
Wyzwanie przyjęli, ekrany odłożyli i… wygrali! W rodzinnym konkursie „Zaloguj się do reala z ECUS” zwyciężyły Człapki, tuż za nimi uplasowały się Bątki i Kreatywni. To właśnie te trzy elbląskie rodziny udowodniły, że wspólny czas bez telefonu w ręku potrafi być lepszy niż niejedna gra komputerowa. Zobacz zdjęcia.
Siedem dni. Siedem zadań. I jeden cel: spędzić czas naprawdę razem. Bez ekranów. Bez scrollowania. Bez “zaraz, tylko coś sprawdzę”. Rodziny miały przed sobą misje takie jak: stworzenie własnego układu tanecznego, wspólna kolacja bez telefonów, wieczór bajek lub opowieści, wycieczkę z papierową mapą, spacer z misją i znajdowanie czegoś ciekawego, granie w planszówki zamiast na komputerze czy stworzenie wielkiej budowli z klocków, poduszek lub kartonów.
Do udziału zgłosiło się 18 rodzin. Największą wytrwałością i zaangażowaniem wykazały trzy z nich: Człapki, Bątki i Kreatywni (rodziny wybierały nazwę dla swoje drużyny – red.). To właśnie one nadesłały pełne relacje z każdego dnia: zdjęcia, filmiki, opisy, własnoręcznie malowane mapy, a nawet… teatrzyk zrobiony z kartonu i kolorowych figurek.
- Punktacja była naprawdę wyrównana. Ale to, co przygotowały Człapki, przeszło nasze oczekiwania. Estetyka, pomysłowość, humor, wszystko dopracowane w najmniejszym szczególe - podkreśla Małgorzata Kasprzyk-Sawościan, pomysłodawczyni konkursu z Elbląskiego Centrum usług Społecznych.
- Wyświetlił mi się na Facebooku post z informacją o challenge i pomyślałam, że warto podjąć to wyzwanie. Oczywiście skonsultowałam się z rodziną i okazało się, że wszyscy są chętni. Była to dla nas bardzo fajna zabawa. Wspólnie stwierdziliśmy, że powinniśmy sami sobie wymyślać takie dwa wyzwania tygodniowo, żeby pobyć razem. - przyznała Magda Łucka, żona Pawła i mama: Marcina, Agaty, Mateusza i Mikołaja , którzy są zwycięzcami wyzwania "Zaloguj się do reala z ECUS".
Organizatorzy zapewniają że, nie była jednorazowa akcja.
- Odpowiedź rodzin i ich kreatywność pokazują, że warto robić takie konkursy. Offline to nie moda, to potrzeba. Chcemy to kontynuować, bo prawdziwym wyzwaniem nie są dziś kolejne aplikacje i lajki, ale właśnie to, żeby usiąść razem przy stole, zagrać w planszówkę i po prostu być razem tu i teraz – dodaje Małgorzata Kasprzyk-Sawościan.