Strażnicy patrolujący teren parku Modrzewie zauważyli gęsty czarny dym wydobywający się z krzaków. Zapach i kolor dymu przypominały palony plastik. Funkcjonariusze niezwłocznie udali się w kierunku miejsca, z którego wydobywał się dym, lecz na miejscu nikogo nie zastali. Pod jednym z drzew na skraju parku palone były kable, które elbląscy strażnicy niezwłocznie ugasili.
Strażnicy wykonali na miejscu niezbędne czynności i oddalili się do radiowozu celem wypełnienia dokumentacji. W momencie, kiedy strażnicy mieli odjeżdżać w krzakach, pojawił się mężczyzna, który zaczął czegoś szukać. Funkcjonariusze ujęli mężczyznę, który następnie przyznał się do popełnienia wykroczenia z art. 191 Ustawy o odpadach Mężczyzna został ukarany najwyższym mandatem karnym, przewidzianym za to wykroczenie - 500 zł. Przypominamy, że spalanie odpadów to nie tylko palenie plastików, ale również dokumentów, odpadów pochodzenia roślinnego, czasopism, książek, drewna lakierowanego, płyty meblowej, sklejki meblowej, parkietów i wiele innych. Prosimy o rozwagę przy paleniu ognisk oraz ogrzewaniu piecami grzewczymi! Pamiętajmy, że spalanie odpadów to trucie samego siebie, ale również innych. My wszyscy mamy wpływ na to, czym oddychamy.