UWAGA!

Diecezja elbląska: Mniej sakramentów, mniej praktykujących

 Elbląg, Diecezja elbląska: Mniej sakramentów, mniej praktykujących
fot. Anna Dembińska (arch. portEl.pl)

Ilu jest księży w diecezji elbląskiej? A ilu z nich pracuje w parafiach? Jak często wierni chodzą do kościoła, ilu przyjmuje sakramenty? Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego opublikował wyniki badań statystycznych dotyczących Kościoła katolickiego w Polsce za 2019 rok. Sprawdziliśmy, jak prezentuje się diecezja elbląska na tle Polski.

Na początek kilka ogólnych liczb. Diecezja elbląska jest jedną z 41 diecezji rzymskokatolickich, na które dzieli się Kościół katolicki w Polsce. Na jej czele stoi biskup Jacek Jezierski, oprócz niego jest jeszcze trzech biskupów: pomocniczy Wojciech Skibicki oraz dwóch seniorów: Jan Styrna i Józef Wysocki. Według informacji ze strony internetowej diecezji ma ona powierzchnię prawie 9,5 tys. km kwadratowych i zamieszkuje ją ok. 488 tys. mieszkańców, z czego katolicy to ok. 436 tys. Diecezja elbląska przynależy do Metropolii Warmińskiej, ale należy podkreślić, że biskup warmiński nie podejmuje decyzji na terenie diecezji elbląskiej. Diecezja elbląska obejmuje zachodnią część województwa warmińsko–mazurskiego i wschodnią pomorskiego.

Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego informuje, że w ubiegłym roku w naszej diecezji było inkardynowanych ("przypisanych" do diecezji) 277 księży. W 158 parafiach pracowało 274 księży. Skąd ta różnica? Prawdopodobnie z braku ujęcia zakonników, którzy poza kwestiami parafialnymi podlegają swoim własnym przełożonym, a nie biskupowi miejsca. Strona internetowa diecezji informuje, że pracuje u nas 77 księży zakonnych.

Zaznaczmy, że księża należący do poszczególnych diecezji niekoniecznie pracuje w parafiach, a np. w kuriach, na uczelniach czy w różnych instytucjach diecezjalnych.

158 parafii rzymskokatolickich w diecezji elbląskiej jest podzielone na 21 dekanatów, w Elblągu jest 15 parafii. Warto tez wspomnieć, że w naszej diecezji funkcjonuje 13 zakonów męskich, które prowadzą (nie wszystkie) 19 parafii. Są to: werbiści, salwatorianie, salezjanie, redemptoryści, pijarzy, pallotyni, orioniści, oblaci, michalici, marianie, franciszkanie, kapucyni i franciszkanie konwentualni. Zakonów żeńskich jest dwanaście: wspomożycielki, nazaretanki, klaryski, katarzynki, karmelitanki, józefitki, jadwiżanki, zakon im. Jezus, franciszkanki rodziny Maryi, elżbietanki, benedyktynki misjonarki, albertynki.

Nasza diecezja należy do jednych z najmniejszych w Polsce. W największej w Polsce, tarnowskiej, w 2019 r. było 1573 księży, z czego 1121 pracowało w 454 parafiach. Także ościenne diecezje są większe od naszej: w gdańskiej jest 198 parafii, w których pracowało 578 księży, w pelplińskiej – 290 i 482 księży, w toruńskiej – 196 i 349 księży, w warmińskiej – 262 i 427 księży. Liczba księża inkardynowanych do tych diecezji (księży diecezjalnych) to odpowiednio: 570, 586, 391, 470.

Jaka jest przyszłość diecezji elbląskiej? W 2019 r. w Wyższym Seminarium Duchownym w Elblągu pobierało naukę 25 alumnów. Mało? Niekoniecznie. Na 100 księży diecezjalnych w naszej diecezji przypadało 9 kleryków, co jest szóstym wynikiem w Polsce. Pod tym względem najlepiej jest w diecezji warszawskiej, gdzie na 100 księży diecezjalnych przypada 15,3 alumna. Parafie zakonne swoje „kadry” biorą z seminariów zakonnych, które rozlokowane są w całej Polsce.

 

Spada liczba przyjmowanych sakramentów

W diecezji elbląskiej spada liczba przyjmowanych przez wiernych sakramentów. W przypadku chrztu św. liczba ta spadła z 5,1 tys. w 2018 r. do 4,8 tys. osób w 2019 r. Są w Polsce diecezje, gdzie ta liczba wzrosła, np. radomska (z 10, 2 tys. w 2018 r. do 11,4 tys. rok później), są takie, gdzie te liczby są na podobnym poziomie. Generalnie jednak w całej Polsce notuje się spadek chrztów – 386,5 tys. w 2018 r. i 372,8 tys. w 2019 r.

W przypadku pierwszej komunii świętej (i powiązanej z nią pierwszej spowiedzi) można już bić na alarm. W 2018 r. do sakramentu przystąpiło 6,2 tys. osób, rok później... niecałe 2,6 tys. I znów są diecezje, gdzie można mówić o wzroście lub o utrzymaniu się poziomu. Ale są też takie, jak np. diecezja koszalińsko–kołobrzeska, gdzie liczba osób przystępujących do pierwszej komunii świętej zmalała dziesięciokrotnie. W 2018 – 9864 osoby; 2019 r. - 987 osób. Z podobnym jak elbląscy problemem zmagają się księża z archidiecezji warmińskiej, tam liczba pierwszych komunii spadła z 7,7 tys. osób do 3,8 tys. Ale już np. w diecezji pelplińskiej ta liczba utrzymała się mniej więcej na tym samym poziomie 12,8 tys. pierwszych komunii. W całej Polsce również odnotowano spadek z 423 tys. w 2018 r. do 399 tys. rok później.

Sakrament bierzmowania jest czasami złośliwie nazywany sakramentem pożegnania z kościołem. Tymczasem... liczba bierzmowanych wzrosła. W całej Polsce z 299, 4 tys. w 2018 do 382, 4 tys. rok później. W naszej diecezji... spadła. Z 3,4 tys. w 2018 r. do 3,2 tys. rok później. U „sąsiadów” w warmińskiej wzrosła i to znacznie: z 5,4 tys. w 2018 r. do 8,9 tys. w 2019 r. W pelplińskiej z kolei spadła z 11,2 tys. w 2018 r. do 9,2 tys. w 2019 r.

Maja się nad czym zastanawiać w Episkopacie, bo dane z sąsiednich diecezji mogą się różnić diametralnie. A w przypadku powyższych trzech sakramentów (chrztu, pierwszej komunii świętej i bierzmowania) większa część przyjmujących to jeszcze dzieci i młodzież, często przystępująca pod naciskiem rodziny i księży w szkołach.

Jeśli chodzi o zawarte małżeństwa (konkordatowe, sakramentalne), ich liczba spadła w omawianych dwóch latach. W naszej diecezji z 1,6 tys. w 2018 r. do 1,4 tys. rok później. Tego typu spadki o mniejszej lub większej skali miały miejsce w większości diecezji. Stąd spadek w całej Polsce z 132,8 ślubów w 2018 r. do 125 tys. w następnym.

Jeżeli chodzi o wiernych diecezji elbląskiej, to nie przywiązują oni wagi do spełniania swoich powinności. Zgodnie z prawem kanonicznym wierni mają obowiązek uczestnictwa w niedzielnej mszy św. (chyba, że tak jak w okresie pandemii, jest dyspensa). Ale w 2019 r. pandemii jeszcze nie było. 20 października w kościołach w całej Polsce sprawdzono, ile osób przyszło na mszę św. i ile osób przyjęło komunię św. Wyniki są, delikatnie mówiąc, nie najlepsze. W diecezji elbląskiej w niedzielę 20 października na mszę św. poszło 26,5 proc. wiernych. Taki procent daje diecezji elbląskiej siódme miejsce od końca. Najlepiej jest w diecezji tarnowskiej, gdzie tamtej niedzieli w kościołach było 70,8 proc. wiernych. Średnia krajowa: 36,9 proc.

Do komunii św. przystąpiło wtedy... 12,7 proc wiernych, co daje diecezji elbląskiej ósme miejsce... od końca. Najlepiej znów wypadła diecezja tarnowska – 26, 1 proc., a średnia krajowa to 16, 7 proc.

W obu tych wskaźnikach sąsiedzi z diecezji pelplińskiej wypadają dużo lepiej: we mszy św. uczestniczyło 46,6 proc., a komunię przyjęło 21, 3 proc. wiernych.

Statystyki za rok 2020 będą znane w przyszłym roku.

SM

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Statystyki za 2020 to będzie dopiero DRAMAT!!!! Nie ma czego nawet zbierać. Sluby poodwolywane, wesela zabronione, komunia pierwsza albo byla albo i nie. ..
  • Z pewnościa zarobią na pogrzebach, bowiem w listopadzie ilość zgonów była największa od 2 Wojny Światowej.
  • Ksiądz odmówił przyjścia na komunię ale do reszty rodzinki przyszedł prowadził pogrzeb i wesele. .My z większym wyprzedzeniem zaprosiliśmy. Zignorował nas.
  • "często przystępująca pod naciskiem rodziny i księży w szkołach"ten nacisk. .. jak z każdym sakramentem.
  • Jakoś wcale ich mi nie szkoda zanim oni zbiednieją to my już dawno poumieramy z głodu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    52
    18
    fjnf(2020-12-19)
  • Do ksiezy!! Uwazam ze w obecnej sytuacji kiedy pogrzebow jest bardzo duzo, 2 razy wiecej niz ubieglym roku, ksieza powinni obnizyc koszty pogrzebow. Bo 600,700 zl to jest skandal. !! Kiedy ludzie traca prace, maja na utrzymaniu dzieci, kredyty i przyjdzie komus chowac rodzica, to ksiadz jako pierwszy powinien zrozumiec ta sytuacje i za pogrzeb wziac mniej o polowe. Bo o polowe zwiekszyla sie ilosc pogrzebow. Wiec suma sumarow wyjda na to samo. Prosze to przemyslec bo my spoleczenstwo wymagamy szczegolnej empatii szczegolnie od osob duchownych. Wierze w Boga, do kosciola chodze co tydzien ale nie wszystko mi sie podoba i o tym pisze.
  • Ciekawe kiedy ostatnio Koliński przyjął sakrament? :(
  • Te statystyki tylko świadczą o naszym katolickim wychowaniu dzieci. .. Przykład dają rodzice - lepiej poleżeć w niedzielę do południa i odespać tydzień, a mieszkać najlepiej na kocią łapę bez zobowiązań. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    27
    61
    hipokryzja dorosłych(2020-12-19)
  • Jak Ci się nie podoba to nic nie stoi na przeszkodzie gdy przyjdzie czas żeby cie pochowali pod płotem w ogródku w słoiku, nikomu nic nie będziebtrzeba płacić Hashtagi: #Pisowiec
  • Z kad takie informacje, proszę najpierw zweryfikować dane a potem się wypowiadać, ludzi umiera dwa razy więcej hehehe większej bzdury dawno nie słyszałem. A jak się komuś nie podoba to nie się chowa w ogródku pod płotem, tam nie trzdba będzie płacić za nic, no może na podpałkę do ogniska is słoik.
  • To jest skandal? Zobacz na ceny nieruchomości w Elblągu, dawno już wyprzedziliśmy Olsztyn w tym zakresie. Ludzie tracą pracę, gospodarka pada na łeb, a za rudery z wielkiej płyty wołają 6-8tys za metr. A najlepsze jest to, ze ludzie to kupują, oczywiście w kredycie. Za max 5 lat komornicy będą mieli tutaj prawdziwe żniwa.
  • I na co komu te statystyki potrzebne? Ludzie odchodzą od kościoła z uwagi na to że niektórzy kapłani zabłądzili i kasa przesłania im owieczki.
Reklama