- Pospolitym schorzeniem u dorosłych z okresu wikingów, podobnie jak w innych czasach, był artretyzm. Wielu miało też kłopoty z zębami: u wielu brak pojedynczych zębów, u większości stwierdzono ścieranie się zębów z upływem lat w wyniku spożywania prostego pożywienia – pisze Else Roesdahl w "Historii wikingów". Jak wyglądali wikingowie? O tym w kolejnym odcinku "Truso: Śladami wikingów".
Trochę niżsi od współczesnych
Według Roesdahl, w epoce wikingów przeciętny wzrost mężczyzn wynosił 172 cm, kobiet: 158-160 cm, co pokazują odkryte przez badaczy pochówki w różnych miejscach Skandynawii. Najwięcej takich pochówków znaleziono w Danii, najwyższy wiking pochowany na jej terenie miał 184,8 cm. Co ciekawe, im bogatsze pochówki, tym większa średnia długość znalezionych w nich szkieletów.
- Przyczyna tkwi z pewnością w lepszych warunkach egzystencji tej grupy – interpretuje dane Else Roesdahl. W podwójnym grobie w Lageland znaleziono np. szcząki dwóch mężczyzn, prawdopodobnie pana (177 cm) i niewolnika (171 cm), który został złożony do grobu ze swoim panem (dodajmy, że wcześniej został ścięty).
- Rzadko odnajdywano szkielety ze śladami cięć lub uderzeń, które wskazują na rany lub śmierć w czasie walki – podkreśla archeolog. Wskazuje, że opisy zgonów podczas walki były obecne w poezji skaldycznej czy na kamieniach runicznych, jednak wielu mieszkańców Skandynawii tak naprawdę umierało ze starości, nie podczas bitwy. Roesdahl podaje tu następujący przykład z Danii: w grupie 240 pochówków 140 osób osiągnęło "dojrzały wiek", czyli 35 do 55 lat, 100 – od 20 do 35 lat. Może wydawać się, że to dość niska średnia wieku – jednak tylko ze współczesnego punktu widzenia.
Roesdahl powołuje się na antropolog Berit Sellevold, która na podstawie badań szkieletów opisała "przeciętnych" mieszkańców Północy z epoki:
"Zarówno mężczyźni, jak i kobiety wyróżniali się proporcjonalną budową ciała. Czaszki cechuje przeciętna szerokość i wysokość w porównaniu z długością. Podobnie oczodoły i otwory nosowe są przeciętnej wielkości w porównaniu z szerokością. Lewa kość udowa i piszczel są przeważnie nieznacznie dłuższe od prawej (co również dzisiaj należy do normy). Jeżeli chodzi o ręce, to występuje wyraźna różnica między mężczyznami a kobietami, prawa kość ramienia jest u mężczyzn nieco dłuższa, natomiast u kobiet ramiona są jednakowej długości. Może to wynikać z tego, że mężczyźni częściej używali prawej ręki, podczas gdy kobiety obciążały oba ramiona bardziej równomiernie". Sellevold wskazuje, że ludzie epoki wikingów nie różnili się bardzo od współczesnych mieszkańców Skandynawii: przede wszystkim byli nieco niżsi.
Skandynawscy strojnisie
Z "Historii wikingów" dowiadujemy się, że Skandynawowie dbali o wygląd, bo wśród znalezisk związanych z epoką nie brakuje grzebieni czy pilników do paznokci.
- Mamy też relację Araba z Hiszpanii, który w X wieku znalazł się w Hedeby. Stwierdza, że zarówno mężczyźni, jak i kobiety posługiwali się sztucznie wyprodukowanym tuszem do powiek – pisze Roesdahl. Jeden z angielskich kronikarzy pisał z kolei, że wikingowie mieli powodzenie u kobiet w Anglii, bo "co sobotę brali kąpiel, czesali włosy i nosili piękne stroje".
Kwestię wikińskiej dbałości o wygląd potwierdzają odkrycia archeologiczne w Truso. Prócz licznych ozdób znaleziono w Janowie pozostałości po... pracowniach grzebienniczych. W emporium znaleziono liczne grzebienie z poroża.
- W czasie dotychczasowych badań Truso pozyskano ogółem 73 egzemplarzy jednostronnych, trzywarstwowych, niestety najczęściej silnie uszkodzonych, często zachowanych w postaci drobnych ułamków okładzin, płytek zębatych, czy nawet pojedynczych, wyłamanych zębów – pisze Eugeniusz Cnotliwy w II tomie "Studiów nad Truso" - Stan zachowania tego zbioru utrudnia ogromnie jego analizę. Grzebienie znajdowano najczęściej w obrębie odkrytych budowli, oraz w ich najbliższym otoczeniu, co świadczy o ich powszechnym użytkowaniu. Jednak szczególne ich nagromadzenie stwierdzono w budynkach, w obrębie których działały pracownie grzebiennicze – podkreśla badacz. W swoim opracowaniu przedstawia też szczegółową typologię tych znalezisk i wskazuje, że często były to przedmioty zdobione, a ich wykonanie wymagało rzemieślniczego kunsztu...
O przywiązaniu wagi do wyglądu przez Skandynawów świadczą też artefakty z Pola Nowomiejskiego w Elblągu (dziś styk ulic Kilińskiego, Skrzydlatej i Lotniczej). W znalezionych tam w okresie międzywojennym pochówkach ciałopalnych 35 Skandynawek znajdowały się m.in. różnego rodzaju zapinki, ozdobne łańcuchy, bransolety czy pęseta do włosów...
Cykl Truso: Śladami wikingów Elbląskiej Gazety Internetowej portEl.pl powstaje we współpracy z Muzeum Archeologiczno-Historycznym w Elblągu, w oparciu o wydane przez nie publikacje naukowe (zob. także E. Roesdahl, "Historia wikingów", wyd. Marabut 2001).