„Za takie oznakowanie podczas malowania pasów w Elblągu należy się czerwona kartka albo wręcz mandat” - napisał do nas jeden z Czytelników. I podaje przykład ulicy Robotniczej, załączając zdjęcia.
Nasz Czytelnik podaje przykład prac z ul. Robotniczej z ostatniej niedzieli, przeprowadzanych około godz. 21. „Nie wiem kto jest odpowiedzialny za odnawianie oznakowania poziomego w naszym mieście, ale zdecydowanie za takie oznakowanie malowanych pasów należy się czerwona kartka, nagana albo wręcz mandat. Pachołki stoją przed samym przejściem, bez żadnego wcześniejszego ostrzeżenia i oznakowania o zwężeniu drogi czy prowadzonych pracach. W ostatniej chwili wymuszają na kierujących przekroczenie podwójnej linii ciągłej i jazdę pod prąd. Największe niebezpieczeństwo stworzono przy centrum handlowym Zielone Tarasy, gdzie przy przejściu dla pieszych z wysepką kierowca jest zmuszony do jazdy pod prąd lewą stroną wysepki (od ulicy Robotniczej) w stronę ronda wprost na auta opuszczające rondo” - napisał do nas Czytelnik. „Nie byłoby to tak dramatyczne, gdyby zastosowano podczas prac odpowiednie oznakowanie (znaki, słupki z pulsującym światłem ostrzegawczym) z dużym wyprzedzeniem. Mam tylko nadzieję, że przez taką bezmyślność nie dojdzie dzisiaj do żadnej tragedii ani wypadku” – dodał.
Jak informuje Zarząd Dróg, w którym interweniowaliśmy w tej sprawie, oznakowanie odnawia firma ABES z Leźna (woj. pomorskie), na podstawie umowy zawartej z miastem na lata 2020-21, zawartej na podstawie postępowania przetargowego.
- Prace rozpoczęły się w ostatni weekend. Zadanie jest realizowane przez tego wykonawcę już po raz kolejny. W sprzyjających warunkach atmosferycznych roboty potrwają ok. 6-7 tygodni, a malowaniem objętych będzie ponad 30 000 m kw różnych linii i elementów oznakowania poziomego – informuje w imieniu Zarządu Dróg Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga. - Odnowa oznakowania poziomego to prace szybko postępujące (czas schnięcia farby to kilka minut). Roboty prowadzone są przy jak najmniejszym utrudnieniu dla ruchu pojazdów kołowych tj. w porze wieczorowo-nocnej. Za oznakowanie miejsca robót i zabezpieczenie frontu prac odpowiedzialny jest wykonawca, który powinien strefę prowadzonych robót zabezpieczyć pojazdem oznakowanym światłem błyskowym i znakiem A-14. Departament Zarząd Dróg zwrócił uwagę wykonawcy, aby stosował odpowiednie oznakowanie stref swoich prac – wyjaśniają urzędnicy.