UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Do Życzliwego. I pięknie. Jesteś takim samym człowiekiem jak pracownicy SOR-u. Nie jest Ci łatwo i ciężko pracujesz. Niestety mam jedno "ale". .. .Nadal jest różnica między ratowaniem życia i zdrowia a Twoją i moją pracą.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kruczek(2012-08-14)
  • " Swoją drogą - jak się wchodzi do szpitala, to czas zdecydowanie zwalnia. .. " Ciekawa uwaga:) Może na korytarzu powinny odbywać się operacje, reanimacje i wszelakie inne czynności mające na celu ratowanie życia i zdrowia? Tak, żeby wszyscy (którym moim zdaniem brak wiedzy na ten temat) mogli zrozumieć, że Szpital nie jest po to żeby zadowalać tylko leczyć.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kruczek(2012-08-14)
  • w tym szpitalu dyskryminuje się pacjentów takich oddziałów jak ONKOLOGIA I REUMATOLOGIA ponieważ aby tam dojechać ADMINISTRACJA ŻYCZY SOBIE 5ZŁ ZA GODZINĘ, a pozostałe parkingi są bezpłatne :(
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    PACJENT(2012-08-14)
  • ratownicy tam to tragedia - brak kultury i poszanowania godności ludzkiej nauczyli się tego w szkole czy przejęli od "doktorów "
  • Do PACJENTA. W temacie parkowania warto napisać skargę. To bardzo proste rozwiązanie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kruczek(2012-08-14)
  • Również, pozdrawiam Panią na wózku, mam nadzięję, że krwiak się wchłonie. .. bo teraz już wiem co to znaczy. To co działo się w niedzielę przeszło moje najśmielsze pojęcie ale to nie był jedyny przykry incydent tego dnia. .2 godz. przed pojawieniem się w szpitalu zadzwoniłam na pogotowie. .. niestety odmówiono mi pomocy pomimo, iż mama jest osobą przewlekle chorą, dializowaną i ma ataki duszności. .jest 15godz dziennie pod tlenem. .. .Pani dyspozytorka stwierdziła, że do krwiaka (nie żylaka)to muszę sama mamę przywieźć na pogotowie. .a mieszkamy 40km od elbląga. Na nic zdały się moje prośby. Szybka jazda, własnym autem, później długie oczekiwanie w szpitalu i odsyłanie nas na badanie, które nie mogły być wykonane, w czasie gdy mama strasznie cierpiała. .ból był bardzo silny a noga puchła coraz bardziej. Aż w końcu krwiak pękł w windzie. To wszystko sprawiło, iż straciłam cierpliwość, .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pacjentka niedzielna(2012-08-14)
  • Usłyszałam, iż za bardzo się denerwuję. .. pewnie tak ale jeśli sytuacja by się powtórzyła, zareagowałabym tak samo- zrozumie to każdy kto widział ból bliskiej osoby i taką organizację służb medycznych. Pewnie jeszcze nie raz będę zmuszona korzystać z pomocy pogotowia, mając oboje rodziców chorych. .. mam nadzieję, że będę mile zaskoczona. Rozumiem ciężką pracę Panów z pogotowia, i całego personelu, stres, praca w napięciu ale apeluję o odrobinę zrozumienia. .. i zwykłego ludzkiego podejścia zamiast rutyny. Nie rozumiem za to zupełnie dyrekcji szpitala, w tak dużej placówce w niedzielę powinno przyjmować chyba więcej lekarzy!! Kiedyś stanie sie tak, że gdy jednego pacjenta będą ratować drugi może umrzeć w kolejce. .. ciekawe kto wtedy będzie odpowiadał, dyrekcja na pewno nie!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pacjentka niedzielna(2012-08-14)
  • wiele osób nie rozumie, że autorka nie ma pretensji do lekarzy tylkoo zauważa i punktuje błędy w procedurach, które można zmienić (i trzeba!); następna rzecz - ISO można szpitalowi zabrać - są na to procedury :-) jan
  • Po pierwsze; Może Pań w pracowni RTG jest za dużo w stosunku do ilości lekarzy na SOR?! Zapewne haczyk tkwi w kosztach. Po drugie; jeżeli wizyta na SOR z opisanym urazem mogła trwać 15 minut, to szczerze wątpię, że w jakimkolwiek cywilizowanym kraju to by się udało:) Po trzecie; wsparcie innego lekarza na SOR czyli druga osoba dyżurująca to następny koszt. I tu pojawia się pytanie do Pani Dyrektor. Po czwarte; Kierowanie pacjenta po tzw wstępnym rozpoznaniu do specjalisty (tym bardziej na oddział) jest nielogiczne. Dopiero po przeprowadzeniu wstępnej diagnostyki można decydować o tym, do jakiego specjalisty kierować chorego. Pani Redaktor chyba nie chciała samodzielnie odczytywać prześwietlenia i decydować o dalszym toku leczenia? Od tego był właśnie lekarz z magicznego SOR:) Po piąte; Gdyby w SOR-ze miały być jeszcze gabinety ze specjalistami, to ktoś musiałby tam przyjmować prawda? Czyli dyżurujący zostawiłby oddział i niech sam sobie wojuje albo szpital musiałby zatrudniać dodatkowo specjalistów w SOR. (ktoś tu chyba nie wie jakie obowiązki ma dyżurujący na oddziale?) Proszę sobie pomnożyć ilość specjalności w szpitalu przez dobre kilka osób pracujących na zmiany i przez wypłatę, którą szpital musi na to wykombinować. W polskich szpitalach specjaliści schodzą do pacjentów na SOR w razie konieczności. (w wielu innych krajach również) Po szóste! Zaiste procedury należy ulepszać. Proszę wiec uderzać do najwyższych!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kruczek(2012-08-14)
  • też 2 lata temu trafiłam na SOR stopa fioletowa, krwiak, napuchnięta. Skarżyłam się na ból i ciągle mi puchła ta stopa. Szanowna młoda pani doktor powiedziała : cyt: ja nic niepokojącego tutaj nie widzę. !! Z wielką łaską dała skierowanie na zdjęcie. Zrobiłam i jak się okazało pęknięcie 5 kości śródstopia. ! Musiałam sama pokazać pęknięcie na zdjęciu rtg bo Szanowna Pani doktor nie widziała!!! Kiedyś człowiek zostawał lekarzem z powołania, zainteresowania a teraz tylko dla pieniędzy!! Mam nadzieję że ktoś z jej rodziny trafi na takiego samego nieuka jak Szanowna Pani doktor!!
  • 1.Każdy z nas może któregoś dnia potrzebować skorzystać z SOR. Warto więc, żeby działał sprawnie. Uwagi Pani Redaktor warte są przemyślenia, bo nic zdrożnego nie napisała. To raczej krótka relacja. 2.Nikt z czytelników nie raczył zauważyć, że została tu opisana procedura kolejkowa i losy kilku pacjentów. Mnie osobiście ciekawi los starszej pani, która dostała krwotoku jadąc na niedziałający dopple. .. Ryszard
  • trafiła na blok operacyjny gdzie usunięto jej wynaczynioną krew i na tym się skończyło bo dalej nie krwawiła
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    figo fago(2012-08-14)
Reklama