UWAGA!

Elbląg dostarczy psychologów, nauczycieli niekoniecznie

 Elbląg, Elbląg dostarczy psychologów, nauczycieli niekoniecznie
Fot. Mikołaj Sobczak, arch. portEl.pl

Brakuje psychologów i psychiatrów, brakuje nauczycieli i wychowawców – w ostatnich tygodniach nie brakowało takich doniesień w przestrzeni medialnej. Tegoroczna i poprzednie rekrutacje w Instytucie Pedagogiczno-Językowym ANS (dawniej PWSZ) pokazują, że przynajmniej w jednej z tych kwestii widać jakieś światełko w tunelu. Co chcą studiować młodzi ludzie w Elblągu, a do czego nie są przekonani?

Zainteresowanie psychologią - ogromne

Od ładnych paru lat chcą oczywiście studiować kierunki techniczne, jednak nie o tym jest ten tekst. Jak przedstawia się sytuacja, jeśli chodzi o tych bardziej humanistycznie ukierunkowanych przyszłych i obecnych studentów? ANS ciągle liczy na to, że w tym roku otworzy się m. in. filologia polska ze specjalizacją dziennikarstwo i nowe media, miejsca czekają. Jak podkreśla Teresa Kubryń, dyrektor Instytutu Pedagogiczno-Językowego Akademii Nauk Stosowanych, nowo otwarta psychologia okazała się hitem.

- Zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania, mamy ponad 120 kandydatów, którzy już za chwilę będą naszymi studentami – mówi Teresa Kubryń. - Kierunek wypełnia na pewno bardzo ważną lukę na rynku elbląskim. To jednolite, dzienne, bezpłatne i 5-letnie studia przygotowujące do bardzo poszukiwanego zawodu na rynku pracy – zaznacza nasza rozmówczyni.

Pomocy psychologicznej czy psychiatrycznej w Polsce brakuje. Jak donosił niedawno portal oko.press, powołując się na ustalenia fundacji GrowSPACE, kolejki do psychiatrów dziecięcych są rekordowe, a na konsultacje na NFZ młody człowiek czeka średnio 8 miesięcy. W jednym z ośrodków w Polsce kolejka jest tak długa, że trzeba czekać na wizytę... 2441 dni. W warmińsko-mazurskim średni czas oczekiwania to niemal 337 dni.

- Na psychologii uruchamiamy dwie specjalności, edukacyjno-wychowawczą, a także kliniczną i zdrowia. Wszyscy nasi absolwenci będą mieli kwalifikacje nauczycielskie – zaznacza Teresa Kubryń. Dodaje, że instytut skompletował już kadrę, między innymi pracowników naukowych z ośrodków w Gdańsku i Bydgoszczy. Studenci w toku nauki mają odbywać szereg praktyk w różnych instytucjach współpracujących z ANS. Budynek na Czerniakowskiej, gdzie mieści się IPJ, na pewno ożyje, gdy pojawi się w nim 120 nowych studentów. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że lokalny oraz inne rynki pracy zasilą oni najszybciej za 5 lat.

- Pomysł na uruchomienie tego kierunku kiełkował od kilku lat, dopiero jesienią zeszłego roku mógł przybrać konkretny kształt – podkreśla Teresa Kubryń. - Przygotowując wniosek do ministerstwa rozmawialiśmy z naszymi zewnętrznymi interesariuszami, mieliśmy potwierdzenie środowiska, że wesprze nas w realizacji programu, praktyk, że zatrudni naszych absolwentów – zaznacza dyrektor IPJ. Tymi interesariuszami są między innymi Wojewódzki Szpital Zespolony, Szpital Miejski, Szpital Psychiatryczny we Fromborku, poradnie psychologiczno-pedagogiczne, przedszkola specjalne i inne jednostki oświatowe, KARAN etc.

 

Nauczycielem mało kto chce być

  Elbląg, Instytut Pedagogiczno-Językowy.
Instytut Pedagogiczno-Językowy. Fot. Mikołaj Sobczak, arch. portEl.pl

Poza psychologią, która siłą rzeczy stanie się “lokomotywą” napędzającą IPJ, utrzymuje się duże zainteresowanie anglistyką. Dodajmy od razu, że jest to kierunek nauczycielski, w przypadku którego nie ma wątpliwości, że zostanie uruchomiony w kolejnym roku akademickim.

Z dużym prawdopodobieństwem zostanie otwarta pedagogika opiekuńczo-wychowawcza, do wyboru ze specjalizacjami terapia lub resocjalizacja nieletnich (licencjat). Inaczej sprawa przedstawia się (poza wspomnianą anglistyką) jeśli chodzi o kierunki nauczycielskie. Media w ostatnich tygodniach donoszą, że w wielu miejscach brakuje nauczycieli różnych przedmiotów (w sierpniu serwis Edukacja i Praca, oferujący wyszukiwarkę ofert pracy w różnych regionach, zawierał ponad 28 tysięcy ogłoszeń o pracę dla nauczycieli – pisała niedawno Gazeta Prawna), a ostatnie rekrutacje w IPJ nie napawają w tym względzie optymizmem. Przypomnijmy, że jeszcze parę lat temu taka pedagogika wczesnoszkolna cieszyła się tu bardzo dużym wzięciem.

- Odczuwamy spory spadek zainteresowania zawodem nauczyciela – przyznaje Teresa Kubryń. - Wcześniej pedagogika wczesnoszkolna była tu wiodącym kierunkiem, cieszącym się dużym zainteresowaniem, bez względu na finansowy aspekt zawodu nauczyciela, choć jeśli chodzi o kwestię wynagrodzeń to rzeczywiście tak źle jak teraz jeszcze nie było. Zainteresowanie dziewcząt pedagogiką wczesnoszkolną było jednak duże. Gdy w 2019 roku zmieniono przepisy i utworzono pedagogikę wczesnoszkolną jako 5-letnie studia magisterskie, nastąpiło tąpnięcie w całej Polsce. Nie było zainteresowania studiowaniem również pedagogiki specjalnej przez 5 lat, więc byliśmy zmuszeni ją zamknąć. To samo zaczyna się dziać z pedagogiką wczesnoszkolną i przedszkolną, a przyczynia się do tego także postępująca deprecjacja zawodu nauczyciela. Jak widzimy, z zawodu jest odpływ, ludzie w pełni sił odchodzą nie tylko na emeryturę, ale po prostu do innych branż. Chyba po prostu mają dość takiego traktowania. Młodzi ludzie też muszą to widzieć, więc nie chcą zostawać nauczycielami – mówi dyrektor Instytutu Pedagogiczno-Językowego.

A oprócz niezbyt atrakcyjnej płacy, dołóżmy jeszcze dużą odpowiedzialność w zawodzie nauczyciela czy coraz większą roszczeniowość rodziców. Ile wakatów nauczycielskich w skali kraju i regionu przyniosą kolejne lata i jak będą przedstawiały się kolejne rekrutacje na takie studia? Wygląda na to, że nie będzie różowo.

 

Co będzie z filologią polską?

Nauczycielskiej filologii polskiej w ANS nie ma już od dłuższego czasu. Zadyszki doznała również jej inna specjalizacja: dziennikarstwo i nowe media.

- Po ostatniej wizytacji Polskiej Komisji Akredytacyjnej otrzymaliśmy sugestię, by wzmocnić ten kierunek. Nie zdecydowaliśmy się jednak na reaktywację specjalizacji nauczycielskiej, zamkniętej kilka lat temu, bo usiłowaliśmy ją, bez powodzenia, przywrócić dwa lata temu. Zaproponowaliśmy wtedy specjalność: nauka języka polskiego jako obcego. Wydawałoby się, że będzie to atrakcyjny I pożądany kierunek, ale wśród młodych ludzi nie ma zainteresowania byciem nauczycielem, nie było chętnych na naszą propozycję. Według PKA podobnie nauczycielska filologia polska zamiera w całym kraju (w lipcu, według wyliczeń Roberta Górniaka na stronie Dealerzy Wiedzy, brakowało 1000 polonistów – red.). Zamiast tego senat uczelni pozytywnie zaopiniował, a rektor uczelni zdecydował. o utworzeniu na tym kierunku nowej ścieżki kształcenia: sztuki kreatywnego pisania - kontynuuje Teresa Kubryń. - Ta specjalizacja będzie powiązana nie tylko z polonistyką, ale także z kształceniem informatycznym w ANS, bo będzie związana z marketingiem, mediami społecznościowymi, a także grami komputerowymi – zaznacza dyrektor IPJ. Na pewno w ramach kształcenia sporo miejsca będzie trzeba w tym przypadku poświęcić sztucznej inteligencji, rywalizacji człowieka z maszyną itd. - Specjalizacja będzie mogła być realizowana od przyszłego roku, pod warunkiem, że filologia polska w IPJ w ogóle przetrwa. - mówi dyrektor instytutu.

- Pod znakiem zapytania stoi otwarcie w tym roku filologii polskiej: dziennikarstwa i nowych mediów bo rok temu nie było naboru na ten kierunek – przyznaje Teresa Kubryń. - Jeśli go nie uruchomimy od nowego roku akademickiego, a sytuacja powtórzy się za rok, .będziemy musieli zgłosić ten fakt ministerstwu i ewentualnie ubiegać się o przedłużenie możliwości prowadzenia filologii polskiej o jeszcze jeden rok – tłumaczy Teresa Kubryń.

Czy w tym roku naukę przy Czerniakowskiej zaczną przyszli poloniści, czy za rok studenci zgłoszą się na nową specjalizację związaną z kreatywnym pisaniem? Czas pokaże.

- Zawód dziennikarza jest ciekawy, rozwijający, każdy dzień potrafi w nim zaskoczyć, niesie całe bogactwo różnych zdarzeń – mówi Teresa Kubryń. - Dziennikarz informuje, w pewien sposób objaśnia świat, a to daje dużą satysfakcję. Warto kształcić się w tym kierunku, żeby lepiej rozumieć świat mediów i związane z nim wyzwania – zachęca do kształcenia się w tym kierunku dyrektor IPJ.

Jak widać, krajobraz bezpłatnych, humanistycznych studiów w Elblągu mocno zmienił się w ostatnich latach, a po wprowadzeniu psychologii przy Czerniakowskiej zmieni się jeszcze bardziej. Może czas na zmianę nazwy instytutu z Pedagogiczno-Językowego na jakąś uwzględniającą psychologię?

- Nie wiem, nie chciałabym jeszcze prorokować, bo z pedagogiką zawsze byliśmy związani, językowy trzon też nadal jest dosyć silny. Będziemy starali się nadal rozwijać tamte kierunki. Z drugiej strony psychologia jest bardzo wyrazistą dyscypliną i niewykluczone, że z czasem zaistnieje w nazwie instytutu - odpowiada Teresa Kubryń.

TB

Najnowsze artykuły w dziale Szkoły i uczelnie

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama