców Polacy dowieźli „zwycięski remis” do końca i mogą przygotowywać się do baraży. - Jestem odrobinę wzruszony, bo nikt się nie spodziewał takiego rezultatu. Graliśmy z tak utytułowanym przeciwnikiem, że chyba tylko zawodnicy, sztab szkoleniowy, a poza tym nieliczni wierzyli, że uda nam się tutaj przynajmniej zremisować – mówił Andrzej Bianga.
       - Nie traktuję tego remisu jak porażki. Przyjechaliśmy tu awansować i to co chcieliśmy, zrobiliśmy. Macie dobrą drużynę i młodych zawodników, którzy robią coraz większe postępy – mówił po meczu Jose Lopez, trener Hiszpanii.
       Barażowych rywali Polacy poznają 6 lipca podczas losowania. - Nie chcielibyśmy trafić na Chorwację – zdradził „na gorąco” Andrzej Bianga.
      
       Polska - Hiszpania 1:1 (1:1)
       0:1 - Bebe (2 min.), 1:1 - Mikołajewicz (18 min.)
      
       Polska: Kałuża - Lutecki, Mikołajewicz, Kriezel, Pawicki, Widuch, Kubik, Biel, Elsner, Gładczak, Mizgajski, Solecki, Franz,
      
       Do turnieju finałowego w Słowenii awansowali: Włochy, Azerbejdżan, Ukraina, Portugalia, Hiszpania, Kazachstan, Rosja. W barażach zagrają: Gruzja, Węgry, Chorwacja, Rumunia, Serbia, Polska, Czechy, Francja. Stawkę finalistów uzupełnia gospodarz: Słowenia. Mecze barażowe odbędą się pod koniec września (mecz i rewanż). Nie wiadomo jeszcze, które miasto w Polsce będzie gościć naszą reprezentację podczas baraży.
      
       Tabela grupy E:
      
       1. Hiszpanie 7 pkt, bramki: 14:1
       2. Serbia 6 pkt, 11:9
       3. Polska 4 pkt, bramki 5:7
       4. Mołdawia 0 pkt, bramki: 5:18
      
Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Brawo
  • Po obejrzeniu meczu na żywo z Serbią narzekałem na Polaków za brak techniki i taktyki. Walecznością wywalczyli sobie baraże i możliwość grania w ME. Przeanalizowałem wszystkie grupy eliminacyjne i polska grupa była najcięższa. Hiszpania mistrzowie Europy, Serbia zajęła na ostatnich ME 4 miejsce. Do tego trzeba dodać ostatnie eliminacje do MŚ, gdzie przegraliśmy z Kazachstanem, który miał 3 miejsce. Tak więc trafiamy na samą czołówkę europejską i zle nie wypadamy na tle tych drużyn. Trochę techniki, taktyki i możemy zagościć na głównych imprezach : ME i MŚ. :) Brawo za walkę. ..
  • Hiszpania sie podlozyla niestety ale pewni barazu wyszli w mocno rezerwowym składzie wiec nie ma czym sie podniecac
  • @Kuternoga - Nikogo nie interesuje sklad. Liczy sie wynik. A czy sie podlozyli, watpie. Gratuluje
  • Do turnieju finałowego nie"awansowali Włochy itd. ", tylko albo "awansowały Włochy itd. " albo "awansowali Włosi itd, ", a poza tym BRAWO MY!!!!!
  • Hiszpania wyraźnie się podłożyła gospodarzom. Obejrzyjcie ten mecz w necie. Nasz bramkarz ani razu nie podał celnie ręką do swojego zawodnika wyrzucając za połowę boiska. Żenada. Hiszpanie grali na pół gwizdka. Nie chciało im się angażować przy akcjach podbramkowych. Nasi zagrali na szczycie swoich możliwości i jakoś ten remis utrzymali.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    5
    Obiektywny.(2017-04-12)
  • prosze podac gdzie i kiedy beda baraze, bo jeszcze zyje w nas
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    nadzieja(2017-04-12)
  • A ja muszę pochwalić Panią Anie za udane zdjęcia. Wreszcie takie jak lubię. Jest i piłka, są i kibice. Fajnie, że można siebie zobaczyć i znajomym się pochwalić. Byłem widziałem i bardzo mnie się podobało :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    2
    Dzizas(2017-04-12)
  • Za dużo fot kibiców. Malo piłki
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    1
    Warudzan (2017-04-12)
  • Trener mówi,,zostawili na boisku kupę zdrowia". Jak to paskudnie brzmi.
  • Jak by przegrali to tez mieliby 3 miejsce w grupie o co tu chodzi z tym remisem
  • Jedna drużyna z III miejsca z 7 grup eliminacyjnych uzyskała awans do Baraży. Właśnie była to Polska. SUPER Turniej, SUPER wynik. Oby tego więcej było w naszym mieście
Reklama