Pierwszy mecz wyjazdowy rozegrały siatkarki II-ligowego Truso Elbląg. Niestety młode podopieczne Andrzeja Jewniewicza i Wojciecha Samulewskiego nie sprostały UKZPS Kościan i przegrały 0:3.
Po zeszłotygodniowym inauguracyjnym zwycięstwie nad Piłą, elbląska drużyna chciała pójść za ciosem i wygrać po raz pierwszy na wyjeździe. Wiadomo było, że zadanie to nie będzie łatwe, nie tylko ze względu na długą podróż, ale i doświadczenie przeciwnika. W podstawowym składzie Truso było pięć kadetek, juniorka i seniorka, natomiast Kościan dysponował starszymi zawodniczkami, które razem grają od około pięciu lat. Mimo to nasze siatkarki podjęły walkę i próbowały znaleźć receptę na gospodynie, te jednak wygrały wszystkie sety.
Przyjezdne dobrze rozpoczęły mecz. Grały równo, radziły sobie niemal w każdym elemencie i prowadziły 20:17. Elblążanki miały szansę na wygranie pierwszego seta, niestety zaczęły popełniać błędy. Kilka nietrafionych zagrywek się zemściło, do tego doszło słabsze przyjęcie i niestety przegrały 22:25. W kolejnej partii gospodynie od pierwszej piłki grały bardzo dobrze. Z kolei w naszej drużynie nadal były problemy z zagrywką i z przyjęciem. Roszady na parkiecie niewiele pomogły, trenerzy wykorzystali wszystkie zmiany i czasy, jednak Kościan okazał się dużo silniejszy i wygrał 25:20. Trzecia partia dość długo był wyrównany i Truso nie pozwoliły rywalkom na szybkie odskoczenie. W dalszej części seta oświadczenie i ogranie ponownie wzięło górę i miejscowe z łatwością pokonały młodsze siatkarki 25:18.
Andrzej Jewniewicz - Mamy bardzo młody zespół i musimy dużo pracować nad zgraniem. Dotąd mieliśmy osiem wspólnych treningów. Na pewno czas będzie pracował na naszą korzyść, ale musimy grać. Za chwilę walczymy z SMS Police, który rozbił Włocławek. My z nimi na turnieju towarzyskim zdecydowanie przegraliśmy. Nie będzie to łatwy mecz i faworytem będzie SMS. Liga będzie ciężka. Liczymy, że w meczach u siebie, pomoże nam publiczność.
UKZPS Kościan - MKS Truso Elbląg 3:0 (25:22, 25:20, 25:18)
Truso: Głowacka, Matejko, Rafalska, Dąbrowska Diana, Dąbrowska Natalia, Mackiewicz, Michalewicz (l), Grochowska, Frąckiewicz, Zelman, Florek, Nowikowska, Bartnicka.
Kolejny mecz nasza drużyna zagra w sobotę (21 października) z SMS Police.
Przyjezdne dobrze rozpoczęły mecz. Grały równo, radziły sobie niemal w każdym elemencie i prowadziły 20:17. Elblążanki miały szansę na wygranie pierwszego seta, niestety zaczęły popełniać błędy. Kilka nietrafionych zagrywek się zemściło, do tego doszło słabsze przyjęcie i niestety przegrały 22:25. W kolejnej partii gospodynie od pierwszej piłki grały bardzo dobrze. Z kolei w naszej drużynie nadal były problemy z zagrywką i z przyjęciem. Roszady na parkiecie niewiele pomogły, trenerzy wykorzystali wszystkie zmiany i czasy, jednak Kościan okazał się dużo silniejszy i wygrał 25:20. Trzecia partia dość długo był wyrównany i Truso nie pozwoliły rywalkom na szybkie odskoczenie. W dalszej części seta oświadczenie i ogranie ponownie wzięło górę i miejscowe z łatwością pokonały młodsze siatkarki 25:18.
Andrzej Jewniewicz - Mamy bardzo młody zespół i musimy dużo pracować nad zgraniem. Dotąd mieliśmy osiem wspólnych treningów. Na pewno czas będzie pracował na naszą korzyść, ale musimy grać. Za chwilę walczymy z SMS Police, który rozbił Włocławek. My z nimi na turnieju towarzyskim zdecydowanie przegraliśmy. Nie będzie to łatwy mecz i faworytem będzie SMS. Liga będzie ciężka. Liczymy, że w meczach u siebie, pomoże nam publiczność.
UKZPS Kościan - MKS Truso Elbląg 3:0 (25:22, 25:20, 25:18)
Truso: Głowacka, Matejko, Rafalska, Dąbrowska Diana, Dąbrowska Natalia, Mackiewicz, Michalewicz (l), Grochowska, Frąckiewicz, Zelman, Florek, Nowikowska, Bartnicka.
Kolejny mecz nasza drużyna zagra w sobotę (21 października) z SMS Police.
Anna Dembińska
