UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Władza chce informować
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Produkcja makulatury przez urząd propagujący ekologię. .. biuletyn wyrzucamy do papieru czy do mieszanych. .. tej informacji brak
  • Świat idzie w stronę cyfryzacji a Urząd Miejski w Elblągu drukuje. Z jakiej epoki są ci ludzie?
  • Koszt tych gazetek to trzy miejsca pracy obsługi w szkołach. Dziękujemy ze naszym kosztem będziemy świadomi dokonań, i jakże ciężkiej pracy jaśnie panującego
  • Cały urząd won Natychmiast
  • @RobertKoliński - w gazecie pracujesz ze tyle komentujesz? otworz wlasną (stac cie masz leb to pisania xd)
  • Tak jest won
  • Każda próba dotarcia do mieszkańca jest cenna. Ja w tym Biuletynie widzę jak na razie tylko kilka informacji w liczbach w Elblągu. Przydała by się rzetelna informacja kto za co odpowiada w w życiu mieszkańców. Bo jakoś nie jest to jasne. Za co odpowiada Samorząd, a za co odpowiada Rząd? Pogubiłem się w tym matrixsie. Jedni zwalają na drugich, a człowiek ma już dosyć. Fajnie w TVP ogłaszać sukces pisowskiego Rządu, fajnie chwalić się Biuletynem samorządu. .. tylko co z tego jak jest jak jest. .. .. Posłowie opozycji jakoś się znajdują w przestrzeni publicznej, a posłowie rządowi jakoś nie dali głosu. .. .. poza obrazem strzepywania łupierzu z pleców lidera. .. .. No i osadzania na wszystkich możliwych stołkach kulegów, kuleżanek i asystentów. .. wide asystentka posła Wilka.
  • W normalnym kraju głos w sprawie takiego wydawnictwa zabierają nestorzy zawodu dziennikarskiego. W przypadku Elbląga to powinna być redaktora Stankiewicz z radio olsztyn i redaktor Juliusz Marek z telewizji elbląskiej. Głos dziennikarzy powinien przypomnieć ważną opinię Rzecznika Praw Obywatelskich, który podkreśli "niedopuszczalne jest łączenie przez władze samorządu terytorialnego funkcji biuletynu informacyjnego organu administracji z funkcją niezależnej prasy. Jednym z głównych zadań tejże jest bowiem sprawowanie społecznej kontroli (tzw. „public watchdog”)nad działaniem władz lokalnych. Wydawana przez jednostki samorządu terytorialnego prasa jest często rozprowadzona bezpłatnie, a zatem jest pozbawiona ważnego – standardowego dla prasy prywatnej – źródła finansowania, które jest uzupełnianie ze środków publicznych. Niezależnie od powyższego, bardzo niepokojący – z punktu widzenia zasady społecznej gospodarki rynkowej – jest udział prasy samorządowej w rynku reklamowym, który niejednokrotnie warunkuje funkcjonowanie prywatnej prasy lokalnej. "Ale my chyba głosu dziennikarzy w tej sprawie nie usłyszymy. A za rok w tym miejskim biuletynie zaczną się pojawiać reklamy komercyjnych firm.
Reklama