Drogi Czytelniku,
uprzejmie informujemy, że w związku z wejściem w życie Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych stworzyliśmy zgodną z nim politykę prywatności. Regulacje RODO zmuszają nas do wystąpienia z prośbą do Ciebie o zaakceptowanie jego postanowień, chociaż z praktycznego punktu widzenia nic się nie zmienia w sposobie korzystania z naszego serwisu.
Jedyną rzeczą, która może budzić Twoje obawy jest profilowanie. Wyjaśniamy, że w naszym przypadku, tak jak dotychczas, skutkuje ono wyłącznie tym, że jeśli uprzednio byłeś/aś na stronie jakiegoś biura podróży, to z dużym prawdopodobieństwem nasi zaufani partnerzy reklamowi tacy jak Google serwować będą banery z widokami złocistych plaż.
Prosimy zapoznać się z polityką prywatności stosowaną na naszej stronie i zaakceptować jej postanowienia.

Kto z nas nie lubi obserwować ptaków przy karmniku? Jest taki jegomość dzięki któremu te obserwacje są nader pasjonujące.
Dzwoniec – korpulentny, wielkości wróbla, zielono-żółtawy ptak z masywnym dziobem - tak pokrótce można opisać jego wygląd. Osiąga ok. 15 cm długości i wagę ok. 30 gramów. Prowadzi najczęściej osiadły tryb życia lub migruje na niewielkie odległości. W okresie jesienno-zimowym dzwońce zbijają się w większe grupy.
- Wtedy możemy je z łatwością obserwować w przydomowych karmnikach, gdzie te bardzo charakterne ptaszki bardzo często pojedynkują się ze sobą – mówi Jan Piotrowski z Nadleśnictwa Elbląg. - Ich walki są na tyle widowiskowe, że inne ptaki np. wróble czy sikory wolą obserwować ich wyczyny z bezpiecznej odległości, oddalając się nieco od karmnika – dodaje leśnik.
Dzwońce rozmnażają się do dwóch razy w roku: w maju i z początkiem czerwca. Zdarza się, że jeden samiec ma pod swoją opieką kilka samic. Z jaj wykluwają się młode, które po ok. dwóch tygodniach opuszczają gniazda. Dzwońce jako łuszczaki żywią się głównie nasionami drzew i roślin zielnych, jednak w okresie młodocianym rodzice karmią je gąsienicami motyli, mszycami czy pajęczakami.
Dzwońce ze względu na wyjątkowy dźwięczny odgłos w przeszłości były hodowane. Aktualnie objęte są ochroną ścisłą. Ich liczebność w Polsce wzrasta, co najprawdopodobniej ma związek z przemieszczaniem się tego gatunku z obszarów z pogranicza pól i lasów do miast, gdzie osiedlają się w zadrzewieniach i parkach. Dzięki temu coraz częściej możemy spotkać tego karmnikowego zawadiakę w naszych przydomowych karmnikach.
najnowszych Pokazuj od budzących
największe emocje
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
3 0Karmageddon(2019-11-25)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
0 0enka(2019-11-25)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
6 0(2019-11-25)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
1 0(2019-11-25)