UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Bardziej ciekawe jest pytanie, kto wysyła swoje małe dzieci na naukę o masturbacji Pani Nowackiej ???
  • A ilu znasz osobiście księży, którzy zostali skazani prawomocnym wyrokiem za obrzydliwe przestępstwo pedofilii? Każdy przypadek krzywdzenia dzieci na tle seksualnym jest godnym największego potępienia i najsurowszego ukarania. Gdy dotyczy to duchownych to nawet szczególnie. Problem w tym, że pedofilia jest obecna w każdym środowisku, a jakoś tak dziwnym trafem w żadnym nie jest tak nagłaśniany każdy przypadek jak w KK. Stąd wrażenie jakby kler był zdominowany przez przestępców seksualnych, a to bzdura. A kwoli prawdy, to nawet wyniki tych badań dowodzą, że rodzice wcale nie boją się posyłać dzieci, co sugerujesz, skoro w klasach najmłodszych, czyli gdy dzieci są najbardziej bezbronne 80-90% rodziców posyła dzieci na religię.
  • No niestety ty się mylisz. Na religię trzeba dziecko zapisać, a na tzw edukację zdrowotną wszyscy uczniowe byli obligatoryjnie zapisani, a jeśli rodzice nie życzyli sobie, by ich dziecko na te zajęcia uczęszczały, to musieli taką deklarację o braku zgody na piśmie dostarczyć do szkoły w terminie do 25 września. I jeszcze jeden fakt. Oba wspomniane przedmioty są nieobowiązkowe ale tylko w stosunku do religii ustalono wymóg, aby te lekcje umieszczono w planie na początku albo na końcu dnia. Edukacji zdrowotnej ten wymóg nie dotyczy dziwnym trafem. Gdy się chce zabierać głos w dyskusji to zalecam jednak przygotować się, bo się można skompromitować.
  • Religia to bzdury dla ludzi małego, wątłego umysłu -zmuszanie dzieci(a tak robią rodzice)do uczęszczania na te lekcję to kompletne nieporozumienie. Religia nie jest nauka i nigdy nie powinna pojawić się w szkole. Jesli ktoś dorosły chce wierzyć w te bzdury wyssane z palca to jego wybór, ale wciskanie tych głupot dzieciom to zwykła indoktrynacja.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    3
    Realistka(2025-10-27)
  • @Ojciec - Co roku muszę wypisywać dziecko z religii. Tak samo musiałam wypisać w tym roku z edukacji zdrow.
  • Nie ma boga nie ma Jezusa nie ma Maryii nie ma świętych amen. Jest mamona jest zakłamanie amen.
  • @Ojciec - Ojciec nie rób z siebie wała. Wiem co napisałem bo rodzicem jestem. I nikt nie byl zapisany musowo na EZ. O grafiku lekcji nic nie pisałem i bardzo dobrze, że religia jest na początku lub końcu. Ma być prościej nie trudniej dla większości.
  • @Ojciec - Ty jakiś dziwak jesteś. Tak właśnie czas był przedłużony na rezygnację. Zajęcia do 25.09 nie ruszały nawet.
  • W szkołach publicznych zajęć z religii w ogóle nie powinno być, religia nie jest nauką. Religia powinna wrócić do salek katechetycznych i tam się bronić, a katecheci nie powinni być opłacani przez państwo. Na kościół powinni łożyć tylko wierni. Nie znasz pojęcia dyskryminacja.
  • Gołym okiem widać, że jak młodzież dorasta i zaczyna myśleć samodzielnie to zmniejsza się jej potrzeba nauki religii. Ze mną było tak samo. W średniej szkole byłam już niewierząca ponieważ wiedza naukowa zaprzeczała wiedzy głoszonej przez kościół.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ewa.M.(2025-10-28)
  • Co wy konfabułujecie? Z edukacji zdrowotnej trzeba było WYPISYWAĆ do końcówki września i dopiero po wysłuchaniu propagandy, domyślnie byli wszyscy zapisani. A na religię ZAPISYWAĆ - domyślnie wypisani, zgadzać się na to że klasy na lekcjach religii będą łączone. W szkole średniej gdzie uczęszcza moje dziecko, specjalnie nie podam jakiej, na pierwszej wywiadówce wychowawca przez ponad 30 minut pokazywał prezentacje o EZ jakie to fajne będą na na niej tematy. A w sprawie religii to 'zachęcił uczniów' że ze względu na niską frekwencje może tak być, że ci co się nie daj Boże zapiszą będą chodzili na zajęcia religii organizowane w innej szkole. Jak tak się przedstawi sprawę to młody co nawet nie neguje religii, ze względu na ilość wysiłku, czasu, wytykanie, ubłaga rodziców żeby go nie zapisywać i ciężko dziecka nie zrozumieć. Tak to jest jak ktoś swoje problemy z Bogiem, czy nieprzepracowaną traumę z kościołem przelewa na innych. Cieszę się, że w mocno lewym Elblągu mimo nagonki i propagandy proporcje są takie a nie inne.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    janusz_wąs_myśliwski(2025-10-28)
  • @Rodzic SP - Siejesz ferment, przeinaczasz fakty, @grok na jaki przedmiot trzeba było zapisywać dzieci w szkole a z jakiego rezygnować?
Reklama