UWAGA!

Uważaj, jesteś obserwowany?

 Elbląg, Uważaj, jesteś obserwowany?
fot. Anna Dembińska (arch. portEl.pl)

Czy w Elblągu jest za mało strażników miejskich do obsługi miejskiego centrum monitoringu? Dziś 200 kamer obserwuje jeden strażnik na zmianie. Między innymi o tym rozmawiali radni na posiedzeniu Komisji Bezpieczeństwa i Spraw Samorządowych.

W wyremontowanym parku Dolinka pojawiło się 29 kamer monitoringu miejskiego. - Zwykle, jeżeli robimy nową inwestycję w mieście to jest to związane z montażem kamer, które umożliwiają obserwację przestrzeni publicznej - mówił Tomasz Świniarski, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w elbląskim ratuszu podczas posiedzenia Komisji Bezpieczeństwa i Spraw Samorządowych elbląskiej Rady Miejskiej.

Dodatkowo nowa kamera pojawiła się w ubiegłym roku na budynku Ratusza Staromiejskiego. - Tu pojawiła się pewna innowacja, która przyjęła się fantastycznie. Chodzi o głośnik, który związany jest z kamerą, przez który dyżurny monitoringu ma możliwość bezpośredniej interwencji głosowej, jeżeli jest świadkiem nieprawidłowego czynu. Takich interwencji w ubiegłym roku było 18 - poinformował Tomasz Świniarski.

Podobne rozwiązanie ma zostać wdrożone w parku Dolinka. Na razie jednak trzeba ustalić czy takie rozwiązanie nie spowoduje utraty gwarancji. - Komendant Straży Miejskiej oszacował, że sześć głośników powinno wystarczyć. Prędzej czy później takie głośniki się pojawią - mówił dyrektor.

- Na chwilę obecną nie było dużej dewastacji mienia w parku Dolinka. Ujęliśmy czterech nieletnich, którzy dewastowali park. Osoby te zostały przekazane policji, która prowadzi dalsze postępowania. Pilnujemy terenu parku. Strażnicy są tam fizycznie, dodatkowo teren jest obserwowany za pośrednictwem kamer. Wprowadziłem dodatkowe patrole piesze na godzinach popołudniowi - wieczornych na terenie parku. Na jego terenie przeprowadziliśmy tylko w styczniu 84 interwencje. Na razie jest zimno, dzień jest krótki i nie ma dużej aktywności w parku. Ale myślę, że z biegiem czasu może się to zwiększyć. Im więcej ludzi będzie przebywać na Dolince, tym będzie więcej zdarzeń - dodał Arkadiusz Kulik, komendant elbląskiej Straży Miejskiej.

Kolejna nowa kamera pojawiła się przy pomniku Twórców Niepodległości. I w tym przypadku pojawiła się innowacja w postaci tzw. „brzęczków“, które zwracają uwagę dyżurnego monitoringu na niepożądane zachowania. To tylko jeden z etapów swoistej modernizacji elbląskiego „Wielkiego Brata“. - Kamery w parku Dolinka mają zamontowane alerty wizyjne. Z chwilą kiedy w godzinach 23 - 4.30 pojawi się osoba, ekran reaguje czerwonym kolorem, dodatkowo głośny brzęczek uaktywnia dyżurnego. W tej chwili trwa analiza możliwości takiego uruchomienia systemu, aby kamery mogły śledzić osoby, które pojawiają się w ich strefie. Tak aby obraz był przekazywany z kamery na kamerę - wyjaśniał Tomasz Świniarski.

Planowana jest także wymiana starych kamer na nowe. W ramach Budżetu Obywatelskiego przewidziano montaż 33 dodatkowych kamer w parku Traugutta. Koszt: ok. 450 tys. zł.

Zmiany dotknęły także organizację pracy w miejskim centrum monitoringu. Przede wszystkim został zmieniony system pracy. Od 1 stycznia zmiany strażników obsługujących centrum wynoszą 12 godzin. Centrum działa jednak 24 godziny na dobę. - Jeżeli chodzi o monitoringu to pół na pół ujawniono zdarzenia drogowe i o charakterze porządkowym, łączenie ze spożywaniem alkoholu - wyjaśnia Arkadiusz Kulik.

Radni zwrócili uwagę na konieczność zwiększenia liczby strażników, którzy obserwują obraz z kamer. Obecnie przy kamerach pracuje jeden strażnik na zmianie.- Przy tak wzrastającej liczbie kamer wypadałoby dołożyć jedno, dwa stanowiska. Jedna osoba obserwująca nie jest w stanie fizycznie wyłapać zdarzeń, które mają miejsce - zauważył radny Wojciech Karpiński (KO).

- Mamy prawie 200 kamer, za chwilę dojdzie 33. Ilość telewizorów jest ogromna, nie do ogarnięcia przez jedną osobę. Wydaje mi się, że nawet jako komisja powinniśmy wnioskować o minimum podwojenie stanu osobowego strażników obsługujących miejskie centrum monitoringu. Przydałoby się zaplanowanie takiego wydatku w projekcie budżetu na przyszły rok . Wnioskowałbym zwiększenie ilości strażników do ośmiu osób - dodał radny Marek Kamm (KO). - To i tak będzie dużo tańsze niż koszt potencjalnych zniszczeń.

- To nie muszą być strażnicy miejscy. Można rozważyć zatrudnienie osób z niepełnosprawnościami, które chcą pracować. Zatrudnienie strażnika wiąże się z jego przeszkoleniem, zakupem umundurowania, które potem nie jest wykorzystywane w codziennej służbie, to też strata pieniędzy. Myślę, że osoby, które nie mają możliwości pracy w Straży Miejskiej mogłyby się w tym miejscu sprawdzić jako cywile - mówił radny Krzysztof Konert (KWW „prezydencki“), przewodniczący komisji.

- Zasady i teorie skutecznego wykorzystania monitoringu miejskiego mówią o tym, że jeden operator powinien obsługiwać pomiędzy 14, a 20 kamer. Przy naszej ilości powinniśmy zatrudnić bardzo dużą ilość osób. Podstawowym celem monitoringu jest to, aby udokumentować wykroczenie lub przestępstwo. Aby potencjalny sprawca wiedział, że nie jest anonimowy. Możemy dołożyć etat, czy dwa, ale przy tej skali wzrostu ilości kamer, to i tak nigdy nie będziemy zadowoleni. Podstawowym celem monitoringu nie jest obserwowanie miasta, tylko udokumentowywanie niepożądanych zdarzeń. - zauważył radny Marek Osik (KWW „prezydencki“).

SM

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama