Dawno temu w Elblągu... chłopcy pobili marynarza
W niedzielny wieczór na ulicy Loży (niem. Logenstrasse, dzisiejsza ulica Pestalozziego) pewien przebywający tutaj na urlopie chorąży marynarki został w drodze z koncertu lipskich śpiewaków napadnięty przez dwóch małoletnich chłopców, a że nie odpowiadał na ich zaczepki, został przez nich obrzucony kamieniami. Jednak po tym jak chorąży zwymyślał małoletnich, wzięli oni nogi za pas. Byli jednak śledzeni. Gdy próbowali uciec przez żelazne kraty ogrodu kasyna, jeden z nich utknął na kracie i w takiej pozycji uległ mocnym ciosom ostrza szabli śledzącego go mężczyzny (AZ, środa, 12.08.1891 r.).
Historia okolic Elbląga: Pasłęk (odc. 67)
W tym roku Pasłęk świętuje 720-lecie swojego istnienia. To najlepszy moment, by przedstawić historię tego miasta w naszym cyklu. Oprowadza jak co tydzień Karol Wyszyński, przewodnik elbląskiego PTTK.
Eksplozja jazzu i big beatu (Elbląskie Archiwalia Muzyczne, odc. 26)
W dzisiejszym odcinku Elbląskich Archiwaliów Muzycznych redakcja Muzycznego Elbląga przedstawia w zarysie pierwszą część historii elbląskiego jazzu i big-beatu dotyczącą animatorów oraz lokalnych i przyjezdnych muzyków przy współudziale klubów czy instytucji miejskich.
Dawno temu w Elblągu... w Bażantarni przewróciła się dorożka
Gdy wczoraj wieczorem podczas koncertu koła śpiewaczego Liedertafel w Bażantarni (niem. Vogelsang) załadowana dorożka chciała ruszyć z przystanku, przewróciła się tak, że pasażerowie wylecieli z wozu, doznając dość znacznych obrażeń.
Historia okolic Elbląga: Pęklewo (odc. 66)
Dzisiaj w cyklu „Historia okolic Elbląga” odwiedzamy Pęklewo, wieś przy nieczynnej już niestety linii kolei nadzalewowej, leżącą między Suchaczem i Kadynami. Przed laty wiele się tutaj działo, o czym opowiada Karol Wyszyński, przewodnik elbląskiego PTTK.
Depesze na pocztę! (Elbląskie Archiwalia Muzyczne, odc. 25)
W dzisiejszym odcinku Elbląskich Archiwaliów Muzycznych przedstawiamy opowieść elbląskiego miłośnika Depeche Mode, który jako zagorzały fan, oblepiał ściany pokoju wizerunkami idoli, nosił lotnisko na głowie oraz ramoneskę z ćwiekami.
Dawno temu w Elblągu.. świętowano dzień lata
W niedzielę, 19 lipca na Schillingsbrücke klub lekkoatletyczny będzie świętował po raz drugi w tym roku dzień lata. Imprezę umilą znajdujący się właśnie na trasie do Petersburga akrobaci ćwiczący na drążku, bracia Wilson. Z tej okazji zostanie postawiona scena, na życzenie mieszkańców zostaną też ustawione miejsca siedzące. Szczegóły znajdują się w części ogłoszeniowej (AZ, sobota, 18.07.1891 r.).
Historia okolic Elbląga: Pagórki i Kikoły (odc. 65)
Ile talarów trzeba było wyłożyć, by kupić folwark? Jaką miejscowość nazywano Sarnią Górą? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziecie w kolejnym odcinku „Historii okolic Elbląga”. Oprowadza, jak co tydzień, Karol Wyszyński, przewodnik elbląskiego PTTK.
Liryczne trzaski i szumy (Elbląskie Archiwalia Muzyczne, odc. 24)
W dzisiejszym odcinku Elbląskich Archiwaliów Muzycznych przedstawiamy recenzję składanki „Nowy Kanon Polskiej Piosenki”, na której znajduje się m.in. utwór elblążanki Ady Krawczuk występującej pod szyldem Lili Liliana. O jej twórczości mogliście przeczytać m.in. na łamach portEl.pl.
Dawno temu w Elblągu... nie brakowało ziemniaków
Na dzisiejszym targu nie brakowało ziemniaków. Cena za pięć kilogramów spadła z 50 na 40 fenigów. O 10 fenigów więcej trzeba było dać za naprawdę wielkie bulwy. Jeżeli chodzi o inne artykuły, nie było zbyt wielkiego wyboru, ponieważ rolnicy przy w końcu deszczowej pogodzie są obecnie zajęci sianokosami. Nie brakowało poziomek leśnych i grzybów (AZ, czwartek, 16.07.1891 r.).
Historia okolic Elbląga: Kurowo Braniewskie, Zastawno i Młynarska Wola (odc. 64)
Co oznaczała nazwa "Curwe"? Gdzie kościół zamieniono na magazyn nawozów sztucznych? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziecie w kolejnym odcinku „Historii okolic Elbląga”. Oprowadza, jak co tydzień, Karol Wyszyński, przewodnik elbląskiego PTTK.
Od Bacha do Staffa (Elbląskie Archiwalia Muzyczne, odc. 23)
W dzisiejszym odcinku Elbląskich Archiwaliów Muzycznych redakcja Muzycznego Elbląga przedstawia wywiad z Przemysławem Rudziem, wykonawcą muzyki elektronicznej, który elblążanom może być znany chociażby z działalności w zespole Labirynt i z koncertu w Radiu EL, a obecnie grającym solowo oraz współpracującym z wieloma muzykami ze sceny muzyki elektronicznej.
Dawno temu w Elblągu... grasowali złodzieje kwiatów
Rondo na placu Fryderyka Wilhelma (dzisiejszy plac Słowiański) zdobią obecnie lewkonie i jak dotąd nie zanotowano żadnej kradzieży kwiatów. Tego samego nie można, niestety, powiedzieć o cmentarzach przykościelnych ozdobionych pięknymi różami […]. By ostudzić zapędy złodziei, uprzejmie donosimy, że wkrótce za kradzież na cmentarzu będzie groził wyrok 5 lat pozbawienia wolności (AZ, czwartek, 09.07. 1891 r.).
Historia okolic Elbląga: Henrykowo i Bogdany (odc. 63)
Gdzie znajduje się Diabelska Góra? Kto był właścicielem karczmy w Henrykowie koło Ornety? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziecie w kolejnym odcinku „Historii okolic Elbląga”. Oprowadza jak co tydzień Karol Wyszyński, przewodnik elbląskiego PTTK.
Kolorowe sny w Kazamatach (Elbląskie Archiwalia Muzyczne, odc. 22)
W dzisiejszym odcinku Elbląskich Archiwaliów Muzycznych zabieramy Czytelników do muzycznych lochów, które w latach 90. XX wieku mieściły się w byłej hali zamechowskiej przy al. Grunwaldzkiej.
Dawno temu w Elblągu... żebrak zakłócał spokój
Wczoraj w lokalu przy ulicy Mostowej (niem. Brückstraße) żebrał pewien zamiejscowy żebrak. Gdy mężczyzna został wyrzucony przez kelnerkę przebywającą samotnie w pokoju gościnnym, żebrak nie tylko stał się grubiański, ale także groził dziewczynie nożem. Dopiero gdy wezwano policję, nieproszony gość oddalił się (AZ, środa, 01.07.1891 r.).
Spacer po Marzęcinie
Zanim znajduję partnera do rozmowy, mam okazję przypatrzyć się wsi. W czerwcowe przedpołudnie Marzęcino sprawia wrażenie jakby jego mieszkańcy porzucili swoje siedziby - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 30 czerwca 1967 roku.
W restauracji "Warmianka"
Dawna restauracja "Śródmiejska" w Elblągu zmieniła swój charakter. Przemianowano ją ostatnio na "Warmiankę", a więc jest restauracją regionalną pod względem jadłospisu, wystroju i nazwy - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 29 czerwca 1967 roku.
Kłopoty "kolonistów"
Skończył się rok szkolny, nastały wakacje - a wraz z nimi kolonie i obozy harcerskie - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 28 czerwca 1967 roku.
Z myślą o pasażerach
Stale jeszcze zaobserwować można zbyt małą troskę o pasażerów autobusów Państwowej Komunikacji Samochodowej. Wciąż są skargi, że PKS ma zaniedbane poczekalnie, że brak wiat na przystankach znajdujących się w centrum miast powiatowych. Tak jest np. w Pruszczu Gdańskim, tak też jest i w Elblągu - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 27 czerwca 1967 roku.
To się czyta
To się komentuje
Bądź na bieżąco, subskrybuj newsletterFotoreportEl
