UWAGA!

Przegrana na rozpoczęcie rundy rewanżowej

 Elbląg, Przegrana na rozpoczęcie rundy rewanżowej
fot. Anna Dembińska

Piłkarki ręczne Startu rozpoczęły rundę rewanżową Orlen Superligi Kobiet od przegranej z KPR Gminy Kobierzyce 33:38. Elblążanki przez większość meczu walczyły z brązowymi medalistkami jak równy z równym, jednak musiały uznać wyższość rywalek. Zobacz zdjęcia.

Faworytem pojedynku Startu z KPR Gminy Kobierzyce był zespół Marcina Palicy, który pierwszą rundę rozgrywek zakończył z bilansem siedmiu zwycięstw i dwóch porażek. EKS z kolei miał na swoim koncie trzy wygrane i sześć przegranych. W pierwszej rundzie kobierzyczanki pokonały elblążanki na własnym parkiecie 33:27. Kibice i zespół EKS liczyli na rewanż, a przynajmniej na dobrą grę zawodniczek Romana Monta.

Elblążanki od pierwszych minut były aktywne w ataku pozycyjnym i dość niespodziewanie w 5. minucie prowadziły 4:2. Gospodynie znajdowały sposób na defensywę rywalek, a gdy kontrę wykończyła Weronika Weber, odskoczyły na trzy gole. Chwilę później na ławkę kar powędrowała Paulina Kuźmińska i kobierzyczanki zminimalizowały straty, by zaraz doprowadzić do wyrównania 7:7. Od tego czasu gra się bardzo wyrównała, bramki padały praktycznie naprzemiennie, wielokrotnie na tablicy wyników widniał remis. Gdy w 20. minucie gola na 11:12 zdobyła Magdalena Drażyk, o przerwę poprosił trener Roman Mont. Po wznowieniu naprzemiennie do siatki trafiały Paulina Stapurewicz i Weronika Weber. Trwała zacięta walka, żaden z zespołów nie mógł zbudować chociaż dwubramkowej przewagi. Zawodniczki udały się na przerwę przy wyniku 17:18.

Niestety o początku drugiej połowy elblążanki zapewne chciałyby jak najszybciej zapomnieć. Kobierzyczanki wykorzystały liczne strat EKS, przeprowadzały kontrataki i w 33. minucie odskoczyły na pięć goli. Elblążanki przerwały serię KPR, jednak zaraz nastąpiła kolejna i przewaga przyjezdnych urosła do sześciu bramek (27:21). W 39. minucie na rozmowę swoje zawodniczki zaprosił trener Startu. Zaraz po wznowieniu kibice zgromadzeni w hali przy al. Grunwaldzkiej nie byli świadkami zbyt wielu bramek. W końcu zawodniczki obu drużyn poprawiły skuteczność i zaczęły trafiać do siatki. W 50. minucie tablica wyników wskazywała 27:35. Wysoka przewaga kobierzyczanek stawiała je w komfortowej sytuacji, jednak elblążanki nie zamierzały się poddawać. W ataku walczyła Wiktoria Tarczyluk, która w krótkim czasie rzuciła trzy bramki, a między słupkami rywalki stopowała Nevena Radojcić. Elblążanki rzuciły w sumie pięć bramek z rzędu i tym samym zminimalizowały straty do trzech goli (32:35). Przyjezdne w końcu znalazły sposób na defensywę miejscowych i nie dały sobie wyrwać zwycięstwa. Kobierzyczanki wygrały ze Startem 38:33.

 

EKS Start Elbląg - KPR Gminy Kobierzyce 33:38 (17:18)

Start: Ciąćka, Radojcić - Stapurewicz 7, Weber 7, Wołoszyk 5, Tarczyluk 5, Macedo 3, Głębocka 3, Kuźmińska 1, Pahrabitskaya 1, Grabińska 1, Bancilon, Owczarek, Stefańska.

KPR: Kowalczyk, Chojnacka, Saltaniuk - Despodovska 7, Cygan 6, Wiertelak 6, Ważna 4, Smolinh 3, Drażyk 3, Melekestseva 3, Buklarewicz 2, Domagalska 2, Kozioł 2, Kucharska, Janas, Kocińska.

 

Zobacz tabelę i terminarz Orlen Superligi Kobiet.

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Start

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Tlenu starczyło na 1 połowę trochę średnio.
  • Mecz ciekawy wynik odjechał od 30min. Czemu?
  • Brawo goście konsekwencji nie zabrakło.
  • Mont czego tym razem zabrakło... A w sobotę jolo było otwarte!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    5
    Obserwator1968(2023-11-19)
  • Paulina Stapurewicz bardzo dobry mecz, czemu tak długo na ławce...
  • Na początku rundy rewanżowej, klub kibica sugeruje aby zarząd zebrał się we wtorek po poniedziałkowej przerwie treningowo-odnawiającej i dokonał dogłębnej analizy spotkania i wyciągnoł wnioski z meczu aby nie dochodziło do sytuacji, że sztab szkoleniowy, tak mało rozbudowany nie panuje nad grą zespołu, potrzebna jest zmiana trenera ale zarząd powinien kontynuować linię wzrostu progresywnego gry obronnej jak również w ataku, prowadzonej przez nasze dziewczyny.
  • Niektórym zawodniczkom brakuje tlenu a trener nie daje zmian i szans innym zawodniczkom na grę jak one mają się rozwijać?
  • Reszta komentarzy jutro. Cenzor też ma czasem wolne. Drużyna pod parasolem cenzury. Ochy i aby są mile widziane krytyka już nie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    1
    Kibiczobowiązkowymloginem(2023-11-19)
  • Rotować, rotować składem, wtedy ma się mocniejszego kopa, nie trzymać słaniających się dziewczyn na parkiecie, to jest abecadło, które trener powinien znać, czy kibice mają lepsze oczy I widzą to czego trener nie widzi? Jeśli tak jest, to niech się wstydzi, I niech lepiej gra w pinponga, I nie wraca do Elbląga
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    1
    0
    Startunie moje niunie(2023-11-19)
  • Pomimo bardzo słabego początku drugiej połowy Start rozegrał w mojej ocenie najlepszy mecz jaki widziałem w tym sezonie. Bardzo skutecznie rzucała Stapurewicz, oraz Wołoszyk i Tarczyluk. Dobre momenty miała również Głębocka. I w zasadzie to wszystkie plusy w tym meczu. Rzucającym z dużą skutecznością nie pomagały obie bramkarki i słabiutko oba skrzydła. Tak w zasadzie obrona kilku rzutów w ostatnich 5 min to za mało aby wygrać w tym meczu. Do słabości gry dołączyła w II połowie Macedo bo zrobiła tyle prostych błędów które na tym poziomie nie powinny mieć miejsca i wynik natychmiast się rozjechał. Do tych słabości doszło jeszcze standardowe nieumiejętne prowadzenie drużyny przez trenera i wynik mamy jaki mamy czyli przegrana. Wpuszczanie do gry w ataku Bancilion to kompletna żenada bo z tego było więcej szkody niż pożytku. W dalszym ciągu Start nie potrafi grać w obronie bo niezbyt wysokie atakujące z Kobierzyc robiły co chciały głównie w strefie środkowej. To że Start ma skromną kadrę zespołu to nie upoważnia trenera aby na ławce trzymać Owczarek i Stefańska Trener kompletnie nie rozumie na czym polega umiejętne rotowanie składam w celu wykorzystania potencjału, który posiada. Tak na koniec powiem jedno podziwiam właśnie takie zawodniczki jak Owczarek i Stefańską że mają jeszcze chęć trenowania bo to co wyprawia ten trener może zniechęcić do uprawiania tej dyscypliny.
  • Dobry mecz w wykonaniu Startu w pierwszej połowie.... , ale były fatalne, praktycznie 3 minuty po przerwie i tyle. Na nic później dobra postawa w bramce Serbki. Dużej przewagi gości nie dało się odrobić. Zmieńcie tego fatalnego trenera!
  • Dobrze się to oglądało. Z taką grą ogracie kilka drużyn w tej rundzie.
Reklama