"Elbląski sąd rozstrzygnie, czy 23-letnia nauczycielka języka niemieckiego w jednym z lokalnych gimnazjów wykorzystywała seksualnie swoich uczniów. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia" - donosi "Głos Elbląga".
"Nauczycielce, 23-letniej Agnieszce G., zarzuca się, że w okresie od września do grudnia ubiegłego roku wykorzystywała seksualnie 4 swoich uczniów. Skłaniała ich do uległości, grożąc obniżeniem ocen bądź nieudzieleniem promocji do następnej klasy. Według prokuratury trzej uczniowie wykorzystywani byli kilkakrotnie, jeden - incydentalnie. Ponadto nauczycielka obwiniona jest o składanie fałszywych podpisów pod usprawiedliwieniem nieobecności uczniów w szkole, których dokonywała w imieniu rodziców. Oskarżona przyznała się do tego, twierdząc, iż usprawiedliwienia podpisywała z litości wobec uczniów, by wybawić ich z kłopotów spowodowanych niedostateczną frekwencją. Agnieszka G. zaprzecza jakoby dopuściła się seksualnego molestowania uczniów. Twierdzi, iż oskarżenie jej o te czyny to wymysł gimnazjalistów, którzy w ten sposób zemścili się na niej za postawienie słabych ocen z niemieckiego na I półrocze. Za seksualne wykorzystywanie nieletnich przewidziana jest kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat".