Kierowca mercedesa z przyczepą kempingową z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na pobocze i uderzył czołowo w przydrożne drzewo. Kierowca zginął na miejscu, do wypadku doszło na drodze wojewódzkiej nr 510 między Pieniężnem a Lelkowem.
Do tragedii doszło w piątek ok. godz. 17. Kierujący mercedesem z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na pobocze drogi i uderzył czołowo w przydrożne drzewo. Pojazd oraz ciągnięta przyczepa kempingowa uległy zniszczeniu, wpadając dodatkowo do przydrożnego rowu. Siła uderzenia był tak duża, że konstrukcja przyczepy kempingowej oraz przewożone rzeczy rozsypane zostały wokół miejsca wypadku. Autem podróżowały dwie osoby, które znajdowały się nieprzytomne wewnątrz rozbitego pojazdu.
Po ewakuacji poszkodowanych na zewnątrz, przystąpiono do medycznych działań ratowniczych. Niestety po kilkudziesięciu minutach prowadzonej resuscytacji krążeniowo- oddechowej stwierdzono zgon u 35-letniego kierowcy.
Pasażerka została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.
Droga wojewódzka była zablokowana przez kilka godzin. Okoliczności tragicznego zdarzenia wyjaśniają braniewscy policjanci.
Na miejscu wypadku pracowali funkcjonariusze policji z Braniewa, strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie, strażacy – ochotnicy z Lelkowa i Pieniężna, zespół ratownictwa medycznego z Pieniężna oraz załoga LPR z Olsztyna.