W miniony weekend elbląscy policjanci z ruchu drogowego odnotowali 100 przekroczeń prędkości, w tym aż osiem 8 przypadków o 50 km/h. Wydarzyło się aż 18 kolizji, w tym jedna z udziałem nietrzeźwego kierowcy. Funkcjonariusze apelują o rozsądek!
Policjanci z ruchu drogowego sprawdzili 222 kierowców na obecność alkoholu w organizmie. Trzech z nich było pijanych. Rekordzista miał 2,6 promila i kierował osobową hondą bez prawa jazdy. Został zatrzymany w piątek (7 maja) na ul. Mickiewicza w Elblągu.
Funkcjonariusze ujawnili także 9 kierujących bez uprawnień. Było aż 100 przekroczeń prędkości. W ośmiu przypadkach były o 50 km/h. Rekordzista lekceważący bezpieczeństwo został zatrzymany na al. Grunwaldzkiej. 26-latek jechał BMW z prędkością 123 km/h. Inny, mniej roztropny kierowca, to o dwa lata młodszy elblążanin, który na ulicy Płk. Dąbka miał na liczniku 116 km/h. Również poruszał się BMW.
Policjanci odnotowali także 18 kolizji. Najgroźniejsza miała miejsce w Jegłowniku. Sprawcą był nietrzeźwy 36-latek, badanie wykazało u niego 0,8 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze znaleźli go w rowie, gdzie chował się razem z pasażerem. Obaj wcześniej pili piwo. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
W weekend na elbląskich drogach doszło także do śmiertelnego wypadku. Zdarzenie miało miejsce w sobotę, 8 maja, w Karczowiskach Górnych na trasie K-22 (Elbląg - Malbork).
Policjanci apelują o zdrowy rozsądek, rozwagę i ostrożność podczas prowadzenia wszelkich pojazdów. Nawet chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii. Nasze błędy mogą niestety mieć tragiczne w skutkach konsekwencje. Starajmy się unikać agresywnych zachowań na drodze, a jeśli takie się widzimy, to informujmy o tym funkcjonariuszy. Policjanci apelują również o zdjęcie nogi z gazu. Nadmierna prędkość to główna przyczyna wypadków, w tym tych najtragiczniejszych.