
Piłkarze ręczni KS Meble Wójcik Elbląg w obecnym sezonie grają nieźle i aktualnie zajmują piąte miejsce w ligowej tabeli W związku z tym, że mecze z ich udziałem przyciągają coraz więcej kibiców, postanowiliśmy szerzej przedstawić naszym czytelnikom zawodników oraz trenera.
Data urodzenia: 17.10.1993
Waga/wzrost: 86 kg/192 cm
Pozycja: Lewe rozegranie/środek rozegrania.
Stan cywilny: Kawaler.
Początki: Moim pierwszym klubem był UKS „Orlik” Świebodzin, a trenerem Zbigniew Jaroszewicz.
Sport, który uprawiałem w dzieciństwie: Było kilka dyscyplin: piłka ręczna, tenis, pływanie.
Dlaczego piłka ręczna: W moim mieście to dominujący sport, niestety tylko do końca rozgrywek juniorskich. Poza tym wszyscy w rodzinie mieli styczność z tą dyscypliną sportu.
Najważniejsze osiągnięcia: Ukończenie Szkołę Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku oraz powołanie do juniorskiej i młodzieżowej reprezentacji Polski.
Najlepszy mecz w karierze: Na pewno jeszcze przede mną.
Występy z reprezentacją: Na razie jedynie „przebłyski” w juniorskiej i młodzieżowej.
Moja najmocniejsza strona na parkiecie: Jestem zbyt skromny, żeby odpowiedzieć na to pytanie. Niech kibice sami ocenią.
W Elblągu gram od: II rundy sezonu 2012/2013.
Najmocniejsza strona Wójcika: Młodość i ambicja.
Najsłabsza strona Wójcika: Nie znam odpowiedzi na to pytanie.
Które miejsce zajmie klub na koniec sezonu: Liczę na podium.
Kto zostanie Mistrzem Polski: Vive Targi Kielce.
Ulubiony piłkarz ręczny: Grzegorz Tkaczyk.
Wzór sportowca/zawodnik, którego podziwiam: Jest ich dwóch: Artur Siódmiak i Karol Bielecki.
Ulubione miejsce w Elblągu: Moje mieszkanie.
Ulubiona potrawa: Jest ich zbyt wiele aby wymieniać.
Gdybym nie został piłkarzem: Zostałbym architektem albo strażakiem.
Sportowe marzenie: Powołanie do pierwszej reprezentacji oraz występ na Igrzyskach Olimpijskich.
Po zakończeniu kariery: Chciałbym rozkręcić własny biznes oraz spróbować sił w karierze trenerskiej.
Hobby poza piłka ręczną: Jestem filmowym maniakiem, lubię też gotować i słuchać muzyki.
Pseudonim: Siwy.
Powiedzieli o Mikołaju:

Grzegorz Czapla (trener Wójcika) - Przyznam, że na początku liczyłem na wiele jeśli chodzi o tego zawodnika. Długo się rozkręcał i w końcu zaczął grać, z czego bardzo się cieszę. Można na niego stawiać i jest to wiodąca postać zespołu, jeśli chodzi o zdobycz punktową. Chowamy go w defensywie i trochę się obawiam, że zapomni jak bronić.
Jerzy Kruszewski (kierownik Wójcika) - Mikołaj gra drugi sezon w Elblągu. Jest po Szkole Mistrzostwa Sportowego. Na początku nie był skuteczny, a w tym sezonie gra bardzo dobrze. Jest dosyć dobrze wyszkolony technicznie, ma potencjał rzutowy, potrafi poprowadzić grę i potrafi grać na kilku pozycjach.