UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Podyskutuj o Elblągu: burzyć czy remontować za wszelką cenę?
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • To takie pytanie bez głębszego sensu. .. Burzyć czy remontować. .. ? A może zacząć od rachunku ekonomicznego i sprawdzić, co się bardziej miastu opłaca. .. Część z tych budynków to rozpadające się rudery bez żadnej wartości architektonicznej, czy historycznej. Te miasto może spokojnie wyburzać. Powstające w tych miejscach budynki winny być zharmonizowane z istniejącą wokół zabudową. Miasto zyska środki za sprzedaż gruntów i podatki od nieruchomości, zaś mieszkańcy, nierzadko, atrakcyjne miejsca zamieszkania w standardzie stosownym do dzisiejszych czasów bez wspólnych sanitariatów i innych tego typu udogodnień rodem z obiektów z XIX wieku budowanych dla robotników fabryk. ..
  • @zofija - Głupich nie sieją sami się rodzą.
  • Dokładnie Ale pomoc tam mieszkającym jest wskazana Z pensji w Elblągu ciężko jest garaż wyremontować O spółdzielniach nie ma co pisac do momentu od spawania od stołków tam zasiedziałych
  • Zabytkowe budynki na koszt denwelopera przenosić na Wyspe Spichrzów
  • A zależy. Za czyje. Remont to za pieniądze wspólnoty. A jak budować to za wszystkich. Mnie nie stać sponsorować innych ale kogo to obchodzi. Na remont zbieram 5 rok.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    0
    Ulacha(2020-02-04)
  • Stan budynków jest taki, bo ludzie nie płacą za czynsze. Na Słonecznej jest rodzina 13 osób do przekwaterowania(oficjalne dane ze strony UM)z zadłużeniem ponad 100 tyś. Normalny człowiek zapier. .. i płaci, ale jak widać nie wszystkich to obowiązuje. Moje pytanie- dlaczego ich trzymacie w zasobach ZBK? To jest skandal, że piją i na to mają kase, a na czynsze nie i nic im nie robią. .. . Może i nie w temacie, ale trzęsie mnie jak sobie myślę o tych za których musimy płacić
  • A może zrobić tak jak było na ul. Jaszczurczego. Budynek powstał od nowa ale dokładnie taki jak był na zewnątrz a tylko wewnątrz unowocześnić mieszkania.
  • Weź pod uwagę że nie wszystko co stare musi być zaraz zabytkiem. Myśląc jak ty okaże się za 50 lat że nie będzie można z zbużyć garaży na Krakusa.
  • Są zdjęcia budynków w dawnym Elblągu. Budynki były remontowane zadbane a okres PRL doprowadził do ruiny wszystko. Pozostaje burzyć prawie wszystko jedynie najbardziej wartościowe historycznie budynki remontować.
  • Mieszkania bez miejsca na sensowną łazienkę, zagrzybione, popękane myślę że spokojnie można rozbierać, mało kto się cieszy z takiego standardu, chyba tylko z braku możliwości finansowych ludzie tam mieszkają, przy okazji niektórych wyburzeń można zmienić układ komunikacyjny w mieście jak np. przydałoby się poszerzyć ul. Grunwaldzką w miejscu innych można wybudować kolejne obiekty i to niekoniecznie tak ciasno poustawiane blokowiska. .
  • @dc - Taka tendencja jest ogólnopolska, więc Elbląg nie jest wyjątkiem, szkoda tylko że nie tworzy się strefy wyłącznie przemysłowej albo wyłącznie mieszkalnej, tylko pozwala się na rozbudowę mieszkalną np. na okólniku a w zanadrzu trzyma się duża działkę obok dla jakiejś fabryki w przyszłości.
  • @autoch - Pomysł dobry, wartościowe architektonicznie czy historycznie obiekty warto byłoby przenieść na wyspę Spichrzów, pewnie gorzej ze znalezieniem na to funduszy i na późniejsze utrzymanie tych obiektów
Reklama