UWAGA!

Trzecia wygrana EKS

 Elbląg, Trzecia wygrana EKS
fot. Anna Dembińska

Piłkarki ręczne Startu wygrały bardzo ważne spotkanie. Elblążanki pokonały przed własnymi kibicami Młyny Stoisław Koszalin 29:22 i zainkasowały trzy punkty. Zobacz zdjęcia.

Potyczka Startu z Młynami była niezwykle istotna dla obu ekip. Elblążanki przystępowały do niego z sześcioma punktami na koncie, rywalki natomiast z zaledwie dwoma. Lepiej do tego spotkania przygotowały się podopieczne Romana Monta, które prowadziły od pierwszych minut, na tablicy wyników tylko raz widniał remis.

Wynik potyczki otworzyła Weronika Weber. W 5. minucie było 2:2. Trzecia bramka Młynów padła dopiero jedenaście minut później. W tym czasie na parkiecie dominowały elblążanki, rzucając cztery gole z rzędu. Rywalki były nieskuteczne w ataku, kilkukrotnie zatrzymała je Małgorzata Ciąćka. W 17. minucie ze skrzydła trafiła Tatsiana Pahrabitskaya i Start prowadził 8:3. Gospodynie utrzymywały cztero-pięciobramkowe prowadzenie, by w końcu odskoczyć na sześć trafień. Po obu stronach pojawiały się błędy, jednak zdecydowanie częściej po stronie koszalinianek. Gdy obronę zanotowała Nevena Radojcić, posłała piłkę do kontry, a tę wykończyła białoruska skrzydłowa, było 13:6. Elbląska bramkarka do końca pierwszej połowy odbiła jeszcze kilka piłek, podobnie golkiperka Koszalina i zespoły udały się na przerwę przy wyniku 14:8. Niestety podczas jednej z akcji kontuzji stopy doznała rozgrywająca Iga Dworniczuk i musiała udać się do szpitala.

Początek drugiej części meczu to dwie niewykorzystane sytuacje EKS. W końcu do siatki trafiła Paulina Stapurewicz i przewaga miejscowych urosła do siedmiu bramek. Niestety w kolejnych akcjach zawodziła skuteczność podopiecznych Romana Monta, za to rywalki zanotowały cztery gole z rzędu. Niedyspozycja Startu w końcu została przerwana, gra wróciła na właściwe tory i ponownie udało się odskoczyć na pięć bramek. Co prawda koszalinianki wykorzystały grę w przewadze i niwelowały straty do trzech trafień, jednak na dalsze odrabianie gospodynie już im nie pozwoliły. Gdy w 47. minucie gola na 21:15 zdobyła kapitan EKS, losy meczu wydawały się już przesądzone. W kolejnych minutach gra była wyrównana, elblążanki mogły swobodnie kontrolować przebieg spotkania. Trener Roman Mont wprowadził na boisko zmienniczki, każda z zawodniczek pojawiła się na parkiecie. Ostatecznie zawodniczki EKS pokonały Młyny 29:22.

 

EKS Start Elbląg - Młyny Stoisław Koszalin 29:22 (14:8)

Start: Ciąćka, Radojcić - Weber 7, Stapurewicz 5, Pahrabitskaya 5, Głębocka 4, Wołoszyk 3, Bancilon 2, Kuźmińska 1, Macedo 1, Grabińska 1, Dworniczuk, Owczarek, Tarczyluk, Stefańska.

Młyny: Filończuk, Ivanytsia - Rycharska 6, Zaleśny 5, Mączka 3, Bayrak 2, Polańska 2, Koper 2, Nowicka 1, Choromańska 1, Szynkaruk, Haric, Męczkowska, Jura, Szajek.

 

Zobacz tabelę i terminarz Orlen Superligi Kobiet.

 

Elblążanki kolejne spotkanie zagrają na wyjeździe 3 listopada z Piotrcovią Piotrków Trybunalski.

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Start

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Brawo. Trzeci mecz w sezonie... Niebywałe. To faktycznie powód do świętowania i uroczystego zdjęcia. Więcej powodów do radości w tym sezonie już raczej nie będzie..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    14
    Tu bylec!(2023-10-28)
  • Ho ho ho, hi hi hi, ale niespodzianka, Młyny mielą tylko trzy Trzy punkty do wianka, teraz to tylko marsz, będzie już po puchar ",
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    7
    Maliniak(2023-10-28)
  • Powinniście się wstydzić a nie robicie zdjęcie jakbyście w pucharach wygrały. 3 mec a Wy już świętowanie, co za wstyd i żenada
  • @Tu bylec! - Szanowni recenzenci z Portel, opinia ma być zamieszczona po zatwierdzeniu, a nie korekcie. Portelowi obrońcy "nieMOnT"!
  • @Arek12@ - Nie no, na pewno po meczu który wygrały siedmioma bramkami powinny usiąść i ronić łzy. Co trzeba mieć w głowie, żeby takie bzdury pisać?!
  • @mantim - Logika sie kłania. Ogórki vs ogórki. Dzisiaj mizeria po naszej stronie. Z kim wygrać dalej? Nie widzę progresu.
  • A ja, jako może nie fanatyczny kibic Startu, bardzo się cieszę, że dziewczyny w końcu przekonywująco wygrały mecz. Moim zdaniem widać światełko w tunelu. Poza tym wygrały 30:22 - byłem widziałem... Smutne, to mało kibiców na meczu drużyny na szczeblu centralnym. Prawdziwi kibice wypowiedzieli się już, ale to taki kraj... Przychodźcie na mecze. Bedzie lepiej... , albo gorzej. Ale to nasza jedyna poważna elbląska drużyna! Pozdrawiam
  • Wielkie Brawa dla dziewczyn i dużo zdrowia Wam życzę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    0
    Kibic tutejszy(2023-10-29)
  • Na 8 meczów, normalnie idą jak burza. I jak tu się nie śmiać.
  • Gratulacje za wygraną dziewczyny. A co do Monta to niech już wraca do Warszafki bo tu ani strategii ani zamysłu. Granie dobrymi zawodniczkami nic więcej
  • Wstyd - wpisujecie się w narrację prosto z komuny. Nawet nie macie jaj żeby nie cenzurować postów, które nie sa wulgarne i nie naruszają ogólnie przyjętych zasad, ale nie zgadzają się z Waszą wizją krytyki. PORTEL zaczyna nurkować metr poniżej mułu, a może z po prostu macie cenzora z TVP...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    Tu Bylec!(2023-10-29)
  • Potencjał w tych dziewczynach jest ogromny. Śmiało można powiedzieć że top 5 ale... Nie z tym sztabem trenerskim! To co robi ten pan to jest SKS a nie trening superligowego zespołu. Zbliża się koniec rundy czas na zmiany f Hashtagi: #trenerout
Reklama