UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Świetna nauczycielka uczyła moje dzieci Szacun
  • Witam i serdecznie pozdrawiam państwa Lisowskich. Ja chodziłam do tej szkoły a uczyła mnie Pani Lisowska i Pan Witwicki. Mieszkałam w cegielni ktorą zarządzał mój tatuś Tadeusz Hinc. Mile wspominam te czasy. Uczennica Bożenna Hinc Kamowska
  • Co prawda nie chodziłam do szkoły w Dąbrowie, ale jak patrzę na zdjęcia i m. in.. widzę siebie w fartuszku z białym kołnierzykiem, a w kieszkonce obowiązkowo wyprasowana chusteczka do nosa i warkocze na w nich wplecione białe wstażki zakonczone kokardą. To był piękny okres mojego dzieciństwa, szkoła na wsi tzw.4 klasowa. Dziękuję za artykuł. Liczę na następne artykuły z tej serii dotyczących wiejskich szkół z naszego powiatu. Pozdrawiam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    0
    Kili65(2023-09-03)
  • Pani Bożenko, odezwie się Pani do autora bo w następnych odcinkach będzie o dawnej cegielni. Na pewno ma Pani cenne informacje. Dziękuję I Pozdrawiam
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    0
    Nowak J.(2023-09-03)
  • Tak, to moja żona Marysia
  • Nauczyciele z wiejskich szkół zasługują na wielkie uznanie. Nie wszyscy byli tak dzielni, by wytrzymać ciężkie warunki egzystencji i nauki. Bywało, że nauczyciele szybko uciekali do miasta lub na wygodniejsze posady
  • Ja ciebie znam, chodziłyśmy do Liceum Zawodowego w Elblągu Jola K
  • Pamiętam jak. mieszkalismy w Dąbrowie... Naprzeciwko szkoły... Fakt szkoła była już zamknięta a ja z braćmi dojeżdżałem autobusem do szkoły w Milejewie... Piękne to były czasy... Super artykuł..
Reklama