UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Maria Kosecka pozywa Jerzego Wilka
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • W jednym Pani przyznam racje, że metod sięgnęły dna ale te dno prezentują własnie przeciwnicy obecnego Prezydenta bo chyba Pani nie jest na tyle naiwna aby twierdzić, że to zrobił ktoś inny jak właśnie któryś z kontrkandydatów i nie będę tu wskazywał kiedy to zostało zamieszczone na youtube bo chyba wszyscy wiemy a wniosek nasuwa się sam. O ile również pamiętam to podczas kampanii za ten język publicznie Prezydent przeprosił wiec proszę nie wrzucać jednych do tego samego worka. To co Pani sugeruje mija się z prawda bo publiczne wystąpienia to jedno a prywatne rozmowy to drugie. I z tym biciem w piersi to nie przed mną musi się tu Pani wypowiadać, że taki język jest Pani obcy sama sobie niech Pani odpowie. Każdy z nas w chwilach złości używa takich słów. Proponuje trochę autorefleksji nic poza tym; ) Pozdrawiam, Sawicki Łukasz
  • Dziękuje ale nie będę się dalej wypowiadał bo dalsza dyskusja jest bez sensu. Pozdrawiam, Sawicki Łukasz
  • No ale MY mieszkańcy Elbląga, to chcemy wiedzieć jaka rzeczywiście jest prawda? ludzie pisza o jakis działkach domkach w Bogaczewie, o dyplomach. Przeciez ta kobieta bierze kase z naszych pieniędzy i ma prawo głosu w Naszych sprawach. Zawsze w jakiejs plotce nawet, jest troche prawdy chyba. Więc trzeba chyba powołać komisję, w celu zbadania.
  • pani Kosecka swoją decyzją, zresztą tragiczną spowodowałą, że siedzi w gównie po uszy. teraz dopiero będzie jazda i wyciąganie brudów, ludzie tej głupoty nie darują.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    1
    antonof(2013-07-13)
  • Ja tu widzę spektakl jednej promującej się radnej. No cóż osoba już znana w Polsce - drobnymi kroczkami i w przyszłej kadencji to kto wie?. .. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    3
    ela_z_fromborskiej(2013-07-13)
  • prawda w oczy kole Pani Kosecka?????!!!!!11
  • jak się decydujesz na politykę to przestań zgrywać rycerza, polityka to brudna rzecz więc zamilcz i weź się do pracy skoro się zadeklarowałaś startując w wyborach.
  • Panie Łukaszu, ja też wypowiadam się ostatni raz. Jest Pan zapewne młodym człowiekiem i trudno Panu zrozumieć, że nie ma żadnej różnicy między wystąpieniem publicznym a rozmową prywatną. Albo jest się człowiekiem kulturalnym, albo nie. Niektórzy z ludzi urodzonych w pierwszej połowie XX w. tak już mają, że nie potrafią przeklinać, nawet w sytuacjach ekstremalnych. Pozdrawiam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    7
    zatroskana(2013-07-13)
  • Panie Łukaszu ma pan pełne prawo bronić p. Wilka, ale ponieważ wydaje się pan być osobą inteligentną powinien pan bez zacietrzewienia spojrzeć na fakty. Dyskusja o tym, czy rozmowa była prywatna czy oficjalna jest sprawą drugorzędną. Kandydat na prezydenta staje się osobą publiczną. Dziwne jest to, że p. Wilk nie chce ujawnić, kto jest jego rozmówcą (zwraca się do niego per pan), gdyby to zrobił być może dla wszystkich stałoby się jasne, że była to rozmowa oficjalna. Za to insynuuje, że za nagraniami stało PO. Nie ma żadnych dowodów, bo przecież gdyby je miał, to by je ujawnił. Kto tak postępuje, proszę sobie samemu na to odpowiedzieć. I ostatnia kwestia - sposób wypowiadania się o ludziach, z którymi współpracował (wsz. y, gnid. y, gnoj. ki), którym podaje rękę, których w końcu rekomenduje na stanowisko przewodniczącego Rady Miasta. Co to ma być? Schizofrenia, hipokryzja, cynizm. Proszę sobie wybrać.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    5
    równiemocnozatroskana(2013-07-13)
  • Ta zatroskana to chyba porąbana, co za wywody, tu niema nic do wieku XX, myli kobieta pojęcia, rozmowa w prywatnym zaciszu i z prywatnymi osobami jest prawem chroniona, nieznam takkiej przyzwoitki, która w domu by nie zaklęła, tak jak ja teraz.
  • To znaczy, że w domowym zaciszu o osobach, z którymi współpracujecie, realizujecie te same cele wypowiadacie się Państwo - w. szy, gn. dy, gn. ojki. Najpierw o kimś mówicie, że przekręciaż, a potem proponujecie zaszczytne stanowisko. Jak to nazwać? Obłuda, hipokryzja, cynizm. Poza tym, dlaczego nie poprosicie p. Wilka, o to by powiedział z kim rozmawiał. Może okaże się, że ta rozmowa prywatna wcale taka prywatna nie była.
  • No właśnie, a w prywatnym zaciszu kto go nagrywał? Żona. Rozmówca p. Wilka powinien się ujawnić. Nie ma specjalnie czego się wstydzić, na pewno nie jest w bliskich relacjach (mówią do siebie na pan), nie używał wulgaryzmów. Przy p. Wilku zaprezentował się zupełnie kulturalnie.
Reklama