UWAGA!

"Most tak, ale w innym miejscu" (Śladem publikacji)

 Elbląg, "Most tak, ale w innym miejscu"  (Śladem publikacji)
(fot. wizualizacja Urząd Morski w Gdyni)

W nawiązaniu do artykułu portalu inernetowego portEl.pl który ukazał się 12 kwietnia, chciałbym przedstawić stanowisko mieszkańców protestujacych przeciwko inwestycji w kształcie narzuconym nam przez Urząd Morski w Gdyni. Jesteśmy wdzięczni redakcji, że zechciała wspomnieć o naszych obawach, jednakże chciałbym pewne kwestie uścislić, gdyż mogą być one niejasne dla czytelników niezorientowanych w całej sytuacj - napisał do nas Janusz Wasiluk, mieszkaniec Nowakowa.

Nie negujemy w żaden sposób potrzeby powstania mostu, przeciwnie uważamy, że jest on jak najbardziej potrzebny. Kwestią zasadniczą jednak jest miejsce jego usytuowania. Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródladowej, a także Urząd Morski w Gdyni, już w czerwcu 2016 roku było informowane przez Gmine Elbląg o jej potrzebach związanych z lokalizacja nowego mostu i zapewnieniu jego własciwej obsługi komunikacyjnej.Inicjatywa, ta jednak została zarówno przez ministerstwo jak i urząd zignorowana.

W roku 2017 Gmina Elbląg zasygnalizowała w pismie do ministerstwa zapisy, które by uwzgledniały jej potrzeby, a które były rozbieżne z projektem badań geologicznych. Zasygnalizowano także rozbiezności z uzgodnionymi z Urzedem Morskim rozwiazaniami zawartymi w dokumentach planistycznych takimi jak: Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarownia przestrzennego oraz projekcie Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i zwrócono się do ministra o interwencję.

Ministerstwo Srodowiska w lipcu 2017 roku zwróciło sie do Wójta Gminy Elblag o zaopiniowanie bez wczesniejszych konsultacji projektu robót geologicznych. Przedstawiona lokalizacja była całkowicie niezgodna z potrzebami naszej gminy i została zaopiniowana przez niego negatywnie.

Chciałbym nadmienić, że most zlokalizowany zgodnie z planami Gminy Elbląg na wysokości elblaskiej oczyszczalni nie tylko służyłby mieszkańcom Wyspy Nowakowskiej, ale także łączył tereny Nowakowa, które zarezerwowane zostały pod ewentualny rozwój portu. Brak mostu w tym miejscu stanowił będzie barierę ich wykorzystania i prędzej czy pózniej będzie musiała powstać tam jakaś przeprawa. Most usytuowany w tym miejscu stanowiłby też pierwszą część planowanej od przeszło 20 lat drogi łączącej północno-wschodnie części miasta z dawną droga E7 i następnie z obecną S7. Planowana była ono początkowo w formie tzw. mostu wysokiego, ale w tej formie barierą byłyby ogromne koszty inwestycji w tym kształcie. Myślę że wystarczy przejechać się Mostem Unii Europejskiej w godzinach szczytu by docenić ewentualne dobrodziejstwo takiego rozwiazania...

Gdyby jednak most powstałby w obecnej jego lokalizacji, to i w tym przypadku początkowo brane były pod uwagę inne warianty przebiegu drogi komunikującej go z istniejacym układem drogowym. Droga ta miała początkowo przebiegać w kierunku zachodnim przez tereny niezabudowane i dopiero póżniej łączyłaby się z istniejacymi drogami. Droga, przez którą wg ostatecznych planów przebiegać miałby cały ruch, była jeszcze do niedawna droga techniczną. Jest to bardzo wąska ślepa uliczka z bardzo blisko położonymi przy niej zabudowaniami i znikomym ruchem pojazdów. Jest ona obecnie oczywiscie za wąska, więc aby ją poszerzyć, trzeba wywłaszczyć ludzi z części ich siedlisk.

Według projektu końcowego w skrajnych przypadkach droga przebiegała bedzie zaledwie kilka metrów od murów budynków mieszkalnych. Chciałbym nadmienić że obecna przeprawa ogranicza ciężar przejeżdzających pojazdów do 15 ton, a i tak w położonych obecnie przy niej nieruchomościach w innej czesci wsi pękaja ściany budunków. Jest to związane z bardzo niekorzystną strukturą geologiczną tych terenów. Nie trzeba moim zdaniem wielkiej wyobrażni, żeby przewidzieć, jakie bedą skutki, gdy dopuszczalny cieżar przejeżdzajacych pojazdów wzrośnie do dopuszczalnych 50 ton. Tereny wyspy sa terenami rolniczymi i wywóz samych płodów rolnych to są tysiace tirów rocznie, nie licząc zaopatrzenia w nawozy itp.. Nie wspominam już nawet o kilkusetkrotnym wzroście na tym odcinku ruchu samochodów osobowych.

Art 21 ust.1 Konstytucji RP stanowi, że : ''wywłaszczenie jest dopuszczalne jedynie wówczas gdy jest dokonywane na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem''. Doktryna prawa konstytucyjnego uważa, że celu publicznego nie da się osiagnąć w żaden inny sposób jak tylko przez wywłaszczenie. Nie można tego zapisu interpretować, że wywłaszczenie ma służyć organom publicznym jako sposób najtańszego przeprowadzenia inwestycji, nie licząc się z zarówno ze szkodami materialnymi powstałymi poprzez oddziaływanie tejże inwestycji jak i dramatycznym pogorszeniem warunków życia mieszkańców. Uważamy, że narusza to nasze prawa nabyte.

My mieszkańcy pytamy także, dlaczego w przypadku tej inwestycji nie były prowadzone żadne konsultacje zarówno z nami jak i z władzami lokalnymi. Czy specjalny tryb ustawy może całkowicie łamać nasze konstytucyjne prawa? Nadmienie także, że sprawe skierowalismy do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, licząc na bezstronna ocene całej sytuacji.

Pragnę dodać ponadto że decycja na której opiera się wywłaszczenie naszych nieruchomosci, jest nieprawomocna, a proces odwoławczy, który zainicjowalismy trwa juz rok i 9 miesiecy.

   Wobec powyższych faktów przedstawianie nas mieszkańców w licznych komentarzach jako roszczeniowych oszołomów i wrogów postępu urbanizacyjnego (pomijam liczne przykłady braku kultury wypowiedzi i zgodne chyba z naturą ludzką freudenschade a także wulgarne aluzje polityczne a nawet geopolityczne) uważam za niezwykle krzywdzące.

Niewykluczone, że inspirowane także przez akolitów pewnych sił politycznych, podczas gdy my w tej sprawie absolutnie unikamy politycznych nawiązań i konotacji. Czy gdyby komuś przyszło do głowy na przykład wybudować mieszkańcom ktorejś z dzielnic Elblaga powiedzmy nowe lotnisko pod tuż pod ich oknami, to ich protest też uważalibyśmy za groteskowy i obrzucili ich stekiem bluzgów albo nawoływali do wyrugowania ich z posiadanej własności?

Janusz Wasiluk, mieszkaniec Nowakowa.

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Drogi Portelu, warto przedstawic teraz stanowisko pozostalych 365 mieszkancow Nowakowa oraz reszty osob zamieszkujacych cala wyspe nowakowską, a nie ciagle prezentowac te same stanowisko kikunastu osob.
  • W sumie nie widzę problemu, wybudować most w innym - dogodnym dla mieszkańców miejscu, natomiast gmina Nowakowo na swój koszt wybuduje drogi dojazdowe - asfaltowe rzecz jasna. Mówiąc szczerze artykuł (pismo)mocno naciągane i bezsensowne. Ale cóż, Nowakowo to stan umysłu.
  • @gggggggggggg - Taka była dokładnie propozycja Wójta całkowicie zlekcewazona przez Urząd Morski.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    14
    5
    mieszkaniec Nowakowa(2021-04-16)
  • @Realista1 - Po pierwsze nie kilkunastu a po drugie wszystkich który to bezpośrednio dotyka.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    15
    10
    mieszkaniec Nowakowa(2021-04-16)
  • Przecierz był krzyk że most na wysokości oczyszczalni utrudni rolnikom dojazd do pól. .. .a gminy nie stać na wybudowanie mostu w Nowakowie. Kilku osobom ta inwestycja przeszkadza a inni bardzo na nią czekają. .. Budować i nie patrzeć na maruderów. No chyba że wszyscy mieszkańcy nie chcą mostu (co raczej jest mało prawdopodobne)to jeździć przez Bielnik. .. Obawiam się że wdzięczność dla tego pana innych mieszlańców była by ogromna. A i redakcja sprawdziła by co myślą wszyscy mieszkańcy Nowakowa a nie drukować opini jednego niezadowolonego
  • Trochę za późno.
  • @gggggggggggg - Buhahaha gmina Nowakowo Hashtagi: #Lip
  • @Janusz R - Kto krzyczal? O czym pan mówi?
  • Artykuł pokazuje problem mieszkańców, którzy mieszkają w najbliższym położeniu tej inwestycjinie. Brak konsultacji i rozmów z najbardziej zainteresowanymi musi budzić sprzeciw oraz obawę przed uciążliwościami dotychczas spokojnego życia. Proszę o czytanie ze zrozumieniem artykułu przed wpisaniem komentarzy. Hashtagi: #Obsereator
  • Drogę puścić przez pola może zrozumieją co wyprawiają malorolni. Dodajmy olsztyn by się z nimi nie patyczkowal, wywieźli by i tyle. Popatrzmy jak budują wszystko w koło olsztyna i nikt nie protestuje. A tu ciągle źle słoma z butów wystaje zapominacie.
  • Zrobić most z prawdziwego zdarzenia anie po kosztach i wtedy wszystko będzie dobrze
  • RobertKoliński Zapoznałem się z dokumentami przedstawionymi przez mieszkańców Nowakowa w tej sprawie (dziękuję panu J. Wasilukowi), wspólnie dokonaliśmy też wizji lokalnej w terenie i moim zdaniem, to protestujący mieszkańcy mają tu wiele racji. Sam proces "negocjacyjny"z urzędami centralnymi i Morskim to pominę milczeniem, bo to raczej farsa była, ale nie mogę pojąć jednego - dlaczego zarówno inwestor, jak i miasto Elbląg, które powinno być żywotnie zainteresowane budową takiego mostu przy oczyszczalni ścieków, łączącego Zawadę i Modrzewinę z S-7,odciążając np. Most UE, nie wykazują żadnego zainteresowania w jego umiejscowieniu i faktycznym pożytku dla mieszkańców również Elbląga? Przecież nieprędko zdarzy się kolejna okazja zainwestowania ponad 0.5 mld zł w przeprawę na rzece Elbląg więc warto by chyba wydać te pieniądze tak, aby posłużyły wszystkim, mylę się? Obecną inwestycję zaplanowano w tym akurat miejscu tłumacząc to "historycznie przebiegającą drogą", tyle że tę drogę i tak trzeba będzie wykonać od nowa (widziałem jej stan i plan poszerzenia, z wywłaszczeniem gruntów mieszkańców - to parodia drogi jest), co przecież byłoby prostsze i tańsze, gdyby wybudować ją - jak chcą mieszkańcy - po prostu od nowa, w szczerym polu, na co zresztą deklarują się przekazać oni nawet grunty. Nie rozumiem tu zupełnie uporu urzędów i inwestora, może ktoś wyjaśnić tę zagadkę?
Reklama