UWAGA!

„Nie leży nam ten zespół”

 Elbląg, „Nie leży nam ten zespół”
fot. Anna Dembińska

Piłkarki ręczne Startu przegrały trzeci mecz w sezonie 2021/2022 z Eurobud JKS Jarosław. Każdy z nich zakończył się sześciobramkową porażką. - Trochę mnie to boli, bo cały czas mamy nadzieję, że w końcu komuś z czołówki urwiemy punkty. Niestety jeszcze nam brakuje - powiedział trener Marcin Pilch.

Zawodniczki Startu nieźle rozpoczęły pojedynek z Eurobud JKS Jarosław i prowadziły 5:3. Niestety w kolejnych minutach inicjatywę przejęły rywalki i odbudowały straty z nawiązką. Po 15 minutach gry, przy wyniku 7:10, o przerwę poprosił trener EKS. Po wznowieniu skuteczniejsze był jarosławianki, które zdobywały bramki seryjnie i na przerwę zeszły z zapasem sześciu trafień. W drugiej części meczu walka była dość wyrównana, przyjezdne utrzymywały kilkubramkowe prowadzenie. Zryw elblążanek nastąpił po 50. minucie, wtedy udało się zniwelować straty do trzech goli. Niestety ostatnie akcje należały do rywalek, które ostatecznie wygrały 30:24.

- Siedem minut to za mało, żeby wygrać mecz, gdy dziewczyny z Jarosławia miały taką przewagę, nie do odrobienia - powiedziała Katarzyna Cygan. - Nie leży nam ten zespół. Musimy trenować, dać z siebie jeszcze więcej i zobaczymy co będzie dalej. W naszą grę wkradło się zbyt dużo błędów, z czego poszły kontry. Była też słaba skuteczność w naszym wykonaniu i w obronie nie potrafiłyśmy upilnować koła. To przełożyło się na końcowy wynik - dodała rozgrywająca EKS.

- Zagraliśmy w miarę dobry początek - dodał trener Startu. - Później w nasze poczynania wkradła się nonszalancja. Parę niedokładnych rzutów, parę błędów, z czego poszły kontry Jarosławia. Końcówka pierwszej połowy ustawiła granie. W drugiej połowie próbowaliśmy zmienić obronę. Niestety znów przydarzyły nam się zbyt proste błędy w obronie, jak na ten poziom superligi. Do tego trochę nieskuteczności w ataku. Próbowaliśmy gonić, jednak się nie udało. Cały czas powtarzam, że my jako zespół musimy zagrać bardzo dobrze w ataku i w obronie pełne 60 minut. To nam się udało w Piotrkowie Trybunalskim. Z Jarosławiem były wahania w grze i nie daliśmy rady. To zespół na pewno bardziej doświadczony. Nasze głupie błędy, proste straty plus nierzucone sytuacje to jest ta różnica. Utrzymujemy status quo, trzeci mecz minus sześć bramek. Trochę mnie to boli, bo cały czas mamy nadzieję, że w końcu komuś z czołówki urwiemy punkty. Niestety jeszcze nam brakuje - podsumował Marcin Pilch.

 

12 marca zawodniczki Startu zmierzą się na własnym parkiecie z sąsiadującymi z nimi w ligowej tabeli kielczankami z Korony Handball.

 

Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.

 

Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Start

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Elbląga nie stać ino na utyskiwanie trenera, zarządu i zawodniczek. Dajcie żyć - rozwiązać tę pseudodrużynę i przystąpić z drużyną Truso do rozgrywek w I lidze.
  • A jakiś zespół Wam leży ? Chyba sparingpartnerzy z I ligi jak na przedsezonowych bezwartościowych turniejach może, bo w lidze już Kielce nawet nas młócą.
  • A jaki zespół wam leży ? Może Fasolki ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    3
    Wciąż kibic(2022-02-28)
  • eks falstart elbląg czyli zależy jak leży po elbląsku.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    3
    zenobiusz(2022-02-28)
  • O trenera coś boli ? Nas bolą oczy jak się na was patrzy i marnowanie miejskich pieniędzy. Won
  • No pewnie że nie leży, bo Jarosław to zespół który walczy a nie się kładzie i czeka na lanie, Nie chciał Andrzej Bazy to teraz Baza pokazuje swoje umiejętności, na całe szczęście będzie teraz grała w lidze zagranicznej i mam nadzieję że się tam rozwinie. A tu dalej ściągajcie małolaty które można zakrzyczeć i zawodniczki Truso które uważają się za wielkie nie wiadomo co a nie potrafią grać do przodu i walczyć.
  • Czy ten facet chociaż raz by coś pozytywnego powiedział? Wieczne żale już nudne. Po co się podejmował jak go to przerasta
  • "Potrzebowałyśmy takiego meczu. .. "żeby dostać baty od Jarosławia gamonie. Masz fart gwiazdeczko, mecz z Rosją się nie odbędzie więc rozpakuj mandżur gwiazdo kolejki. I ucz się grać od podstaw. Zespołowo.
  • Przecież ten elbląski klubik to sportowy kryminał. Znowu coś nie wyszło? A może śpiewka mamy mlody zespół. Rzadko kiedy coś wychodzi a sezon jakby w pelni. Okres ochronny się dawno skończył. To co Wy robicie na treningu. Poza medialnym wpierniczaniem pączków.
  • 12 marca, 5 marca mecz z Kielcami to w końcu jak, pisze Pani jak leci do artykułów bez uzasadnienia informacji o przeniesieniu meczu.
  • Oczywiście mecz z Kielcami jest 12 marca. Mój błąd. Pozdrawiam :)
  • Trudno się słucha argumentacji trenera na temat przegranego meczu. Nie wiem jaki szkoły ten Pan skończył ale tam gdzie pobierał nauki albo nie słuchał na wykładach bo dobra gra w piłce ręcznej zawsze zaczyna się od OBRONY. Atak jest rzeczą drugorzędną. Dobra obrona daje wiele możliwości w tym wyprowadzenie szybkiej kontry. No cóż ale ten pan niema o tym zielonego pojęcia. Trener pisze o zastosowaniu w tym meczu różnych form i zmiany sposobu obrony. No cóż to było chyba tylko w jego wyobraźni bo byłem na meczu i widziałem wyłącznie obronę w stylu sera szwajcarskiego gdzie każda kolejna atakująca z Jarosławia po minimalny zwodzie wchodziła na 6 m ze skutecznym rzutem bramkowym lub dograniem piłki do Matuszczyk.
Reklama