UWAGA!

Gotowi do Startu: Marta Karwecka

 Elbląg, Marta Karwecka
Marta Karwecka (fot. AD)

Zawodniczki Startu Elbląg inaugurację sezonu 2013/2014 mają już za sobą. We wczorajszym pojedynku nadspodziewanie łatwo uległy Pogoni Szczecin. Okazję do rehabilitacji będą miały już w najbliższą sobotę w Jeleniej Górze. Jak w tym meczu wypadnie Marta Karwecka? Dowiemy się za kilka dni, a tymczasem zapraszamy do zapoznania się z sylwetką tej zawodniczki.

Codziennie publikujemy odpowiedzi, jakie udzieliły nam zawodniczki oraz sztab szkoleniowy EKS Start Elbląg na zadane im pytania. Przedstawiliśmy już Państwu trenerów Antoniego Pareckiego i Justynę Stelinę oraz zawodniczki: Kingę Grzyb, Katarzynę Koniuszaniec, Joannę Wagę, Ewę Sielicką, Agnieszkę Wolską oraz Edytę Szymańską. Dziś przedstawiamy kolejną rozgrywającą Martę Karwecką, wychowankę Truso Elblag.
      
       Początki: Moja przygoda z piłką ręczną zaczęła się w szkole podstawowej. Trener szukał dziewczyn, aby utworzyć zespół. Mój pierwszy klub to MKS Truso Elbląg, gdzie trenerem był Jerzy Ringwelski.
       Największe osiągnięcia: Jak na razie moim największym osiągnięciem jest zdobycie złotego medalu na Mistrzostwach Polski juniorek.
       Mecz, który szczególnie wspominam: Nie ma takiego meczu.
       Występy z reprezentacją: Nie miałam jeszcze okazji grać w reprezentacji.
       Najmocniejsza strona Startu: Wydaje mi się, że największym naszym atutem jest obrona.
       Najlepsza polska zawodniczka: Karolina Kudłacz.
       Ulubiona zawodniczka: Nie mam ulubionej zawodniczki.
       Moja najmocniejsza strona na parkiecie: Myślę, że mój charakter.
       Marzenie sportowe: Moim największym marzeniem sportowym jest grać na jak najwyższym poziomie bez poważniejszych kontuzji.
       Sport w dzieciństwie: Jak byłam mała to grałam na podwórku w piłkę nożną.
       Gdybym nie została piłkarką: To zostałabym koszykarką.
       Po zakończeniu kariery: Chciałabym dostać jakąś dobrze płatną pracę.
       Wykształcenie: Aktualnie jeszcze studiuje.
       Hobby: Moje hobby to gotowanie dla bliskich osób, wędkowanie oraz spędzanie czasu z przyjaciółmi.
       Ksywka: Nie mam.

 


      
       Trenerzy o Marcie: Z Marty charakterem wiem, że przez długie lata będzie solidnie prezentowała się na parkietach superligi. Nie ma co prawda predyspozycji do rzutu z wyskoku, ale ma za to cwaniacki rzut bieżny. Dobry obrońca, typ walczaka. Na pewno dojdzie do bardzo wysokiego poziomu i wspomoże zespół w trudnych momentach już w tegorocznych rozgrywkach – powiedziała Justyna Stelina. - To młoda zawodniczka, która jest w procesie pozytywnego rozwoju, mocno zaangażowana w treningi – dodał Antoni Parecki.
      
      

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Pani asystent to kalkuje te wypowiedzi? Wszystkie są zajefajne, walczaki. .. tylko na parkiecie jakoś. .. Inaczej ocena te zawodniczki trener Parecki. Wydaje się, że ten człowiek widzi wszystko nieco inaczej :P
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    1
    .......vv(2013-09-10)
  • slabizna, nie wyrozniala sie nawet w juniorkach, a ma grac w superlidze?
  • Potrafi się odnaleźć na boisku, widzi i potrafi zagrać piłkę, popracować trochę nad siłą i z Moniką mogły by sporo zamieszać na boisku !
Reklama