UWAGA!

Libacje na skwerku po elbląsku

 Elbląg, Libacje na skwerku po elbląsku
Fot. nadesłana

Lato w mieście. Upalne dni skłaniają do szukania możliwości rekreacji na świeżym powietrzu. Jak twierdzi jedna z naszych Czytelniczek, nie wszyscy tę rekreację uskuteczniają w sposób dozwolony. W skrócie: chodzi jej o zakrapiane spotkania na ławeczkach niedaleko jej miejsca zamieszkania.

Zanim o konkretnym problemie naszej Czytelniczki dotyczącym ulic Oboźnej i Związku Jaszczurczego, wejdźmy nieco w klimat i sięgnijmy do historii. Problemy z piciem w miejscach niedozwolonych to obrazek często spotykany, latem powszechny w miastach, a jednocześnie trudny do wyeliminowania. Wkrótce, 21 sierpnia, minie kolejna rocznica słynnego tekstu Gazety Wrocławskiej o poetycko brzmiącym tytule "Libacja na skwerku". Przytoczymy tu cały tekst z 2010 roku.

"Policjanci dostali dzisiaj zgłoszenie, że na skwerku w jednym z wrocławskich parków grupka mężczyzn pije alkohol. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce okazało się, że nikogo tam nie ma" - brzmiał słynny wpis na stronie.

Wracamy do teraźniejszości i odwiedzamy Bydgoszcz. Na stronie Radia Tok FM ukazał się niedawno artykuł o tym mieście. Też poetycki: "Piją, palą i hałasują, a mieszkańcy się denerwują". Mowa o młodzieży, która do późnej nocy zajmuje się tytułowymi aktywnościami. Jak pisze dla portalu Agnieszka Wynarska, na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa to jedna z najczęściej zgłaszanych spraw. W ostatnim czasie w zaprzyjaźnionym z Toruniem mieście policjanci wylegitymowali przy okazji takich interwencji 100 osób, nałożyli 21 mandatów i stosowali liczne upomnienia w miejscach wszelkich "libacji na skwerkach" itp.

Niechaj to mieszkańcy miast innych poznają, elblążanie nie gęsi i swe skwerki mają. Żeby była jasność: przybranie lekkiego tonu nie oznacza, że bagatelizujemy zgłaszany przez naszą Czytelniczkę problem. My (czyt. redakcja) takie letnie posiadówki alkoholowe często obserwujemy na 1 Maja, ich uczestnicy często zagadują przechodniów o tzw. poratowanie pieniędzmi na alkohol ("powiem szczerze, do piwa mi brakuje"), na jedzenie czy o poczęstowanie papieroskiem. W tym tygodniu byliśmy też świadkami interwencji policji przy fontannie wobec "imprezowiczów".

  Elbląg, graf. policji warmińsko-mazurskiej
graf. policji warmińsko-mazurskiej

Jednak wróćmy już do okolic ul. Oboźnej i Związku Jaszczurczego, gdzie picie alkoholu, śmiecenie, wandalizm i zaczepianie mieszkańców w okolicy monopolowego stały się solą w oku naszej Czytelniczki. Na te zjawiska, jak pisze ona w jednej z wiadomości, lokalsi "nie mają już siły".

- Mamy prośbę o wstawiennictwo u władz miasta, Zarządu Zieleni Miejskiej i policji w sprawie wyeliminowania spożywania alkoholu na ławeczkach rozmieszczonych wzdłuż ścieżki rowerowej przed nowym budynkiem na ulicy Oboźna 10 – pisze kobieta. Podkreśla, że codziennie, w rożnych godzinach uczestnicy posiadówek wyłudzają pieniądze od ludzi przychodzących do baru lub do sklepu i kupują alkohol. - Zachowują się skandalicznie, przeklinają, krzyczą i wyzywają. Niestety załatwiają też potrzeby fizjologiczne w krzakach. Często śpią na tych ławkach. Przy okazji warto też zwrócić uwagę na stan tych ławek. Bardzo prosimy o poruszenie tego tematu – pisze mieszkanka miasta. - Nie może być tak, że kilka osób terroryzuje cała dzielnicę – stwierdza. Wyraża też nadzieję, że policja częściej będzie tam przyjeżdżać, a ławki zostaną usunięte, "bo nie są potrzebne w tym miejscu". Z tym ostatnim można dyskutować, bo cóż złego w ławce, na której może zasiąść zarówno amator wyskokowych napojów z tendencją do śmiecenia czy wandalizmu, jak i strażak czy ratownik medyczny po ciężkim dniu pracy (według jednego z rankingów najbardziej poważane zawody wśród Polaków).

Zasięgnęliśmy języka u miejskich służb i spytaliśmy, jak przedstawiają się działania straży miejskiej i policji na terenie wskazanym przez naszą Czytelniczkę.

- Z analizy systemu e-mandat wynika, że w okresie od 1 stycznia do 8 sierpnia 2022 strażnicy miejscy podjęli 125 interwencji dotyczących wykroczeń: drogowych 112, osób bezdomnych 2,spożywania alkoholu oraz interwencji porządkowych 11. Ponadto kontrola ciągu rowerowo–pieszego jest zlecona patrolom jako zadanie stałe do realizacji w trakcie wykonywania codziennych czynności służbowych – odpowiedział nam Paweł Mazurek, naczelnik oddziału Straży Miejskiej w Elblągu.

- Od 1 lipca br. poprzez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa odnotowano 6 zgłoszeń dot. zakłócania porządku i spożywania alkoholu w tym miejscu. Od początku br. interwencji na ulicach Oboźna/Jaszczurczego w związku z wyżej wymienionymi wykroczeniami było 22. Policjanci stosowali mandaty karne, zdarzały się doprowadzenia do wytrzeźwienia. W dalszym ciągu będziemy tam kierować patrole i reagować na zgłoszenia. Poinformujemy również Urząd Miejski o stanie wskazanej tam infrastruktury - napisał Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP Elbląg.

Wczoraj (9 sierpnia) około południa my również wybraliśmy się w to miejsce. Zaśmiecony na zdjęciach Czytelniczki teren był już uporządkowany, na osoby spożywające alkohol się nie natknęliśmy (pod tekstem zdjęcie z naszych odwiedzin na miejscu, fot. Mikołaj Sobczak).

Opisać problem to jedno, a co jeszcze można zrobić? W tym tekście raz i drugi przewinęła się kwestia Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. To jeden ze sposobów wskazania służbom miejsc, w których w ten czy inny sposób "źle się dzieje". W przypadkach pilnych nadal należy oczywiście wzywać policję telefonicznie. Jest też aplikacja "Moja Komenda", która ułatwia szybki kontakt z dzielnicowym. Elbląska policja szerzej informuje o tych możliwościach tutaj.

 

TB

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • W parku Planty w nocy to się dopiero dzieje. Libacje, krzyki, przemoc. Mieszkam tam ponad 30 lat, ale takiej patologii i niebezpieczeństwa dla mieszkańców nigdy tu nie było. Tylko najgorsze myśli się nasuwają, co bym zrobiła tej swołoczy
  • Elbląg nie jest czystym miastem. Niemal na każdej ulicy są rozbite szkła po butelce od wódki albo piwa na chodniku. Strach rowerem jeździć, żeby dętki nie przebić
  • "Przed nowym budynkiem" chociaż nie jestem z tych okolic już jakaś familia kupiła mieszkanie i wszyscy muszą chodzić jak w zegarku jak ona zechce a mieszka pewnie tam bardzo krótko zero szacunku dla takich konfidentów.
  • Zapraszam na ulicę Różaną 4-6 i 7-9 pomiędzy dwoma blokami na ławkach często przesiadują amatorzy procentów no i zachodzi tu młodzież mająca wakacje też piją i drą się na całą noc zakłócając ciszę nocną. Zapraszam policję do częstszego patrolowania tej okolicy
  • A ja zapraszam na Traugutta przy rondzie z Nowowiejska na tzw. Pekin. Tam to dopiero łoją pod domami. Całe rodziny patusów mają biesiady do nocy.
  • Że ktos pije piwko pod chmurką to od razu libacja??? Żenada ten artykuł
  • Tam zawsze były libacje pełno dziadostwa tam mieszka i alkoholików !!! Policja powinna coś z tym zrobić !!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    44
    4
    Tępić dziadostwo(2022-08-10)
  • Zapraszam do Parku Planty: śmierdzi, ludzkie odchody umilają widoki, pijani menele i agresywne menelki. Naprawdę strach chodzić alejkami za dnia, wieczorem to bardzo niebezpieczne. Kiedyś bez żadnych obaw wyprowadzałam psa. Teraz to niemożliwe. Sąsiedzi spacerują razem, żeby uniknąć zagrożenia. Służby w niemocy
  • "Mamy prośbę o wstawiennictwo u władz miasta, Zarządu Zieleni Miejskiej"... Wy o żadne wstawiennictwo nie proście. Pisuariaty prosiły o wstawiennictwo w sprawie energi ale ta wasza Marysia nie specjalnie wysłuchała
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    23
    Ha ha ha(2022-08-10)
  • wyborcza katopisowska na wakacjach...
  • Pisowska władza chyba lubi takich wyborców? I jeszcze tych od krużganków chyba też?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    28
    18
    dumny Polak(2022-08-10)
  • Nagle wszyscy piją! Nie to, co kiedyś - kiedyś nie pili w plenerze! Nie pochwalam, ale też myślę, że temat z (_. _). Wszyscy tworzymy to społeczeństwo i sami ustalamy niektóre "normy" społeczne. Równie dobrze można napisać artykuł o właścicielach psów niesprzątających po swoich pupilach albo o osobach wywożących śmieci do lasu. A wystarczy być Człowiekiem i zwyczajnie zacząć od siebie... Ale nie - dzwonimy po milicję albo do telewizji. Może pora nauczyć się ostracyzmu zamiast tolerować patologiczne zachowania?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    17
    11
    Orzeszku...(2022-08-10)
Reklama