Elbląg nie otrzyma dodatkowych milionów złotych na inwestycje z budżetu państwa. Na środowym posiedzeniu Sejm – głosami posłów PiS - odrzucił poprawki Senatu w tej sprawie.
Przypomnijmy, ze Senat na ostatnim posiedzeniu wprowadził ponad sto poprawek w budżecie państwa. Dotyczyły służby zdrowia, edukacji, pomocy psychologicznej dla dzieci i inwestycji w w poszczególnych regionach (aż 93 poprawki). W województwie warmińsko-mazurskim chodziło o kwotę 110 mln złotych na 12 projektów, z czego 75 mln Senat zapisał dla Elbląga na realizację pięciu inwestycji: skomunikowania terenów inwestycyjnych Terkawki (dofinansowanie 10 mln zł), budowy dróg (20 mln zł), zabezpieczenia powodziowego (15 mln), budowy zbiornika retencyjnego (10 mln) oraz rozbudowy i modernizacji portu morskiego w Elblągu (20 mln). Dodatkowe 3 mln miały być przeznaczone na budowę kanalizacji w gminie Rychliki.
Budżet państwa po poprawkach trafił do Sejmu. Komisja Finansów Publicznych zarekomendowała odrzucenie prawie wszystkich poprawek, za wyjątkiem kilku dotyczących wydatków m.in. na programy pomocy dla seniorów czy mniejszości romskiej. Tak też się stało na posiedzeniu plenarnym, na którym głosami posłów PiS prawie wszystkie zmiany proponowane przez opozycję trafiły do kosza. A to oznacza, że taki los spotkał też wszystkie poprawki dotyczące inwestycji w regionach, w tym w Elblągu.
Jak głosowali posłowie z okręgu elbląskiego? Za odrzuceniem poprawek Senatu w sprawie Elbląga byli: Jerzy Wilk, Leonard Krasulski, Robert Gontarz i Zbigniew Babalski (wszyscy z Prawa i Sprawiedliwości). Przeciwko odrzuceniu byli: Monika Falej (Lewica), Zbigniew Ziejewski (Polskie Stronnictwo Ludowe), Jacek Protas i Elżbieta Gelert (Koalicja Obywatelska).