"Upłynęły już trzy miesiące, a telefonu wciąż nie ma" (Głos z przeszłości, odc. 105)
- Celem ułatwienia dojazdu do domów publiczności, przebywającej na ostatnich seansach filmowych, przez umożliwienie korzystania z tramwajów dziennych, kierownictwo kina Mars zmieniło godziny wyświetlania filmów - pisała o Elblągu prasa w 1950 r.
Ciąg dalszy wspomnień o zamechowskim Pałacyku (odcinek 2)
W pierwszym odcinku wspomnieniowej opowieści o zamechowskim „Pałacyku” przybliżyłem jego historię oraz bogatą działalność kulturalną, artystyczną i edukacyjną. W tym odcinku przedstawię ludzi, którzy tą instytucję tworzyli oraz udokumentowane dokonania jakie po sobie pozostawili. Odniosę się też do losów tej instytucji po 1990 r. aż do współczesności.
Dawno temu w Elblągu... zamknięto szkoły z powodu upału
Z powodu panującego dziś ogromnego upału o godz. 11 zawieszono dziś zajęcia we wszystkich szkołach - o tym pisała elbląska prasa w sierpniu 1900 roku. Przeczytaj, o czym jeszcze pisano.
"Prowadzi lekcje w godzinach najbardziej jej odpowiadających" (Głos z przeszłości, odc. 104)
- Olbrzymia większość nauczycielstwa, pracującego w szkolnictwie wiejskim w pow. elbląskim, ofiarnie wykonuje swoje obowiązki i przyczynia się do podniesienia poziomu oświaty na wsi. Są jednak i wyjątki - pisała prasa w 1950 r.
Dawno temu w Elblągu... w "Tivoli" odbył się festyn letni
Braterstwo Czeladników Rzeźnickich organizowało dziś w "Tivoli" swój festyn letni. Najpierw ulicami miasta przeszedł pochód złożony z uczestników festynu. Na przedzie na koniu jechało trzech członków stowarzyszenia. Środkowy trzymał w ręku chorągiew stowarzyszenia. Zaraz za nimi ciągnął się pięknie przystrojony wóz z członkami kapeli Lammicha. Za nim podążali członkowie stowarzyszenia ze swoimi partnerkami - pisała elbląska prasa w sierpniu 1900 r.
"Ściągnięty barkas przyprowadzono do Kątów Rybackich" (Głos z przeszłości, odc. 103)
- Młodzież ZMP, pracująca w Zakładach Mechanicznych, bierze aktywny udział w walce o terminowe wykonanie planów i podniesienie jakości produkcji. Na specjalne wyróżnienie zasługuje młodzież zorganizowana w brygadach produkcyjnych – pisała prasa w 1950 r.
Dawno temu w Elblągu... Związek Urzędników świętował
Związek Urzędników organizował wczoraj festyn letni w Winnicy (niem. Weingrundhorst). Po południu panie bawiły się podczas gier towarzyskich i grania w kości, podczas gdy panowie zajmowali się strzelaniem. Gdy nastał wieczór, dzieci odtańczyły w ogrodzie poloneza, podczas którego odbył się pokaz fajerwerków. Następnie udano się do sali, gdzie do białego rana odbywały się tańce
"Kina elbląskie, mające 1300 miejsc, są prawie zawsze przepełnione" (Głos z przeszłości, odc. 102)
- Życie kulturalne miasta mimo że Elbląg liczy już przeszło 50.000 mieszkańców nie mogło jednak dotychczas rozwijać się z powodu wielu przeszkód i trudności – pisała prasa w 1950 r.
Dawno temu w Elblągu... w centrum doszło do nocnych ekscesów
Dzisiejszej nocy około północy piesi przemierzający ulicę Kettenbrunnenstraße byli świadkami niemiłego ekscesu. Kilku rzezimieszków napadało tam na ludzi pochodzących najprawdopodobniej ze środowiska robotniczego i rzucili się na nich z kijami, mocno okładając. Wyjęto nawet nóż i jedna z napadniętych osób otrzymała cios w prawą dłoń. Mimo że bójka wywołała ogromny hałas, nie zwabiło to żadnego ze stróżów nocnych.
"Pomoże w zlikwidowaniu bumelanctwa" (Głos z przeszłości, odc. 101)
- Rada zakładowa i organizacja partyjna dołożą starań, aby całkowicie zlikwidować wypadki spóźnień i nieusprawiedliwionego opuszczania pracy - pisała prasa o Warmińskiej Fabryce Wyrobów Metalowych w 1950 r.
Koniec marzeń o stoczni (Przed Zamechem była Stocznia nr 16, odc. 5)
W latach 1946-1947 zainteresowanie Stocznią nr 16 w Elblągu było niewielkie i systematycznie słabło. Bez dostępu do morza stocznia nie mogła konkurować ze Szczecinem, Gdańskiem i Gdynią o szczególne względy u władz, a tym bardziej o dofinansowanie. Brak mostu na Wiśle dodatkowo utrudniał dostęp do miasta. Nieczęsto przyjeżdżał tu ktoś ważny. Najwyżsi rangą goście to dyrektor techniczny Zjednoczenia Stoczni Polskich - Witold Urbanowicz oraz Delegat Rządu do spraw Wybrzeża - Eugeniusz Kwiatkowski. Myślę, że nie zabrzmi to zbyt patetycznie jeśli powiem, że ten ostatni odegrał wobec Elbląga rolę kogoś w rodzaju ojca opatrznościowego, podobnie jak w stosunku do Gdyni, choć odbyło się to w „odwróconym scenariuszu”. Otóż Gdynia zawdzięcza „przedwojennemu” Kwiatkowskiemu port i stocznię, a Elbląg „powojennemu Kwiatkowskiemu” - przemianę Stoczni nr 16 w późniejszy Zamech. Elblążanie powinni o tych faktach zachować wdzięczną pamięć.
Dawno temu w Elblągu... zmarł zasłużony radny miejski
Znany w wielu kręgach, także poza granicami naszego miasta, radny miejski Hermann Wiens zmarł dziś przed południem o godz. 10 na atak serca. Zmarły, który przez długi czas należał do kolegium magistratu, miał 70 lat. Elblążanin zawsze interesował się żywo naszym życiem społecznym - o tym pisała elbląska prasa w lipcu 1900 roku. Przeczytaj, o czym jeszcze pisano.
"Nowy most usprawni komunikację między Gdańskiem a Elblągiem" (Głos z przeszłości, odc. 100)
- Najwyższy już czas pręty te usunąć i uwolnić mieszkańców miasta od skutków zetknięcia z niebezpieczną przeszkodą – pisała w 1950 r. prasa o problemach z pozostałościami zburzonych budynków przy ul. 1 Maja.
Dawno temu w Elblągu... przy gospodzie Sanssouci odbył się festyn
Wiele ciekawych atrakcji zapowiada się podczas festynu ludowego, który odbywa się na łące przy Sanssouci (gospoda znajdowała się niedaleko od obecnego ronda u zbiegu ulic Kościuszki i Chrobrego - red.) Znajdziemy tu wiele bud jarmarcznych z wszelkimi interesującymi atrakcjami. Stąd też ruch na tym wydarzeniu na pewno jest ożywiony - pisała elbląska prasa w 1900 roku. O czym jeszcze pisano?
Szofer zmarnował cały dzień (Głos z przeszłości, odc. 99)
- Po papier, niezbędny dla wykonania planu produkcji na bm., wysłano ciężarówkę. Magazynier centrali papier wydał i już miano go ładować na wóz, gdy przybyły do magazynu kierownik centrali sprzeciwił się wydaniu towaru, kierując wóz do Tczewa – pisała prasa o problemach z dostawą papieru do Warmińskiej Fabryki Wyrobów Metalowych w 1950 r.
Co stało się z torpedowcami Przed Zamechem była Stocznia nr 16, odc. 4
Część 3 serii artykułów o Stoczni nr 16 przybliżyła jej pierwsze osiągnięcia techniczne – odbudowę statku m/s „Telimena” oraz przygotowanie projektu kutra rybackiego do produkcji seryjnej. W tym odcinku opowiem, co się stało z czterema niedokończonymi torpedowcami „Typ 1941 / Elbing Klasse” oznaczonych kolejnymi numerami od T48 do T51 oraz „flotyllą” niedokończonych kieszonkowych łodzi podwodnych „Seehund”. Przedstawię też „pozastoczniową” działalność elbląskiej stoczni w zakresie remontu cystern i wagonów kolejowych, produkcji odlewniczej, produkcji i budowy urządzeń hydrotechnicznych.
Dawno temu w Elblągu... burza spowodowała duże straty
Podczas wczorajszej burzy piorun trafił w budynek plebanii, nie wyrządzając całe szczęście poważniejszych szkód. Z kolei elblążanin nazwiskiem Kaarsten odniósł wskutek burzy poważne straty. Piorun trafił i zabił jego siedem krów i pięć cielaków - o tym pisała elbląska prasa w 1900 r. O czym jeszcze?
"Nie udzielają szkole ani pomocy moralnej, ani materialnej" (Głos z przeszłości, odc. 98)
- Wychowanie młodego pokolenia na dzielnych i ofiarnych budowniczych socjalizmu, to najważniejsze zadanie zarówno komitetów rodzicielskich jak i nauczycielstwa - pisała prasa o elbląskiej oświacie w 1950 r.
Dawno temu w Elblągu... robotnik utonął w rzece Elbląg
Wczoraj po południu utonął zamieszkały przy Kalkscheunstraße robotnik Oskar Thimm. Wybrał się on z kilkoma przyjaciółmi na wycieczkę łodzią po rzece Elbląg. W okolicy Angielskiego Zdroju (niem. Englisch Brunnen) łódź wskutek przesadzonych wygłupów przewróciła się i wszyscy znaleźli się w wodzie. Thimm szybko znalazł się pod wodą i utonął, podczas gdy innym udało się wydostać na powierzchnię. Ciało Thimma od razu odnaleziono i zawieziono do szpitala - o tym pisała elbląska prasa w lipcu 1900 roku. Przeczytaj, o czym jeszcze pisano.
"Zatrudnia w swym gospodarstwie parobka, służącą i pastucha" (Głos z przeszłości, odc. 97)
- Ponieważ robotnicy mieszkający w dzielnicach dalej położonych od miejsc pracy nie mogą w niektórych wypadkach zdążyć na czas do swych warsztatów, kursowanie tramwajów powinno się rozpoczynać przed godz. 5 – pisała o Elblągu prasa w 1950 r.