Bałaganiarze
Prawie rok minął od czasu kiedy na Osiedlu Marynarzy zjawiły się ekipy Zakładu Sieci Elektrycznych z Elbląga zajmujące się instalacja nowych punktów świetlnych - czytamy w Głosie Elbląga z 29 kwietnia 1964 roku.
Stoisko loteryjne książek
Dużą popularnością w Elblągu cieszy się stoisko loteryjne książek prowadzone przez przedstawiciela "Domu Książki", p. St. Mackiewicza - czytamy w Głosie Elbląga z 28 kwietnia 1964 roku.
Dawno temu w Elblągu ... dwulatek wzniecił pożar
Wczoraj około dwuletnie dziecko państwa R. zamieszkałych przy Hommelstallstrasse 15, podpaliło w swoim pokoju łóżko. Podczas gdy rodzice przebywali w sąsiednim pokoju, dziecko bawiło się zapałkami. Rodzice poczuli dym i gdy weszli do pokoju, łóżko stało już całe w płomieniach (ET, sobota, 27.04.1929 r.).
Smacznego!
Wiosnę w trójmieście poznać można nie tylko po promieniach słońca, kwiatach sprzedawanych na ulicach czy barwnych strojach kobiet. Wiosna to także przepełnione opakowaniem po lodach "Calipso" kosze na śmieci, i chodniki zasłane tymiż opakowaniami - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 25 kwietnia 1964 roku.
Porządkowanie elbląskich ulic
Elbląg intensywnie przygotowuje się na przyjęcie lata, przycina krzewy, czyści trawniki, na ulicach i w parkach krząta się przy robieniu porządków wiele osób - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 24 kwietnia 1964 roku.
Prawie 19 ton czystego papieru dzięki zielonym skrzynkom
Zielone skrzynki z napisem makulatura, przyniosły już ogólnonarodowej gospodarce duża korzyść w samym trójmieście pomogły w zebraniu ponad 23 ton makulatury co w przerobie dało ok. 18,5 tony czystego papieru - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 23 kwietnia 1964 roku.
Pożyteczne pokazy
Elbląska PSS posiada na terenie miasta dwa ośrodki usług pn. "Praktyczna pani", w którym gospodyni domowa znajduje dużą pomoc w prowadzeniu gospodarstwa - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 22 kwietnia 1964 roku.
Żegluga elbląska przygotowuje się do sezonu
Elbląska Żegluga pełną parą przygotowuje się do letniego sezonu, który rozpocznie się w tym roku 15 maja z wyjątkiem linii ostródzkiej, gdzie odbywa się remont pochylni - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 21 kwietnia 1964 roku.
Dawno temu w Elblągu... Podpalano kosze na śmieci
Magistrat przekazał nam, co następuje: wywieszone na naszych ulicach przez miasto kosze są wskutek ciągłego podpalania znajdujących się w nich papierowych odpadów notorycznie niszczone. Prosimy naszą społeczność, by chroniła to nasze wspólne mienie. Za wskazanie winowajcy, który podlega karze sądowej, urząd miasta wyznacza nagrodę w kwocie 50 marek (ET, sobota, 13.04.1929 r.).
Bezpłatna libacja
Michał D., zamieszkały w Bydgoszczy przy ul. Kukułczej nr 38/1, przebywając w Elblągu dopuścił się wyłudzenia napojów alkoholowych i pożywienia w restauracji "Grunwaldzkiej". Po libacji odmówił jednak zapłacenia rachunku. Podobnie postąpił w "Bałtyckiej" - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 18 kwietnia 1964 roku.
Wszyscy budujemy nowe szkoły
Na konto elbląskiego Komitetu Budowy Szkół wpływają pieniądze z zadeklarowanych kwot i ze świadczeń rzeczowych - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 17 kwietnia 1964 roku.
Ważne dla turystów motorowych
Klub Motorowy PTTK "Kometa" w Elblągu zawiadamia miłośników turystyki motorowerowej, że 19 bm. nastąpi uroczyste otwarcie sezonu motorowego 1964 - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 16 kwietnia 1964 roku.
"Ludwiku do rondla"
Ciekawą i bardzo pożyteczną innowację wprowadziło u siebie Liceum Ogólnokształcące im. Jana Sobieskiego w Wejherowie. Otóż w klasach X-tych prowadzi się również zajęcia gospodarskie, mające na celu przygotowanie także chłopców do potrzeb i obowiązków codziennego życia. Lekcja ta nosi popularna nazwę "Ludwiku do rondla" - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 15 kwietnia 1964 roku.
"Syrena" najpopularniejsza
Mimo naporu telewizji X Muza cieszy się w Elblągu największą popularnością. Łączna liczba miejsc kinowych wynosi w tym mieście 3185 - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 14 kwietnia 1964 roku.
Dawno temu w Elblągu... dziecko zostało śmiertelnie ranione widłami
Nieszczęśliwemu wypadkowi uległ w Janowie (niem. Hansdorf) dziesięcioletni Paul Schulz. Chłopiec pracował na polu przy rozwożeniu gnoju. Nagle wypadł z wozu tak nieszczęśliwie, że nadział się na wystające widły, które wkłuły się w szyję małego chłopca. Podczas operacji w tutejszym szpitalu sióstr Diakonisek chłopiec zmarł (ET, czwartek, 11.04.1929 r.).
W Elblągu gościli działacze kulturalni Wybrzeża
W czwartek i piątek gościli w Elblągu uczestnicy czterodniowego seminarium zorganizowanego przez Wojewódzki Dom Kultury dla kierowników poradni instruktażowo-metodycznych, kierowników domów kultury i wydziałów kultury miast naszego województwa - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 11 kwietnia 1964 roku.
Nowy Dwór w perspektywie
Pierwsze zapiski, dotyczące obecnego Nowego Dworu sięgają XI wieku, kiedy to stanowił on osadę nadbrzeżną nad większym niż dziś Zalewem Wiślanym - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 10 kwietnia 1964 roku.
Bigos po reportersku: Bigos pomógł
Okazuje się, że nasz "bigos po reportersku" potrafi wpływać na przyspieszenie... decyzji - czytamy w Głosie Elbląga z 9 kwietnia 1964 roku.
Bigos po reportersku: Zanim zjadą turyści
Na obiektach zabytkowych w Elblągu zawieszono przed kilkoma laty tablice informacyjne PTTK. Obecnie tablice przedstawiają obraz nędzy i rozpaczy i konia z rzędem temu, kto potrafi odczytać umieszczone napisy - czytamy w Głosie Elbląga z 8 kwietnia 1964 roku.
Bigos po reportersku: Wydatek nieduży
Pracownicy działów księgowości, zwłaszcza główni księgowi, znani są ze skrupulatnego liczenia się z każdym groszem - czytamy w Głosie Elbląga z 7 kwietnia 1964 roku.