UWAGA!

Dawno temu w Elblągu... znaleziono skarb

 Elbląg, Ul. Świętego Ducha dawniej
Ul. Świętego Ducha dawniej

Po prawej stronie Gęsiej Góry, całkiem blisko ulicy, niedaleko wzgórza Wittenfelder znajduje się bezpański kawałek terenu, szeroki na jeden metr a długi na 30 m. Ten skrawek ziemi oddziela od siebie dwie działki, których to właściciele przed kilkoma laty kłócili się ze sobą w sprawie granic swoich posesji - o tym pisała elbląska prasa w kwietniu 1904 roku. Przeczytaj o czym jeszcze pisano.

Te kłótnie mające długi przebieg nie mogły zostać inaczej rozstrzygnięte niż przez sąd, który uznał ten teren jako neutralny i stał się on tym samym nietykalnym i bezpańskim miejscem buforowym między obiema działkami. Gdy wczoraj dzieci bawiły się na tym terenie, zaczęły pogłębiać znajdujący się tam dół i nagle natknęły się na twardy, pożółkły, wyłaniający się z ziemi przedmiot. Zaczęły kopać dalej i nagle okazało się, że był to złoty puchar. Dalsze badania wykazały, że był to rzymski puchar, który pochodzi z czasów cesarza Klaudiusza. Mieszkający nieopodal obywatel udał się zaraz na miejsce znaleziska, zaczął kopać dalej i ku swojemu zdumieniu wydobył wiele starożytnych przedmiotów, takich jak klamry z masywnego złota oraz wiele złotych i srebrnych monet. Prawdopodobnie natknięto się na miejsce, w którym zakopane zostały skarby. Najbardziej oryginalny w tym wszystkim jest fakt, że wszystkie te ozdoby, monety itp., które spoczęły w tym bezpańskim miejscu, nie przynależą do nikogo. Mało tego, każdy, kto znajdzie coś w tym miejscu, może ten przedmiot sobie zatrzymać. Na pucharze widniał ozdobny napis po łacinie: Quando Katharina, Sybilla, Camilla garrire incipiunt et ab hoc et ab hac et ab illa (Gdy Katharina, Sybilla i Camilla spotykają się razem, zaraz zaczynają się plotki o tym i o tamtym). Ten wers pokazuje w zabawny sposób, że także w ciemnym średniowieczu mieszkające w Elblągu i nieopodal Elbląga panny miały takie same jak dzisiejsze dziewczęta zwyczaje (Altpreußische Zeitung, piątek, 01.04.1904 r.).

 

Świętowali urodziny Bismarcka

Wierni zwolennicy Bismarcka* zebrali się w czwartek w przeddzień urodzin zmarłego kanclerza w hotelu de Berlin na wspólną kolację, która przebiegła w radosnej atmosferze. Nadburmistrz Elditt wzniósł toast na cześć Cesarza, podczas gdy prezes wiernych zwolenników Bismarcka kapitan Neske, wspomniał kanclerza jako męża stanu i dyplomatę i wezwał młodzież do tego, by zawsze wspominali Bismarcka z wielką czcią. […] Radca sanitarny dr Hantel zwrócił uwagę w swojej długiej przemowie na to, że po postawieniu w naszym mieście pomnika Cesarza Wilhelma I, należy przystąpić do projektu wzniesienia podobnego pomnika Bismarcka. Elbląg musi mieć swój własny pomnik tego przywódcy. Podczas zorganizowanej tego dnia zbiórki zebrano ładną sumę pieniędzy […], łącznie 406 marek. […] Właściciel mleczarni Schröter zaproponował zwolennikom Bismarcka, że ufunduje dwa pomniki przywódcy, które miałyby stanąć na Gęsiej Górze i na wzniesieniu Stagnitter. Następnie odśpiewano wspólnie pieśni, co sprawiło, że spotkanie miało radosny przebieg i zakończyło się dopiero po północy (AZ, niedziela, 03.04.1904 r.).

 

Co nowego w teatrze miejskim?

Dziś wieczorem na scenie naszego teatru usłyszymy bardzo lubianą i znaną operę pt. „Lohengrin” Ryszarda Wagnera** w następującej obsadzie: w roli Heinricha Voglera pan Heinrich Friecke, w roli Lohengrina pan Haberfelder, w roli Elzy panna Hilda Steffens, w roli Fryderyka von Telramund wystąpi Robert Mirtsch (AZ, środa, 06.04.1904 r.).

 

*Otto Eduard Leopold von Bismarck-Schönhausen (ur. 1 kwietnia 1815 w Schönhausen (Elbe), zm. 30 lipca 1898 r. we Friedrichsruh (Aumühle) – książę von Bismarck-Schönhausen, książę von Lauenburg; niemiecki polityk, mąż stanu, premier Prus, kanclerz Rzeszy zwany Żelaznym Kanclerzem. Odegrał wiodącą rolę w procesie zjednoczenia Niemiec. Uważany jest za jednego z najwybitniejszych i najbardziej wpływowych polityków europejskich XIX wieku – Wikipedia.

**Wilhelm Richard Wagner (ur. 22 maja 1813 w Lipsku, zm. 13 lutego 1883 w Wenecji) – niemiecki kompozytor, dyrygent i teoretyk muzyki okresu romantyzmu. Uznawany za jednego z najwybitniejszych twórców dramatu muzycznego – Wikipedia.

 

Co tydzień cytujemy i tłumaczymy fragmenty artykułów z gazet, które ukazywały się w Elbingu, tym razem z drugiego dziesięciolecia XX wieku. Obecnie przywołujemy publikacje z gazety Altpreußische Zeitung".

tłum. DK

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • dobrze, że wtedy nie rządził pis. skarb już by miał właściciela.
  • W Polsce obowiązuje prawo, które jednoznacznie nakłada na osobę, która znalazła "skarb" w postaci dóbr archeologicznych, o zgłoszenie tego organom państwowym, gdyż takie znalezisko jest zgodnie z tym prawem własnością Skarbu Państwa. W przypadku, gdy osoba ta nie zgłosi tego faktu będzie ukarana grzywną. Natomiast w przypadku zgłoszenia jest uprawniona do nagrody, głównie w postaci premii pieniężnej.
  • ad rem pierwszy wpis - dobrze, że wtedy nie było internetu, ludzie nie musieli głupot czytać
  • nie używaj słów, których znaczenia nie rozumiesz
  • Znalazłby się skarb w muzeum, jak tornistry w Aleppo, albo dary PCK u ubogich.
  • dawno dawno temu elblONg byl mjastem a teraz jest wiochom gdzie smrud wybija na kazdej ulicy
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    2
    Halyna.(2022-04-02)
  • @Lex dex. - I co jeszcze napiszesz spoleczniaku???? Lubisz donosic jak widac Kij ci w oko
  • @Hl90 - Jesteś taki ograniczony umysłowo? Kolega napisał jakie prawo u nas obowiązuje i nigdzie nie napisał, że jest to dobre prawo. Co więcej, jest to złe prawo. Strach cokolwiek znaleźć i zgłosić, bo zaraz odstawią ci takie przesłuchanie "co tam robiłeś? czego szukałeś? pewnie znalazłeś więcej i nie chcesz nam powiedzieć?" i jeszcze odstawią ci wjazd na chatę z przeszukaniem. W normalnych krajach ludzie z przyjemnością zgłaszają znaleziska, bo jest radość i konkretna nagroda. U nas z góry jesteś traktowany jak przestępca.
  • ... - wzniesieniu Stagnitter -... Powinno być na Wzniesieniu Stagniewo - od nazwy znajdującej się opodal wsi Stagniewo, przed wojną majątku ziemskim rodziny potentata mleczarskiego Schroetera.
  • Ludzie, wystarczy spojrzec na starą mapę i wiadomo gdzie to mniej więcej jest: maps. arcanum. com/en/map/europe-19century-secondsurvey/?layers=158%2C164&bbox=2162232.9621414267%2C7199737.083192675%2C2164761.909093235%2C7203565.627883608 Ja wziąłem wykrywacz metali i po trzech godzinach kopania mam dwa złote rzymskie aureusy. Spicniałem troche na wietrze, jutro wracam tam z termosem. Później jade na Szeszele, na stałe. Au revoir camarades. I po co było się uczyć?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    2
    Oiseau(2022-04-03)
  • Może na inny temat, lecz zauważyłem pewną prawidłowość... Pod żadnym z artykułów dotyczących lub związanych z obywatelami UA, jakoś dziwnym trafem, nieaktywna jest sekcja komentarzy. Dlaczego!?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    NickOlson(2022-04-07)
Reklama