UWAGA!

Orest Tkachuk: Mamy nad czym pracować (komentarze pomeczowe)

 Elbląg, Orest Tkachuk
Orest Tkachuk (fot. Michał Skroboszewski, arch. portEl.pl)

  Cieszę się z tej bramki, ale rezultat dzisiejszego spotkania jest niezadowalający – tak o meczu z Motorem Lublin powiedział Orest Tkachuk, strzelec jedynej bramki dla Olimpii. Elblążanie przegrali 1:3.

Dobra pierwsza połowa i słaba druga. Tak wyglądał pierwszy mecz Olimpijczyków w tym sezonie w Elblągu.

- Ci co byli na meczu, to zapewne mają te same odczucia co ja. Bardzo dobra pierwsza połowa, druga nie najlepsza w naszym wykonaniu, szczególnie jeżeli chodzi o błędy indywidualne przy straconych bramkach. I to jest bardzo smutne, bo dziś chłopcy zostawili bardzo dużo zdrowia na boisku. Bardzo dużo wysiłku ich ten mecz kosztował. Natomiast trzy proste błędy indywidualne spowodowały, że ten mecz przegraliśmy i punktów musimy szukać za tydzień na ciężkim terenie w Bytovii – mówił Łukasz Kowalski, trener Olimpii na pomeczowej konferencji.

Pierwszą bramkę w barwach elbląskiego zespołu strzelił Orest Tkachuk. Napastnik Olimpii nie był jednak zadowolony.

- Cieszę się z tej bramki, ale rezultat dzisiejszego spotkania jest niezadowalający. W pierwszej połowie zagraliśmy dobrze, fajnie funkcjonowało przejście od obrony do ataku. W drugiej części meczu po własnych błędach straciliśmy trzy bramki. Mamy nad czym pracować na treningach – tak mecz skomentował Orest Tkachuk.

 

Zobacz tabelę II ligi

 

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg

SM

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • I co, trenerze Kowalski? Ktoo kogo sprowadził na ziemię?! Baty w Bytowie, baty z Choniczanką u siebie. .. baty ze Stalą. .. i lecisz pan z powrotem do tego Wejherowa szybciej niż przyjechałeś. .. A Guminiak za swoje skompstwo i zatrudnianie trenera przez pryzmat niskiego kontraktu i tak odlicza dni swojej prezesury. ..
  • Nie czarujmy się - Motor grał kiepsko, a mimo to przyjęliśmy 3 bramki. Linia pomocy nie istnieje. ..
  • Nic z tego nie będzie panie Tkachuk. Tylko miasta Elbląga i elbląskich kibiców żal.
  • @OlimpiaToMy - Bytovia raczej nas zgasi jak luj peta. Trenera zwalnia się po 3- 4 kolejkach więc albo zaczną się pierwsze punkty albo żegnamy kaszubie.
  • Adaś B, za parę kolejek witamy ponownie
  • Po co wygrywać jak celem klubu jest kasa za juniorów Był jeden co wygrywał i wiemy jak się skończyło
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    17
    2
    Zielarski(2020-09-07)
  • @Hahahaha - Tak karuzela trenerska już ruszyła ale najlepiej lokalny, miejscowy, pasjonat hobbysta za co łaska będzie u księdza pracował. Postawić na ławce trenera młodego z jajami ale jest problem z licencją. Jak spadniemy do III poprowadzić zespół może ktokolwiek z licencją UEFA A. Bez wymaganego w II lidze UEFA PRO.
  • Jaja sobie robicie chłopcy zawodowcy ? Prowadząc 1:0 gdzie to przeciwnik się odkrywa i daje pole do popisu z kontry a Wy dostajecie 3 bramki w kwadrans. W 13 minut. To jest żenujące. W II drużynie widać więcej pasji do sportu i chęci do gry.
  • Dobrze, że mamy strzelca bramki bo tak nie ma kogo zapytać co się stało. .. dramat.
  • Jeśli chłopcy - to może niech grają w juniorach, a nie w seniorską piłkę ich pchacie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    2
    Pijak_nie_byłem_na_prostej(2020-09-07)
  • Do tej pory nie krytykowałem trenera bo uważałem że należy mu się czas na konsolidacje drużyny. Teraz gdy czytam, że w pierwszej połowie byliśmy drużyną lepszą to dziabarę otworzyłem ze zdziwienia, ze takie rzeczy wygaduje trener II ligowej drużyny. Proszę powiedzieć wobec tego ile strzałów na naszą bramkę oddał Motor a ile my, jak wygladają statystyki np utrzymania się przy piłce no i przypomnę że mieli karnego, którego w niezrozumiały dla siebie sposób obronił Rutkowski (celowo nie użyłem słowa bramkarz).
  • Nie dopisałem ale konkluzja jest taka, że pierwszą połowę wygraliśmy ale wcale nie byliśmy lepsi. Takie rzeczy w piłce się zdarzaja ale ale na utrzymanie to za mało.
Reklama