
To słowo było w tym roku odmieniane przez wszystkie przypadki. Lockdown stał się najbardziej znienawidzonym pojęciem przez przedsiębiorców, bo to oni najlepiej wiedzą, jak pandemia, obostrzenia, wprowadzone nagle zakazy i nakazy i kolejne numery tarcz antykryzysowych wpłynęły na kondycję ich firm i całej gospodarki. I od tego zaczynamy nasz subiektywny ranking gospodarczych wydarzeń w Elblągu i regionie.
1. Koronawirus zatrzymał gospodarkę
Zamknięte galerie handlowe, kina, siłownie, baseny, hotele, restauracje – można jeszcze długo wymieniać kolejne branże, które najbardziej ucierpiały przez pandemię koronawirusa. Czasami o lockdownie przedsiębiorcy dowiadywali się z dnia na dzień – tak było z gastronomią przed jednym z weekendów czy handlowcami przed Świętem Zmarłych, gdy z dnia na dzień rząd zamknął cmentarze. W zamian przedsiębiorcy otrzymali już sześć wersji tarczy antykryzysowej, z których - z różnych przyczyn - nie wszyscy mogli skorzystać.
Obroty w wielu firmach spadły na łeb na szyję, wiele osób straciło pracę. W Elblągu bezrobocie wzrosło do 7,7 procent (dane za październik, w lutym było to 6,6 proc.), w powiecie elbląskim do 15,2 proc. (w lutym było 14,2). I to niestety może nie być koniec, bo skutki lockdownu dla gospodarki możemy najbardziej odczuć w 2021 roku. Małym pocieszeniem są przejawy ludzkiej życzliwości i pomocy wszystkim tym, których firmy przeżywają finansowe problemy, na przykład poprzez wykupowanie voucherów na usługi w najbliższej przyszłości czy zamawianie na wynos w lokalnych restauracjach.
2. Zgoda w EPEC i EKO
Na ten moment czekało wielu mieszkańców, obawiających się problemów z ogrzewaniem ich mieszkań. Miejska spółka EPEC i państwowa EKO wreszcie doszły do porozumienia w sprawie nowej umowy na dostawy ciepła. Zanim do tego doszło (w czerwcu), przez wiele miesięcy byliśmy świadkami negocjacyjnej gry obu stron, które się na siebie obrażały, wypuszczały komunikaty do mediów, sondując cierpliwość partnerów. Do dzisiaj jednak opinia publiczna nie poznała całej treści umowy, bo obie firmy zasłaniają się tajemnicą przedsiębiorstw. Nasza redakcja złożyła wniosek o jej upublicznienie, czekamy na to. W międzyczasie zapoznaliśmy się z treścią umowy w siedzibie EPEC (podpisując klauzulę o poufności) i musimy przyznać, że nie ma w niej żadnych sensacji. O szczegółach napiszemy w nowym roku gdy umowa zostanie upubliczniona. Dzisiaj tylko zasygnalizujemy, że jest ona na czas nieokreślony, ale obie strony mogą ją rozwiązać za 48-miesięcznym wypowiedzeniem dopiero po 2039 roku, chyba że wcześniej złamią jej zapisy.
Na mocy umowy EKO do 2025 roku zainwestuje w swoje źródło ciepła przy ul. Elektrycznej, a EPEC w swoje przy ul. Dojazdowej. - Interes miasta i spółki jest zabezpieczony – zapewnia prezes EPEC. Czy tak będzie, przyszłość pokaże.
3. Upadły hotel Arbiter
W latach 90. był jedną z wizytówek miasta (jako hotel Elzam), w ostatnich latach podupadł, a ostateczny cios zadała mu pandemia. W efekcie hotel Arbiter zamknięto, a sąd ogłosił upadłość spółki pod tą samą nazwą i powołał syndyka, który ma spieniężyć jej majątek i spłacić wierzycieli. Wśród nich jest prawie 30 pracowników, którzy od dłuższego czasu nie dostawali wypłat. Około 250 tysięcy na ten cel zostało im wypłaconych z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Czy znajdzie się chętny kupiec na budynek hotelu? O tym przekonamy się w 2021 roku.
4. Kontrowersyjny konkurs dla przedsiębiorców
Konkurs grantowy na kapitał obrotowy, organizowany przez Warmińsko-Mazurską Agencję Rozwoju Regionalnego w Olsztynie podniósł ciśnienie setkom przedsiębiorców w regionie, także w Elblągu. Kwota prawie 40 milionów złotych za pokrycie strat spowodowanych pandemią w internetowym generatorze wniosków rozeszła się w... trzy minuty. Po protestach agencja konkurs unieważniła i ogłosiła nowy. Efekt? Zgłosiło się tak wielu chętnych, że środków starczyło dla co dziesiątego. Trwa analiza dokumentów zgłoszonych przez przedsiębiorców, o tym konkursie pewnie w 2021 roku nie raz będziemy pisać.
5. Przekop zgodnie z planem
O postępie prac przy przekopie Mierzei Wiślanej wykonawcy i inwestor, czyli Urząd Morski w Gdyni, informuje co miesiąc, zapewniając że prace idą zgodnie z harmonogramem. W tym roku okazało się, że cała inwestycja będzie kosztować 2 miliardy złotych, a nie 880 mln jak wstępnie zakładano. Ale jak zapewnia rząd pieniędzy ma starczyć, także na to, by pogłębić drogę wodną od przekopu aż do elbląskiego portu. Pod koniec roku doszło do zgrzytu między wiceministrem infrastruktury a władzami Elbląga i regionu. Marek Gróbarczyk zaapelował do samorządowców, by zaczęli szukać pieniędzy na modernizację portu, w odpowiedzi usłyszał, że port jest gotowy, a na jego rozwój potrzebne jest dofinansowanie z funduszu małych portów, które ma stworzyć... rząd. Jaki będzie efekt tych słownych przepychanek przekonamy się w 2021 roku. A chodzi o ok. 150 mln złotych.
6. Trudne czasy miejskiej komunikacji
Rok w komunikacji miejskiej zaczął się od strajku pracowników Tramwajów Elbląskich (luty), domagających się podwyżek i zmian w systemie wynagradzania, a zakończył się ogłoszeniem przez prezydenta i dyrektora ZKM rewolucji w trasach i rozkładach jazdy miejskich autobusów, które wejdą w życie 1 stycznia 2021 r. W międzyczasie do Elbląga przyjechały cztery nowe tramwaje, ale pandemia i związane z nią ograniczenia spowodowały, że liczba pasażerów stopniała, podobnie jak wpływy z biletów. Tylko w listopadzie były niższe o 100 tysięcy złotych od szacunków ZKM. Obawiamy się, że rewolucja w rozkładach jeszcze bardziej zniechęci elblążan do korzystania z autobusów i tramwajów. Obyśmy się mylili.
7. Deweloperka nadal rośnie
Pandemia nie pokrzyżowała zbytnio szyków deweloperom. Przyspieszyła zabudowa Starego Miasta, pod zabudowę przeznaczane są kolejne działki w najbardziej atrakcyjnych lokalizacjach. Klienci, którzy mają gotówkę, zamiast trzymać ją na prawie nieoprocentowanych kontach w bankach, inwestują w nieruchomości, pompując w ten sposób ceny. Za metr w niektórych lokalizacjach trzeba zapłacić już nawet 7,3 tys. złotych netto i to za stan deweloperski. Istne szaleństwo!
8. Trudny budżet miasta
To był trudny rok dla budżetu Elbląga i to nie tylko z powodu pandemii. Na inwestycje przeznaczono zaledwie 22 miliony złotych i nawet prezydent Witold Wróblewski stwierdził, że tak niskiej kwoty nie pamięta. Samorządowcy narzekają na politykę finansową rządu, który swoimi decyzjami zmniejsza dochody gmin, a jednocześnie nakłada nowe obowiązki (np. podwyżki dla nauczycieli), nie dając na ten cel rekompensat. Sam Elbląg na takiej polityce – jak twierdzi prezydent miasta – stracił w ciągu dwóch lat ok. 100 mln złotych. Radni opozycji z PiS prezydenta za takie opinie krytykują, apelując o współpracę z rządem. O tym zapewne będzie głośno także w 2021 roku.
Mimo pandemicznego roku, jak ciepłe bułki sprzedają się należące do miasta działki, co wynika z sytuacji opisywanej przez nas w punkcie 7. Jedną z najdroższych transakcji była sprzedaż za ponad 5 milionów złotych działki przy ul. Malborskiej i Mielczarskiego, na której gdański deweloper chce zbudować osiedle mieszkaniowe.
9. Z tego może słynąć Elbląg
Co może łączyć domy na wodzie, plantację konopi i badania nad elektrycznymi autami? Z pozoru nic, ale to właśnie o tego rodzaju innowacyjnych działalnościach było w mijającym roku głośno w Elblągu i nie tylko.
Kombinat Konopny z Gronowa Górnego potrzebował 40 minut, by zebrać 4,2 mln złotych na rozwój przetwórstwa konopi od inwestorów na jednym z portali crowdfoundingowych.
W halach przy ul. Niskiej powstały dwa luksusowe domy na wodzie dla klientów z Wielkiej Brytanii, które zbudowała w Elblągu spółka Moat Manufacture. Z kolei elbląska spółka Veramo Lab, działająca w EPT na Modrzewinie, zdobyła najwięcej punktów w konkursie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju na przygotowanie elektrycznego samochodu dostawczego i ma duże szanse na to, by zbudować prototyp takiego auta. Trzymamy kciuki za powodzenie tych projektów!
10. Braniewo nadal będzie warzyć piwo
Odetchnąć mogą pracownicy braniewskiego browaru, który Grupa Żywiec chciała zamknąć, gdyby nie znalazł się chętny kupiec. Na szczęście zgłosiła się firma Van Pur, która kupiła 100 procent udziałów i prawa do warzonych tu marek. Na transakcję zielone światło dał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, więc przyszły rok w Braniewie minie pod znakiem nowego inwestora.
A jaki jest Wasz ranking gospodarczych wydarzeń w Elblągu i regionie? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach. W piątek podsumujemy rok w lokalnej polityce.