UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Sprawca wypadku przy Młynie żałuje i przeprasza
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • gosc wq zdiec od zakretu do miejsa w ktorym stoi samochod od zakretu i do zakretu byl jeszcze spory kawalek
  • do goscia twoj kolega byl nietrzezwy i tu nie ma niczyjej winy tylko jego
  • Mówi się. .. .pijany ma sczęście, w tym przypadku to się potwierdza. Gdyby zginął kierowca, apieszy np uciekł. Co by powiedziała rodzina zmarłego? To będzie zawsze tajemnicą. Kierowcy-czy wszystkie ulice muszą mieć spowalniacze? a może nie łatać dziur po zimie?
  • CHODZE TAMTEDY CZESTO I NIESTETY STWIERDZAM ZE NAWET NA PASACH BARDZO TRUDNO PRZEJSC: OD STRONY SZPITALA WYŁANIAJĄ SIĘ AUTA ZZA MOSTU NIEMAL ZAWSZE Z NADMIERNĄ PREDKOŚCIĄ I TAK SAMO OD STRONY MŁYNA SPojrzysz w lewo nic nie jedzie spojrzysz w prawo nic nie jedzie znowu w prawo. .. nic stawiasz nogę na pasach. .. .i z prawej śmiga ci przed nosem auto. .. strach sie tam bać
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pieszy(2007-12-12)
  • Chłopak nie jest sadystycznym mordercą więc nie przesadzajcie z tym wsadzaniem go do więzienia na xxxx lat. .. , dostał ostrą lekcje od życia nie zapomni jej długo. Nie wierzę też że jest jedynym, który wsiada do samochodu po imprezie, albo ciśnie gaz ile fabryka dała. Jednak niech będzie to przestrogą dla innych!
  • Osądzony. .. .nim pójdziesz do paki-idż i złóż kwiaty na grobie zabitego. Jeśli jesteś wrażliwym człowiekiem w ciupie bądż grzecznym. I rozsądnie zaplanuj swoje życie, które będziesz kontynuował po wyjściu z więzienia. Głupia wina.
  • apeluje do Prezydenta Elblaga, by po raz kolejny przyjrzec sie policji drogowej w elblagu, jeszcze nigdy w historii naszego miasta drogowka tak nie olewala swojej roboty, przez ich nierobstwo gina ludzie
  • W takim przypadku nie powinno być prawniczego licytowania się. Wg amerykańskiego modelu-winny, w kodeksie tyle się wymierza. Kara od dnia do dnia. Ale, jeśli niektórym pomaga JASNOść POMROCZNA. .. .. ? To tak potem się osądza. Dziwi mnie-kursant na egzaminie jest przepisowy do bólu. Egzaminatorzy udupiają za byle drobiazg. No, ale po miesiącu od otrzymania prawka, szczęśliwy kierowca daje upust swojej fantazji. Na odcinku 1 km potrafi zrobić trzy bezkarne faule. To umacnia go w swojej głupocie. Znaki. a co tam, nikt nie widzi. potem mamy takie efekty i zakręt życiowy z ograniczoną widocznością. Szkoda mi go, ale. .. .
  • do gościa z poprzedniej strony. to jest k***a tak jak nam sie wydaje. twój kolega był pijany i to przesądza o wszystkim
  • To przejście jest wogóle niewidoczne, jeżdżę tam prawie codziennie i choćby niewiem jak wolno jechać to po zmroku ciężko zauważyć pieszego. druga sprawa to, że pieszy nie ma widoczności ani z jednej ani z drugiej strony, wchodzi na przejście a tu nagle wyłania mu się samochód. I co w tym momencie ma zrobic i ten pieszy i ten kierowca, który w ostatnim momencie zauwazy pieszego zazwyczaj ubranego na ciemno????? Fakt, że jadąc 40 km/h niedoszłoby do tak tragicznego zakończenia, ale. .. ..
  • Nie rozumiem tych, którzy próbują tłumaczyć pana, który spowodował wypadek i doprowadził do śmierci człowieka. Czy to tak trudno zozumieć: piłeś, to nie jedź!!!!!Zasada prosta. Ale widać niektórym do pustych łbów, trzeba ją wstukiwać młotkiem, a czasami i to nie pomaga. Przepraszam za dosadność. Szkoda tylko, że przez takich jak Błażej M. musza ginąć ludzie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    abla79(2007-12-12)
  • Nie ukrywajmy, że piesi zachowują się czasem jak lemingi. Poprostu idą, nie patrzą gdzie. Dosyć często jeżdzę samochodem i tak naprawdę żaden kierowca nie ma szans jadąc z prędkością 50km/h w dodatku przy mokrej naiwierzchni zahamować na kiku metrach, czego oczekują piesi. Oni nie wezmą tego pod uwagę, ze samochód może się nie zatrzymać tylko wyłażą bo "mają pasy", ale chyba nie wiedząc o to znaczy, gdyż pasy nie uprawniają ich do wejścia na nie w dowolnej chwili. Tak naprawdę nie wierzę, żeby te 0,7 promila miało decydujący wpływ przy tym wypadku na zachowanie chłopaka, a z prędkością 70-80km/h jezdzi większosc z nas, niektorym przydarzy się nieuwazny pieszy i juz wszyscy nazywaja go morderca. Bzdura.
Reklama